Firma Romgos Bio Energia zaplanowała swoją inwestycję biometanową na terenie wielkopolskiej gminy Okonek, ale choć może ona przynieść samorządowi wymierne korzyści, plany budzą obawy mieszkańców.

Reklama

Jak wynika z analiz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) północna Wielkopolska to tereny mające wysoki potencjał substratowy. Zainteresowanie firmy Romgos Bio Energia, która chce wybudować biometanownię, wzbudziła gmina Okonek. Jest jednak pewien problem, który może zupełnie uniemożliwić budowę instalacji.

Biometanownia to instalacja, która wytwarza odnawialny gaz. Dzięki swoim parametrom może on zastępować w sieciach gaz ziemny. Produktem ubocznym takiego procesu jest organiczny nawóz, a korzyścią dla mieszkańców – skuteczne zagospodarowywanie odpadów, co może się przełożyć na niższe opłaty oraz dodatkowe wpływy do samorządu z tytułu podatków, a w tej inwestycji mówi się nawet o kwocie rzędu miliona złotych rocznie.


Akademia inwestora biometanowego – poradnik dostępny bezpłatnie!


Tony bioodpadów czekające na zagospodarowanie

Budowa instalacji wytwarzającej biometan jest obwarowana kilkoma warunkami. Przede wszystkim w okolicy musi być stały dopływ surowca, a dodatkowo – jeśli myśli się o zatłaczaniu gazu do sieci – konieczne jest wybranie takiego miejsca, które umożliwia przygotowanie przyłącza.

– Lokalizacja zakładu ustalana jest po dokładnej analizie dostępności substratu w danym regionie. Dodatkowo powodem do zlokalizowania zakładu tutaj są wstępne kontakty z lokalnymi przedsiębiorcami i rolnikami, którzy są zainteresowani współpracą z nami w zakresie dostaw substratów i odbioru nawozów organicznych – przekazuje lokalnemu portalowi zlotowskie.pl Aneta Szczepańska, kierownik Działu Komunikacji Społecznej w Romgos Bio Energia.

Na lokalizację działki pod budowę przeznaczono 4 hektary gruntu. Planowany obiekt mógłby zapewnić 20 nowych miejsc pracy. Aktualnie inwestor czeka na otrzymanie decyzji środowiskowych, co umożliwi mu kontynuowanie działań administracyjnych. Przedstawicielka spółki poinformowała, że na ten moment nie jest znana data, kiedy mogłaby się rozpocząć budowa instalacji.

– Instalacja w gminie Okonek powinna produkować ok. 800 m3 biometanu na godzinę. Ilość wyprodukowanego nawozu organicznego w ciągu roku będzie wynosić ok. 100 tys. ton – mówi Aneta Szczepańska dla Magazynu Biomasa.

Spółka Romgos Bio Energia planuje zatłaczać produkowany w tej lokalizacji biometan do sieci gazowej PSG. Zagospodarowany zostanie także biogenny CO2 pochodzący ubocznie z oczyszczania biometanu. Zostanie on skroplony i sprzedany zewnętrznym odbiorcom.

To jeden z kilkunastu biometanowych projektów, które obecnie powstają na terenie Polski.


Czytaj też: Jak inwestorzy mogą zmniejszać ryzyka? Budowa biometanowni w praktyce


Ale mieszkańcy mają obawy

W planach jest budowa nowoczesnego obiektu, który będzie w pełni szczelny i zamknięty. Odbiór substratów ma odbywać się wewnątrz instalacji, aby nie powodować uciążliwości odorowych. Inwestor chce się także zaangażować w realizację programów CSR z udziałem społeczności lokalnej, w tym m.in. programów edukacyjnych, lekcji pokazowych, zagospodarowania terenów rekreacyjnych itp.

Pomimo zastosowania nowoczesnych technologii, chęci rozmowy i nawiązania kontaktów, mieszkańcy Łomczewa są przeciwni powstaniu inwestycji. Pojawiają się te same argumenty, które mieszkańcy poruszają przy wielu innych protestach. Jest nowa o nadmiernym ruchu na drogach, o hałasie, brzydkim zapachu, utracie wartości działek, czy innych niebezpieczeństwach.

– Dążymy do tego, żeby zatrzymać tę budowę. Zależy nam, żeby w ogóle jej tu nie było, a jeśli nam się to nie uda to chcielibyśmy, żeby zmienili chociaż lokalizację. My, jako mieszkańcy, nie mamy takiej mocy, żeby coś z tym zrobić, dlatego mamy nadzieję, że nowy burmistrz będzie mógł zablokować inwestycję – mówi jedna z mieszkanek dla lokalnych mediów.

Burmistrz Sebastian Korzeniowski sygnalizuje, że czeka na decyzję środowiskową, zanim podejmie wesprze którąkolwiek ze stron. Ostatecznie to ten dokument będzie świadczył o tym, czy istnieją jakiekolwiek przesłanki o niebezpieczeństwie, uciążliwości lub szkodliwości dla ekosystemu.

Zdjęcie i źródło: zlotowskie.pl, Romgos Bio Energia

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE