Wychwytywanie i składowanie CO2 jest konieczne w przypadku emisji procesowych, których nie da się usunąć w inny sposób. Ponadto w Polsce coraz bardziej dostrzegana jest konieczność wdrażania takich rozwiązań. Jednak cóż z tego, skoro akceptacja społeczna jest kluczowa dla zaimplementowania CCUS, a może jej zabraknąć ze względu na niską świadomość wśród społeczeństwa.
Polski rząd planuje stworzyć strategię dla wychwytu CO2, a tymczasem mało który Polak wie, że sekwestracja dwutlenku węgla w ogóle jest możliwa. Specjaliści z sektora obawiają się społecznej niechęci względem tego typu projektów.
Plan doskonały
Obecnie w Polsce powstaje wielkoskalowa instalacja wychwytu i składowania dwutlenku węgla, która jest budowana przy cementowni grupy Holcim. Budowa tego obiektu wiąże się z projektem ECO2CEE. Zakłada on budowę HUB-u w Gdańsku, obejmującego infrastrukturę niezbędną dla przesyłu i magazynowania dwutlenku węgla. Uzupełnieniem dla wielkoskalowego działania ma stać się budowa rurociągu przesyłowego, co docelowo powstanie na drodze współpracy GAZ-SYSTEM i Orlen. Powstanie takiej sieci to konieczność, ponieważ większość przemysłu w Polsce jest zlokalizowana na południu kraju, a przesył dwutlenku węgla jakimikolwiek innymi kanałami jest dużo bardziej kosztowny.
Projekt może jednak zostać pogrzebany, jeśli dojdzie do sytuacji, w której lokalne społeczności nie będą się zgadzały, aby na ich terytorium powstawała infrastruktura do wychwytu, transportu lub sekwestracji CO2.
Czytaj też: Technologie Power-to-X. Jak wykorzystać biogeniczny CO2?
Tabula rasa
Technologie CCUS nie odcisnęły się jeszcze w powszechne świadomości. I z jednej strony jest to zaleta, bo nie mają negatywnych konotacji, jednak z drugiej oznacza to, że powstaje spora luka, która może zostać łatwo zapełniona dezinformacją i fake newsami. Bo – jak wynika z badań nad opinią Polaków przeprowadzonych przez WiseEuropa – choć większość rodaków (75%) uważa, że zmiany klimatyczne to poważny problem, to same technologie wychwytu gazów cieplarnianych słabo przebiły się do powszechnej świadomości.
35% Polaków twierdzi, że słyszało o technologiach wychwytu, utylizacji i składowania dwutlenku węgla, jednak niemal połowa składających tę deklarację (46%) nie jest w stanie wskazać, w jakich sektorach ta technologia mogłaby mieć zastosowanie. Zdaniem Macieja Giers, analityka WiseEuropa, to oznacza, że realnie 19% polskiego społeczeństwa rzeczywiście zna technologię CCUS. Co ciekawe – bardzo duża grupa nie jest w stanie określić swojego stanowisko na ten temat (od 28 do 47% odpowiedzi „Trudno powiedzieć”).
Kolejne wnioski wysnuć można, gdy weźmie się pod uwagę inne analizowane obszary opinii publicznej. O ile 59% Polaków uważa, że inwestycje w CCUS są konieczne, o tyle jedynie 41% respondentów uważa je za bezpieczne. Co ciekawe, 64% osób mieszkających blisko elektrowni i obiektów przemysłowych chciałoby, żeby taka inwestycja powstała na terenie tego zakładu.
Generalnie na pytanie o carbon capture, w odpowiedzi padło 31% odpowiedzi za i 32% przeciw.
– Co ważne ponad 1/3 (36%) nie jest w stanie opowiedzieć się ani za ani przeciw mimo zapoznania się wcześniej z definicją technologii jak i konceptem samych składowisk – mówi Maciej Giers.
Czytaj też: Dlaczego wychwyt metanu jest tak trudny?
Czego tu się bać?
Jedno z pytań dotyczyło tego, dlaczego dana osoba nie zgodziłaby się na lokalizację składowiska dwutlenku węgla w swojej okolicy. Najczęściej w odpowiedzi padała odpowiedź „niebezpieczeństwo”. Obawę budzi głównie wyciek CO2, ale też domniemane skażenie gleby. Pojawiają się odpowiedzi świadczące o lęku przed wybuchem czy ulotnieniem gazu cieplarnianego. Inne powody takie jak hałas, negatywne oddziaływanie na krajobraz czy wywłaszczenie ziemi pod instalację zostały wskazane dużo rzadziej.
Przeciwnicy mówią także, że ta technologia jest niesprawdzona i mało rozpowszechniona, jednak 32% z nich nie jest w stanie spontanicznie wyjaśnić powodów swojej postawy. Badania wskazują także, że zdecydowana większość przeciwników lokalizowania składowisk CO2 w swojej okolicy nie jest skłonna do zmiany swojej opinii.
Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj w internecie
Zdjęcie: Shutterstock
Źródło: WiseEuropa
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE