Porozumienie dla Biogazu i Biometanu opublikowało stanowisko dotyczące Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie szczegółowej listy substratów możliwych do wykorzystania w biogazowni rolniczej. W opublikowanym dokumencie przedstawiono kwestie, które mogą udoskonalić procedowany projekt i są kluczowe dla jego efektywnego wdrożenia.
Porozumienie dla Biogazu i Biometanu skupia pięć głównych podmiotów branżowych: Inicjatywę dla Środowiska, Energii i Ekomobilności, Konfederację Lewiatan, Polską Izbę Gospodarczą Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej, Polskie Stowarzyszenie Producentów Biogazu Rolniczego oraz Unię Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego i Biometanowego.
Braki na liście substratów
Porozumienie stoi na stanowisku, że tytuł Rozporządzenia może być interpretowany jako obowiązujący wykaz substratów dla wszystkich biogazowni rolniczych. Doprecyzowanie tytułu powinno takie ryzyko ograniczyć.
Porozumienie dla Biogazu i Biometanu stwierdziło, że lista substratów ujętych w Rozporządzeniu jest zbyt ograniczona. Brakuje na niej podstawowych odpadów, które pochodzą z zakładów przetwórczych. Należą do nich szlamy i osady z zakładowych oczyszczalni ścieków.
– W efekcie, nawet wybudowanie biogazowni rolniczej zintegrowanej z produkcją substratów odpadowych, nie rozwiąże problemów zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego w zakresie właściwego zagospodarowania odpadów i wdrażania gospodarki obiegu zamkniętego. Z tego powodu trudno oczekiwać będzie zainteresowania wśród branży spożywczej kapitałochłonną inwestycją w instalację nie zapewniającą kompleksowego rozwiązania ich problemu – czytamy w treści stanowiska.
W opublikowanym dokumencie zaproponowano, aby rozszerzyć listę dozwolonych substratów odpadowych o co najmniej te z oznaczeniem „br” – czyli pochodzące wyłącznie z przetwarzania produktów związanych z rolnictwem, ogrodnictwem, uprawami hydroponicznymi, rybołówstwem, leśnictwem i łowiectwem.
Czytaj również: Biogaz oczyszczalniany – energia ze ścieków
Wątpliwości interpretacyjne
Porozumienie dla Biogazu i Biometanu zwróciło uwagę na wątpliwości interpretacyjne związane z warunkami uznawania substancji za produkt uboczny.
Treść Rozporządzenia nie wskazuje jednoznacznie, jak będą przyjmowane do biogazowni uboczne produkty pochodzenia zwierzęcego (UPPZ), które dotychczas traktowane były jako odpad. Ma to swoje konsekwencje np. w sposobie ewidencji UPPZ. Na ten moment nie wiadomo, czy substancje te byłyby nadal zatwierdzane na podstawie karty przekazania odpadu, czy jednak tak jak inne, uznane przez Marszałka produkty uboczne.
źródło: UPEBBI
zdjęcie: archiwum Magazynu Biomasa
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE