Jeszcze do niedawna banki z niechęcią patrzyły na biogazownie. Dziś coraz więcej z nich otwiera się na finansowanie takich projektów. Powstają też rządowe programy obejmujące preferencyjne pożyczki i bezzwrotne dotacje. Jakie możliwości ma do wyboru inwestor?
Podczas 10. Kongresu Biogazu Maciej Roik poprowadził panel dyskusyjny dotyczący finansowania biogazowni. Eksperci wskazali, jak skutecznie pozyskać środki na inwestycje.
Rządowe wsparcie dla biogazu
Obecnie trwają lub są planowane następujące nabory w ramach programów wsparcia:
- FEnIKS 02.02 Rozwój OZE – II nabór od 30.01 do 30.04.2026 r.
- FEnIKS 02.01 Infrastruktura ciepłownicza Cz.5) – Źródła wysokosprawnej kogeneracji od 21.11.205 do 10.03.2026 r.
- Inwestycje w źródła ciepła (chłodu) w systemach ciepłowniczych poprzez Program Priorytetowy „Ciepłownictwo powiatowe” – od 31.10 do 31.12.2025 r.
- Wysokosprawna kogeneracja z biogazu wytwarzanego z biomasy, w tym z odpadów komunalnych – planowany w 2026 r.
- Poprawa bezpieczeństwa energetycznego poprzez wykorzystanie biometanu – program jest planowany, prawdopodobnie nabór rozpocznie się w 2026 r.
Czytaj też: „Polskie „right to inject” może stać się przełomem dla rynku biometanu”
Pozyskanie wsparcia to jedno, ale ważne są też koszty operacyjne i analiza opłacalności. Częścią tego procesu powinna być ocena odliczenia wsparcia do ceny referencyjnej.
– Każde dofinansowanie jest pomocą publiczną i należy je odliczyć od ceny referencyjnej. Biogaz ma jednak ten atut, że w jego przypadku odlicza się jedynie koszty związane z wytwarzaniem energii, co stanowi 40-60%. Dla biometanowni sytuacja jest nawet lepsza i możliwe jest nawet odliczenie 70% dotacji – wyjaśnił Wojciech Nawrocki, członek zarządu w Metropolis Doradztwo Gospodarcze.
Ekspert podkreślał także, żeby nigdy nie rozpoczynać inwestycji przed złożeniem wniosku o dofinansowanie.
A może do banku?
Choć jeszcze kilka lat temu uzyskanie kredytu bankowego na biogazownię wydawało się niemożliwe, dziś to podejście jest inne.
– Jeśli inwestor nie chce czekać z budową, tracić czasu na rozpatrzenie wniosku i ma środki na wkład jasny, to nie musi pozyskiwać dotacji. Banki rozumieją projekty biogazowe i są gotowe na to, by je finansować – powiedział Paweł Paraszewski, menedżer transakcji PKO Bank Polski. – Chciałbym też podkreślić, że z naszej strony wsparcie jest kierowane przede wszystkim do dużych inwestycji, zwłaszcza powyżej 1 MW – dodał.
Czytaj też: GAZ-SYSTEM chce kupować biometan. Dziś rozpoczęły się konsultacje
Magdalena Wachnicka–Witzke, dyrektor ds. programów kredytowych z BOŚ Bank, wskazała na różnice w możliwościach finansowania projektów w poszczególnych bankach.
– W BOŚ Bank posiadamy ścieżki dedykowane także dla mikro i małych biogazowni. Oferta jest skierowana do inwestycji o różnych skalach. Posiadamy dedykowany zespół inżynierów-technologów, którzy analizują zasadność ekonomiczną danej inwestycji – mówiła ekspertka.
Według szacunków BOŚ Bank – w Polsce mogłoby powstać 8000 biogazowni o mocy 1 MW. Banki chcą pomagać w realizacji tego potencjału, dlatego udzielają eksperckiego wsparcia.
– Warto wyjść naprzeciw i rozmawiać z bankami o tym, na co można liczyć – jak wysoki może być kredyt i na jaki czas zostanie udizleony. Prowadzimy takie wstępne rozmowy, po których inwestor rozpoczyna analizy w zakresie tego, jaki układ zagwarantuje mu największą rentowność. Często od tej rozmowy do powrotu z projektem mija nawet rok – wskazał Paweł Wójtowicz, dyrektor biura projektów regionalnych w Banku Gospodarstwa Krajowego.
Ze względu na długość okresów wsparcia – w większości kredyty bankowe udzielane są na okres 15 lat.






































