Biometan przez wysoką atrakcyjność rynkową doskonale wpisuje się w założenia transformacji energetycznej i jednocześnie ogranicza import paliw kopalnych. To sprawia, że inwestorzy intensywnie poszukują możliwości realizacji nowych instalacji wytwórczych. Zanim jednak dojdzie do przysłowiowego wbicia łopaty, projekt oraz inwestora czeka szereg wyzwań.
Wśród nich kluczowymi są:
- znalezienie lokalizacji z dostępem do odpowiedniej ilości właściwych substratów;
- zapewnienie dostępu do infrastruktury, w tym dróg i mediów;
- usytuowanie instalacji możliwie z dala od zabudowań mieszkaniowych czy budynków użyteczności publicznej oraz poza różnego rodzaju obszarami chronionymi;
- zapewnienie odpowiedniej wielkości, kształtu i nośności terenu;
- usunięcie barier prawnych i administracyjnych dla nieruchomości.
Te elementy to zaledwie początek drogi, ponieważ równolegle pojawia się aspekt lokalnej społeczności i władz samorządowych, które ostatecznie decydują o możliwości realizacji inwestycji, a często nie mają szerszej wiedzy o biometanowni. W przestrzeni publicznej krąży wiele mitów, a czasem złych doświadczeń związanych z pracą biogazowni. Przekonanie do tego typu inwestycji wymaga więc dialogu, edukacji i cierpliwości, by lokalna społeczność odkryła jak wiele zyska dzięki biometanowni.
Można śmiało powiedzieć, że każdy z projektów to swojego rodzaju góra lodowa. Góra, której początkowo widzimy tylko wierzchołek, a cała reszta ujawnia się wraz z postępem prac.
Doświadczony deweloper – nieoceniona pomoc
Istnieją sposoby usprawnienia tego procesu, pozwalające posługiwać się narzędziami sztucznej inteligencji, które – odpowiednio zaprogramowane – pomogą zarówno wskazywać najlepsze lokalizacje, eliminując jednocześnie większość ograniczeń, jak też określić dostępność substratu zanim jeszcze ruszymy w teren rozmawiać z potencjalnymi dostawcami.
Wyspecjalizowani deweloperzy dysponują narzędziami oraz wiedzą w zakresie optymalnego przygotowania inwestycji i prowadzenia dialogu społecznego. Przygotowując projekt bez odpowiednich zasobów nie unikniemy wielu błędów, które mogą zatrzymać postęp prac oraz skutkować niską jakością dokumentacji.
To z kolei prowadzi do częstych błędów projektowych, takich jak ograniczenia parametrów technologicznych w pozwoleniach i decyzjach, błędnie dobranych urządzeń, błędnych bilansów, czy pominięcia elementów lub warunków technicznych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania instalacji, które w najlepszym przypadku zwiększą koszty, czy ograniczą optymalne rozwiązania, a ostatecznie uniemożliwią realizację inwestycji. Doświadczenia pokazują, że na rynku jest wiele projektów, które kosztowały sporo wysiłku i czasu, a teraz nie mogą doczekać się realizacji ze względu na ich błędy technologiczne, formalne czy prawne.
Cały artykuł przeczytasz w Akademii Inwestora Biometanowego:
Tekst: Maciej Kropidłowski, Green-en
Zdjęcie: Shutterstock