Polityka energetyczna nie tylko Europy, ale i świata, przechodzi poważny kryzys. W obliczu wysokich cen energii elektrycznej, gazu i innych paliw wielu inwestorów pilnie poszukuje źródeł energii. Szczególnie do wykorzystania w autokonsumpcji. W Polsce wytwarzamy ponad 100 mln t bioodpadów rocznie, które trafiają do utylizacji.  W wyniku fermentacji metanowej w biogazowniach mogłyby one dać co najmniej 8 mld m3 biometanu.

Reklama

Pomimo funkcjonowania systemów wsparcia nie odnotowaliśmy wielkiego boomu inwestycyjnego na biogazownie, jak to miało miejsce w Niemczech czy w Czechach. Jest to niezrozumiałe, zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę, że przetworzenie bioodpadów w Polsce jest na poziomie jedynie 4,5 mln ton.

Potencjał biogazowni

Potencjał na wytworzenie potrzebnej energii, zarówno w produkcji prądu i ciepła, jak i gazu jest ogromny. Biogazownie mogą dostarczać energię bez względu na pogodę, stabilnie, lub w szczycie. Potrafią również przechować energię w magazynach energii w postaci biogazu.

Polskie prawodawstwo zapewniło biogazowniom system wsparcia, w zakresie produkcji energii elektrycznej, z uwzględnieniem rodzaju biogazowni oraz dodatkowego wykorzystania ciepła.

Biogaz rolniczy jest otrzymywany w procesie fermentacji metanowej surowców rolniczych, produktów ubocznych rolnictwa, płynnych lub stałych odchodów zwierzęcych, produktów ubocznych, odpadów lub pozostałości z przetwórstwa produktów pochodzenia rolniczego lub biomasy leśnej, lub biomasy roślinnej zebranej z terenów innych niż zaewidencjonowane jako rolne lub leśne, z wyłączeniem biogazu pozyskanego z surowców pochodzących ze składowisk odpadów, a także oczyszczalni ścieków, w tym zakładowych oczyszczalni ścieków z przetwórstwa rolno-spożywczego, w których nie jest prowadzony rozdział ścieków przemysłowych od pozostałych rodzajów osadów i ścieków.

Ten rodzaj biogazowni został zwolniony z wymogu uzyskania koncesji. A produkcja biogazu rolniczego winna być zgłoszona do rejestru prowadzonego w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa.

Systemy wsparcia dla biogazu

Dla wszystkich rodzajów biogazowni przygotowano system wsparcia.

System feed in tariff został stworzony dla wytwórców prowadzących działalność w biogazowniach o łącznej mocy zainstalowanej mniejszej niż 500 kW. W systemie instalacja taka otrzymuje stałe wsparcie do sprzedanej, niewykorzystanej ilości energii elektrycznej po stałej cenie sprzedawcy zobowiązanemu, którym zwykle jest przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się obrotem tą energią.

Sprzedawca zobowiązany (przedsiębiorstwa takie jak ENEA, PGE, ENERGA, TAURON) wyznaczany jest na dany obszar działania przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Na sprzedawcy zobowiązanym ciąży obowiązek zakupu niewykorzystanej ilości energii elektrycznej z biogazowni po z góry ustalonej cenie gwarantowanej. Wytwórca energii ma zatem zagwarantowany zakup niewykorzystanej ilości w cenie, która jest uzależniona od ceny referencyjnej, różnej dla poszczególnych rodzajów biogazu.


Oto mapa biogazowni rolniczych w Polsce!


System feed-in premium wspiera instalacje w przedziale: nie mniejsze niż 500 kW oraz nie większe niż 1 MW. W przeciwieństwie do systemu FiT, w systemie FiP nie został zagwarantowany odbiorca zobowiązany, a zatem instalacja musi szukać klienta na swoją energię na wolnym rynku. Inwestor ma możliwość sprzedaży do operatora sieci, lub innego klienta na podstawie umowy PPA (Power Purchase Agreement).

