Nadrzędnym czynnikiem determinującym rozwój sektora biometanu w Polsce stanowią odpowiednie regulacje prawne. Zarówno ustawodawstwo krajowe, jak i prawo unijne będą w najbliższym czasie przedmiotem szczególnie dynamicznych modyfikacji.

Reklama

Procedowane obecnie przez Komisję Europejską zmiany legislacyjne, mające sprzyjać osiągnięciu celu 35 mld m3 biometanu rocznie, szczególnie dotyczą priorytetowego dokumentu – dyrektywy RED II. Jego rewizja zaproponowana w lipcu br. wraz z przedstawionym dwa miesiące wcześniej planem REPowerEU mają przyspieszyć upowszechnienie odnawialnych źródeł energii oraz osiągnięcie celów klimatycznych wyznaczonych na 2030 r.

Obecny cel udziału energii odnawialnej w zużyciu energii w UE wynosi 32%. W ramach zwiększania udziału OZE w produkcji energii elektrycznej, przemyśle, budynkach i transporcie KE zaproponowała zwiększenie określonego w dyrektywie RED II celu do 45% do roku 2030. W tym kontekście istotną rolę odegra rozwój rynku biometanu.

Jakie zmiany planuje KE?

Zgodnie z projektowanymi zmianami dyrektywa RED miałaby m.in. określać warunki spełniania kryteriów zrównoważonego rozwoju i ograniczania emisji gazów cieplarnianych dla paliw z biomasy, które państwa członkowskie stosowałyby do instalacji o niższej niż wskazana w treści dyrektywy nominalnej mocy dostarczonej w paliwie lub niższym nominalnym natężeniu przepływu biometanu (art. 1 pkt 18 projektu). W zakresie odpadów i pozostałości nie przewidziano przypisywania im emisji.


Oto mapa biogazowni rolniczych w Polsce!


Zaproponowano, aby do celów obliczeń uznawać, że produkty uboczne o ujemnej zawartości energii mają zerową wartość energetyczną. Istotny element projektowanych zmian stanowi rozwiązanie podkreślone w punkcie 31 preambuły w/w dyrektywy, zgodnie z którym państwa członkowskie powinny mieć możliwość wyboru, czy dane rośliny zalicza się do realizacji celu w zakresie transportu (czytaj: by nie stwarzać zachęt do stosowania w transporcie biopaliw i biogazu produkowanych z roślin spożywczych i pastewnych). W przypadku ich nieuwzględnienia, państwa członkowskie mogłyby odpowiednio zmniejszyć cel redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Nie bez znaczenia dla rozwoju sektora pozostaje również dyrektywa 2009/73/WE, określająca zasady funkcjonowania sektora gazowego. Ustanowione w niej zasady dotyczące gazu ziemnego, w tym również LNG, mają zastosowanie, w niedyskryminacyjny sposób, również do biogazu i gazu z biomasy albo innych rodzajów gazu. W powyższym zakresie ustawodawca ustanawia jednak wymóg, aby wprowadzenie ww. gazów było technicznie wykonalne oraz bezpieczne.

Plan działania KE

Jak wskazano w przedstawionym przez KE planie działania dotyczącym ww. dyrektywy (PLAN/2020/8563 and PLAN/2020/8564) konieczna jest rewizja dokumentu pod kątem oceny zasad funkcjonowania rynku gazu ze względu na kwestie dostępu gazów odnawialnych do infrastruktury, a w konsekwencji do rynku. Obowiązujące przepisy dostosowane są przede wszystkim do gazu ziemnego, importowanego głównie spoza UE, pomijając specyfikę gazów odnawialnych związaną m.in. z ich zdecentralizowaną produkcją. Jak podkreśla KE, zdecydowana większość zakładów produkujących biometan w UE jest podłączona na poziomie dystrybucji.

Obecne ramy prawne nie przewidują jednak możliwości zdecentralizowanego wtłaczania gazu, co przekłada się na poziom dostępu gazów odnawialnych i niskoemisyjnych do rynków. Zgodnie z unijnymi predykcjami biogaz, biometan, zdekarbonizowany wodór oraz syntetyczny metan mają stanowić około 2/3 paliw gazowych w koszyku energetycznym w 2050 r. Dla realizacji tych założeń przewidziana w planie działania KE zmiana dyrektywy 2009/73/WE zdaje się być konieczna.

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa. W internecie za darmo:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Tekst: Michał Tarka, p.o. Dyrektora Generalnego Polskiej Organizacji Biometanu Daria Pajdowska SMM Legal
Zdjęcie: pixabay.com
Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE