Czeska spółka energetyczna CEZ ostatecznie dokonała sprzedaży dwóch polskich ciepłowni zasilanych węglem – w Chorzowie i Skawinie. O planach spółki, która je zakupiła, opowiedział Jaromír Pečonka, prezes zarządu ResInvest Energy Polska.
ResInvest ma w swoim portfolio EP Resources, czyli spółkę zajmującą się m.in. dostawami biomasy – w tym także agro – i zarządzaniem dwiema czeskimi instalacjami spalającymi zrębki.
Dlaczego zdecydowaliście się na zakup tych dwóch elektrociepłowni? Jakie macie plany z nimi związane?
Zakup polskich aktywów to świadoma i oparta na rzetelnych analizach decyzja. Jesteśmy przekonani, że zarówno elektrownia w Skawinie jak i elektrociepłownia w Chorzowie to wartościowe aktywa w perspektywie długoterminowego rozwoju.
Czytaj też: Świecie z biomasą. Rusza projekt Perła 2.0
Kiedy poprzedni właściciel podejmował decyzję o sprzedaży polskich aktywów, w związku z planami dekarbonizacji, doszliśmy do wniosku, że może to być interesująca okazja. Jako grupa działająca w tym regionie zdajemy sobie sprawę, jakie cele biznesowe mogliśmy osiągnąć w tej części Europy. Postrzegamy także elektrownię w Skawinie i elektrociepłownię w Chorzowie jako istotnych dostawców ciepła dla Katowic i aglomeracji krakowskiej.
Intensywnie pracujemy i analizujemy projekty konwersji zarówno na biomasę, jak i na gaz. Zamierzamy stopniowo przekształcać mieszankę paliwową obu zakładów, aby sprostać przyszłym wymaganiom otoczenia.
Rozmawiamy jednocześnie z lokalnymi dystrybutorami ciepła oraz władzami. Chcemy zapewnić nasze otoczenie, że zagwarantujemy ciągłość i bezpieczeństwo dostaw ciepła dla obu aglomeracji. Chcemy też znać zdanie partnerów rynkowych i administracyjnych na temat naszych planów inwestycyjnych. Tak jak wspomniałem, nie jesteśmy tu na chwilę, czujemy się związani z regionem, jego gospodarką oraz, co najważniejsze, z lokalnymi społecznościami. Przede wszystkim jednak chcemy zachować racjonalność w zakresie planowania przyszłych kroków. Projekty konwersji źródeł lub planowanie nowych źródeł muszą uwzględniać specyfikę ekonomiczną regionu i nie powinny zagrażać jego stabilności gospodarczej. Oczywiste jest jednak, że stopniowa konwersja na alternatywne źródła energii wydaje się nieunikniona i jest również uwzględniona w naszych planach.
Czy macie plany, aby zainwestować w biomasę agro? Czy macie już tego typu ciepłownie w swoim portfolio?
Odpady i pozostałości pochodzące z przemysłu rolno-spożywczego, tj. różne rodzaje biomasy roślinnej, są oczywistym odnawialnym źródłem paliwa do produkcji ciepła i energii elektrycznej. Wraz z odpadami drzewnymi pomagają stopniowo zastąpić część energii produkowanej głównie z węgla źródłem, które inaczej byłoby trudne do wykorzystania i jeśli uległoby rozkładowi negatywnie wpłynęłoby na bilans gazów cieplarnianych.
Dlatego nasza grupa będzie koncentrować się na rozwijaniu możliwości wykorzystania tych surowców, stale poszukując nowych, długoterminowych i zrównoważonych źródeł pierwotnej energii odnawialnej. Tylko wykorzystując te często pomijane pozostałości roślinne, możemy nadal zwiększać udział energii odnawialnej z biomasy — nie tylko w Polsce, ale w całej Europie Środkowej.
Czytaj też: Jak osiągnąć wymagany poziom recyklingu? Pomorze to wie!
Czy planujecie więcej inwestycji w Polsce?
Jesteśmy aktywnym i globalnym graczem. Nie zamykamy się na nowe możliwości, jednak zakup zakładów w Skawinie i Chorzowie to duży projekt i obecnie jesteśmy w fazie analizowania scenariuszy jego rozwoju. Zależy nam, by rzetelnie, z uwzględnieniem potrzeb otoczenia zaplanować kolejne kroki i uporządkować działania z tym związane. Jeśli w trakcie dostrzeżemy atrakcyjne szanse inwestycyjne oczywiście będziemy się im przyglądać.