Dodatkowo posiada możliwość sprzedaży na TGE, według kontraktu, lub na Rynku Bilansującym, lub na Rynku Dnia Następnego. Instalacja, niezależnie od uzyskanej ceny za energię, w przypadku, gdy cena jest niższa niż uzyskana cena referencyjna w ramach systemu wsparcia, ma prawo do dopłaty – pokrycia wyrównania pomiędzy cenami tzw. ujemnego salda. Ceny są wyrównane do Rynku Dnia Następnego. Dopłata jest wykonywana przez Zarządcę Rozliczeń S.A. Inwestor jest niezależny w wyborze kupującego energię, ale w obliczu spadku cen posiada bufor zapewniony przez państwo. I podobnie jak w systemie FiT, zasady te obowiązują na 15 lat.

Aukcje OZE

Instalacje biogazowe wytwarzające energię elektryczną mogą wziąć udział w aukcjach dla źródeł OZE. Aukcje OZE organizuje Urząd Regulacji Energetyki. Do wykorzystania jest konkretna pula MWh zamówionych przez państwo w ramach systemu, po określonej cenie.

Aby skorzystać ze wsparcia, wytwórcy składają oferty na aukcji deklarując konkretną ilość energii elektrycznej, którą zobowiązują się sprzedać przez 15 lat oraz określają jej cenę. O zwycięstwie w aukcji decyduje zaoferowana cena aukcyjna. Nie większa niż cena referencyjna dla danego rodzaju biogazu, publikowana w rozporządzeniu Ministra Klimatu i Środowiska.

W aukcyjnym systemie wsparcia, podobnie jak w systemie FiP, inwestor ma prawo do pokrycia ujemnego salda. Ale ma również obowiązek dostarczenia zaoferowanej ilości energii elektrycznej do rozliczenia w ramach założeń planu harmonogramu z aukcji, dostaw pierwszej energii a także corocznej jej ilości.

Na wypadek niedostarczenia energii wytwórcę może obciążyć karą finansową powiązaną z wielkością niedostarczonej energii. W obliczu kary w tym systemie nie ma miejsca na niedostarczenie energii, a także nie ma możliwości wyjścia z niego. Dla instalacji, które wygrały aukcję, jedyną alternatywą jest rezygnacja z systemu wsparcia. Nie ma bowiem możliwości przejścia do systemu FiT oraz FiP.


BIOGAZ W POLSCE – POBIERZ ZA DARMO NASZ RAPORT!


Część wytwórców w obecnej sytuacji wzrostu cen, oddaje różnicę kwoty, którą zarobiło na energii na wolnym rynku (w postaci dodatniego salda). A część woli zapłacić karę, i nie zgłasza produkcji energii do systemu. Uważają oni, że droga energia może im pomóc w uzyskaniu wyższych, chwilowych zysków. System aukcyjny nie cieszy się dużym zainteresowaniem inwestorów. Wolą dzielić instalacje na kilka mniejszych, niż korzystać z tego systemu.

Dodać należy, że we wszystkich systemach wsparcia, zgodnie a art. 39 ustawy o OZE, należy odjąć od ceny referencyjnej wysokość dotacji na zespół urządzeń służących do wytwarzania energii elektrycznej.

Stabilność uzyskiwanych przychodów ze sprzedaży energii elektrycznej stanowi dobry impuls dla inwestorów chcących budować instalacje biogazowe, szczególnie gdy posiadają zapewniony substrat oraz odpowiedni areał do wykorzystania pofermentu, a także dodatkowo zbyt na ciepło, choćby z wykorzystaniem silników ORC.

Niestety, nie ma jeszcze żadnego systemu wspierania inwestycji w biometanownie. Z informacji płynących z Ministerstwa Klimatu i Środowiska wynika, że inwestorzy mogą na nie liczyć. Przyajmniej na razie.

Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Tekst: Sylwia Koch-Kopyszko, ekspert ds. biogazu
Zdjęcie: Shutterstock
Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE