Renewable and Low-Carbon Industrial Alliance to unikatowa szansa dla europejskich przedsiębiorstw, by współtworzyć nową gałąź przemysłu zielonych paliw dla lotnictwa oraz transportu morskiego i śródlądowego.
Redukcja emisji gazów cieplarnianych emitowanych przez transport nie jest zadaniem prostym. W zależności od trybu transportu potrzebne są różne strategie procesu transformacji energetycznej. Transport drogowy był dotychczas w centrum uwagi zarówno decydentów jak i inwestorów. W efekcie widzimy, że gotowe są już rozwiązania bazujące na elektryfikacji oraz z użyciem wodoru. Rozwiązania te będą wypierać paliwa płynne, np. przez inicjatywy takie jak EURO7 czy proponowany przez Komisję Europejską zakaz sprzedaży pojazdów z silnikami spalinowymi od roku 2035 nawet pomimo zmian wprowadzonych do uzgodnionego tekstu po sprzeciwie Niemiec, Włoch i Polski otwierających furtkę dla paliw syntetycznych.
Zielone paliwa dla lotnictwa
Nie jest to jednak koniec zielonych paliw płynnych w Europie. Ich unikatowe atuty okazują się nie mieć konkurencji w procesie transformacji innych sektorów transportu – zwłaszcza lotnictwa oraz transportu morskiego i śródlądowego. O ile prace badawczo-rozwojowe prowadzone są w celu opracowania samolotów napędzanych bateriami chemicznymi lub wodorem, nikt nie spodziewa się w przyszłości takich samolotów przewożących 500 pasażerów przez Atlantyk. Podobnie w przypadku transportu wodnego; rozwiązania wodorowe czy bateryjne sprawdzą się w przypadku krótkich połączeń promowych lub floty manewrowej obsługującej porty, lecz obecnie nie ma rozwiązań analogicznych dla statków oceanicznych.
Dostrzegając te ograniczenia oraz wypełniając zobowiązanie jakie Europa podjęła wobec społeczności międzynarodowej do redukcji emisji przez transport o 90% do 2050 roku, Komisja Europejska przygotowała dwie propozycje legislacyjne – FuelEU Maritime oraz RefuelEU Aviation. Propozycje, których proces negocjacji przez Radę Europejską oraz Parlament Europejski dobiegł już końca, ustanawiają wymagania dotyczące mieszania paliw lotniczych z domieszką bio- oraz e-paliw z progresywnie wzrastającym ich udziałem, oraz limity intensywności emisyjnej dla statków obsługujących europejskie porty. Analizy oddziaływania tych propozycji przewidują, że realizacja ich wymagań stworzy roczny popyt na ok. 90 Mtoe biopaliw oraz e-paliw do roku 2050.
To tylko fragment artykułu. Całym przeczytasz w Magazynie Biomasa. W internecie za darmo:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!Tekst: Michał Kubicki
Zdjęcie: Shutterstock