Ukraina może stać się największym europejskim dostawcą biometanu. Już teraz, w warunkach wojennych, ten rynek jest prężenie rozwijany. Maksym Sysoiev, członek zarządu Stowarzyszenia Bioenergetycznego Ukrainy (UABIO), opowiedział podczas 9. Kongresu Biogazu o tym, jak obecnie wygląda rynek i jakie zaplanowano dla niego drogi rozwoju.
Pierwsza ukraińska biometanownia została uruchomiona w kwietniu 2023 r. Od tamtej pory liczba inwestycji w to OZE rośnie. Do końca roku ma zostać ukończonych aż 7 inwestycji.
Sytuacja rynkowa
Na koniec 2024 r. w Ukrainie funkcjonują 83 biogazownie o łącznej mocy zainstalowanej 140 MWe oraz 2 biometanownie wytwarzające łącznie 6 mln m3 biometanu rocznie. W tym roku udało się też po raz pierwszy eksportować biometan – miało to miejsce w październiku.
Biometan i biogaz w Ukrainie mają ogromny potencjał ze względu na największe bogactwo w zakresie gruntów rolnych w skali całej Europy. To sprawia, że operuje stosunkowo tanim substratem, co przekłada się na niższe ceny operowania instalacją. W pretendowaniu do roli głównego wytwórcy pomaga także rozwinięta sieć przesyłowa i dystrybucyjna gazu.
Ukraina może pokryć 20% zapotrzebowania na biometan, jakie pojawia się w Europie w związku z RePowerUE. Kraj ma potencjał, by dostarczać nawet 21,8 mld m3 biometanu rocznie, z czego 9,8 mld m3 mogłoby powstawać dzięki roślinom okrywowym wysiewanym na zaledwie 20% gruntów ornych.
Według szacunków UABIO, budowa biometanowni na terenie Ukrainy powinna zwrócić się inwestorowi po 3,6 latach, o czym wspomina także niedawno opublikowany raport Deloitte.
Zdjęcie: Archiwum Magazynu Biomasa