Z Marcinem Orłowskim, członkiem zarządu oraz dyrektorem operacyjnym Grupy Veolia w Polsce, o sytuacji ciepłownictwa, strategii rozwoju Veolii w Polsce i planach wykorzystania biomasy rozmawia Jolanta Kamińska.
Strategia Veolii zakłada odejście od węgla do 2030 roku. Jak obecnie wygląda struktura paliw w Grupie i na jakie źródła energii Spółka postawi w najbliższych latach?
W obecnym miksie paliwowym Veolii w Polsce, węgiel ma ok. 85% udziału. Pozostałe paliwa to biomasa (14%) oraz ciepło odpadowe (1%). Mając na uwadze naszą obecną strategię, dominujący w miksie surowiec planujemy zastąpić paliwem przejściowym w postaci gazu. Należy jednak podkreślić, że zamiana węgla na gaz jest pierwszym z planowanych etapów transformacji.
Gaz bowiem ma nam umożliwić w późniejszym okresie wykorzystanie gazów zdekarbonizowanych, takich jak biometan czy wodór. Równocześnie planujemy rozwijać projekty bazujące na OZE, cieple odpadowym, czy termicznym przekształcaniu odpadów. W przypadku OZE, uczestniczymy w projekcie finansowanym ze środków NCBiR „Ciepłownia przyszłości”, w ramach którego wraz z firmą Euros Energy realizujemy pilotaż innowacyjnej technologii uniwersalnego systemu wytwarzania, magazynowania i dystrybucji energii do celów grzewczych.
Polecamy też: Czym najtaniej ogrzać dom? Ten kalkulator pomoże to ustalić!
System ciepłowniczy będzie zasilany energią pochodzącą w ponad 90% ze źródeł odnawialnych Nie pozostajemy ierni także w przypadku ciepła odpadowego oraz instalacji termicznego przekształcania odpadów. Współpracujemy z poznańską fabryką Volkswagena, od której odzyskujemy ciepło pochodzące z procesów przemysłowych. Dodatkowo, jako pierwsi w Polsce, uruchomiliśmy instalację odzyskującą ciepło ze ścieków.
W zakresie odpadów – w Łodzi prowadzimy prace nad uruchomieniem instalacji, która będzie bazowała na odzyskiwaniu energii z frakcji resztkowych powstałych podczas procesów recyklingu i odzysku odpadów.
Transformacji wymaga ciepłownictwo, którego sytuacja jest niemal dramatyczna. Jak Veolia widzi swoją rolę w tym sektorze?
Veolia działa w trzech sektorach: ciepłowniczym, gospodarki wodno-kanalizacyjnej oraz gospodarki odpadami. Obecni w Polsce od 25 lat, jesteśmy największym prywatnym przedsiębiorstwem świadczącym usługi ciepłownicze w ponad 120 miejscowościach w całym kraju. Po wielu latach działań możemy stwierdzić, że sektor ciepłowniczy jest specyficzny.
W Polsce bowiem zdecydowana większość ciepłowni znajduje się w rękach samorządów, które często nie posiadają wystarczających środków na konieczne modernizacje oraz inwestycje w nowe, zrównoważone źródła. Na sytuację tych firm wpływa także polityka energetyczno-klimatyczna Unii Europejskiej, która jasno wskazuje, że aby skorzystać z unijnych dofinansowań należy spełniać kryterium efektywnego systemu ciepłowniczego zapisanego w dyrektywie o efektywności energetycznej.
Tworzy to swoiste błędne koło ponieważ dziś ok. 80% systemów ciepłowniczych nie spełnia tego kryterium. Na rentowność wpływa także konieczność dostosowania systemów ciepłowniczych do wymogów dyrektywy IED, MCP, czy też konkluzji BAT. Nie wspominam już o kosztach związanych z systemem EU ETS, które sięgają około 80 euro za tonę emisji CO2.
Czytaj również: Można już składać wnioski o dopłatę do pelletu
Podsumowując, sytuacja sektora w Polsce jest trudna, ale nie bez wyjścia. Rola Veolii sprowadza się dziś do podmiotu będącego liderem w postępującej transformacji ekologicznej. Wytyczamy trendy, za którymi mogą podążać inne przedsiębiorstwa z branży. Projektujemy i wykorzystujemy technologie, które do tej pory nie zostały wdrożone na polskim rynku.
Nie tylko kreujemy wizję ciepłownictwa przyszłości, ale także przecieramy technologiczne szlaki dla pozostałych firm, które nie mogą sobie pozwolić na inwestycje środków finansowych w technologie nie będące w pełni sprawdzone.
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa. W internecie za darmo:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!