10 tysięcy sadzonek czosnku niedźwiedziego zostało umieszczonych pod panelami słonecznymi. Ta agrofotowoltaika to jedna z największych instalacji w Polsce. Za innowacyjny projekt odpowiada Zgorzelecki Klaster Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej. Docelowo farma produkująca czosnek i energię ma mieć obszar 50 ha.

Reklama

Eksperyment zakończony sukcesem

Agrofotowoltaika zakłada kontynuowanie produkcji rolnej na obszarze, który jednocześnie przeznaczono do produkcji energii z paneli PV. Konieczny jest jedynie dobór odpowiednich gatunków i metod upraw.

W przypadku klastra wybór padł na czosnek niedźwiedzi nie bez powodu. To roślina, która jest łatwa w uprawie, bo ma niewielkie wymagania nawozowe, a jednocześnie łatwo się ją zbiera oraz nadaje się pod uprawę pod panelami ze względu na niski wzrost.

Pierwszych nasadzeń dokonano 3 lata temu. Posadzono wtedy 10 000 sadzonek, z czego 80% przetrwało do tegorocznych zbiorów. Zebrany czosnek niedźwiedzi obfitował w duże liście.


Czytaj też: Biomasa sprawdza się także jako ogrzewanie szklarni


– Czosnek lubi cień i wilgoć, a takie warunki mamy pod naszymi panelami. Rozmnaża się samodzielnie z cebulek oraz z nasion, więc liczymy, że za kilka lat będzie na całym terenie farm ZKlastra, już nie punktowo, ale jak „dywan”. Jest to znakomity produkt pod farmy fotowoltaiczne, także ze względu na wysoką cenę. Obecnie robimy z niego pesto, które można dostać jako próbkę produktową na naszych stoiskach, na konferencjach. Gdy rozmnoży się wystarczająco, zamierzamy zrobić z niego produkt regionalny dla obszaru Turoszowa, który także spowoduje wzrost zatrudnienia w regionie – mówi Agnieszka Spirydowicz, prezes ZKlaster.

Agrofotowoltaika w najlepszym wydaniu

ZKlaster planuje kontynuować swoją działalność uprawową w takim systemie, budując kolejne instalacje, gdzie rośliny będą rosły pod spodem i pomiędzy panelami PV. Celem instytucji jest doprowadzenie regionu do klimatycznej neutralności. Ponadto kolejne uprawy mają zagwarantować nowe miejsca pracy.


Czytaj też: Gra komputerowa, w której możesz zostać rolnikiem z własną biogazownią


Możliwości w zakresie doboru roślin są jednak ograniczone. Wszystko dlatego, że agrofotowoltaika nie może stanąć na gruntach klasy wyższej niż 4, 5 lub 6. To słabe gleby, na których nie wszystkie rośliny będą mogły skutecznie rosnąć. Stąd decyzja o zasadzeniu czosnku niedźwiedziego. Są jednak podejmowane działania, których celem jest rozszerzenie możliwości upraw przy jednoczesnej produkcji prądu, uwzględniając także gleby wyższej klasy.

Zdjęcie: Archiwum Magazynu Biomasa
Źródło: Magazyn Fotowoltaika

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE