Jak ma się energia z biomasy w Polsce? Dostępne dla wytwórców energii ze źródeł odnawialnych systemy wsparcia nie zapewniały stabilnego rozwoju produkcji energii elektrycznej z biomasy. Oto główny wniosek Najwyższej Izby Kontroli, która uznaje biomasę za OZE charakteryzujące się stabilnością i dyspozycyjnością. Wnioski pokontrolne trafiły do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz do Urzędu Regulacji Energetyki.
POBIERZ ZA DARMO NASZ RAPORT „BIOMASA W POLSCE 2022/23”
Energia z biomasy?
Jak podkreśla NIK, głównym instrumentem wspierającym dla wykorzystania biomasy były świadectwa pochodzenia (ŚP). Świadectwa, które w założeniach stanowić miały mechanizm rynkowy, sprzyjający optymalnemu rozwojowi sektora OZE. Czas pokazał, że pogłębiły one dysproporcje na rynku energii z OZE. Z pozostałych form – w tym systemu aukcyjnego – najwięksi producenci energii praktycznie nie korzystali.
Jak zaznacza NIK, Minister Klimatu i Środowiska niestety nie podjął skutecznych działań, aby zwiększyć atrakcyjność systemu aukcyjnego dla instalacji OZE. Instalacji charakteryzujących się stabilnością produkcji energii oraz dyspozycyjnością źródła (w tym właśnie z biomasy).
Cele i dokumenty strategiczne
Najwyższa Izba Kontroli w raporcie wskazuje na dokument „Krajowy plan działania w zakresie energii ze źródeł odnawialnych” (KPD) jako kluczowy. Kluczowy dla określenia polityki i kierunków rozwoju OZE w Polsce w latach 2010-2020. Wytyczał on m.in. krajowy cel główny – udziału energii z OZE w końcowym zużyciu energii brutto. I to na poziomie 15% oraz wysokość udziału OZE w końcowym zużyciu energii w poszczególnych sektorach. W tym w elektroenergetyce – na poziomie 19,13%.
GDZIE KUPIĆ DOBRY PELLET? SPRAWDŹ NA NASZEJ MAPIE!
Założeniem KPD było to, że wspomniane cele zostaną osiągnięte w oparciu o źródła zasilane energią wiatru. Oraz poprzez energetyczne wykorzystanie biomasy. Osiągnięcie tych celów w 2020 r. było kluczowe w świetle dyrektywy RED II i nowych ram dla kolejnego unijnego celu do 2030 r., wynoszącego co najmniej 32% udziału OZE w końcowym zużyciu energii brutto dla całej UE. Zgodnie z zapisami dyrektywy RED II, kraje członkowskie UE miały czas na transpozycje jej zapisów do prawa krajowego do 30 czerwca 2021 r. NIK podkreśla, że MKiŚ nie dokonał w tym terminie implementacji w prawie krajowym zapisów w/w dyrektywy.
Ile energii z OZE?
Według Głównego Urzędu Statystycznego w latach 2018-2021 udział OZE w końcowym zużyciu energii brutto wzrósł o 1,16 punktu procentowego (p.p.), a więc do 16,10%. Udział OZE w elektroenergetyce wzrósł w tym czasie o 3,21 p.p. (z 13,03% do 16,24%). Był on więc niższy niż prognozowany w KPD (19,13%). Co do udziału OZE w końcowym zużyciu energii brutto w 2020 r. osiągnięty został cel krajowy wyznaczony przez Dyrektywę RED I.
Zjawiska, które się do tego przyczyniły:
- spadek zużycia energii w 2020 r. o 3,52% (w stosunku do 2019 r.) spowodowany przede wszystkim lockdownem,
- jednoczesny wzrost wykorzystania energii z OZE,
- zmiana metodologii GUS o obliczanie udziału biomasy (drewna opałowego), wykorzystywanego na cele grzewcze w gospodarstwach domowych (przyjęto znacznie większe wykorzystanie drewna w domowych kotłach, kominkach i kuchniach) i korekta danych za lata 2018-2019.
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w RAPORCIE „BIOMASA W POLSCE 2022/2023”.
DO POBRANIA PONIŻEJ:
Raport Biomasa w Polsce
Wyślij link na adres: