Sankcje na pellet i drewno z Rosji i Białorusi funkcjonują już od dawna. Pojawiają się jednak sygnały mówiące, że różnymi metodami dokonywany jest ich nielegalny przemyt, m.in. poprzez rzekomy import z innych państw. Jakie działania podejmują polskie służby w związku z tym problemem?
Sankcje a GIOŚ
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska to instytucja odpowiedzialna m.in. za zwalczanie przestępczości środowiskowej. Wykonuje to zadanie poprzez monitorowanie rynku oraz przeprowadzanie kontroli. 29 maja 2015 r. weszły w życie przepisy, które ustanowiły Inspekcję Ochrony Środowiska odpowiedzialną za wykonywanie zadań wynikających z przepisów UE ws. obowiązków podmiotów wprowadzających do obrotu drewno i produkty z drewna. Jest to tzw. „rozporządzenie EUTR”.
Czytaj też: Branża pelletu potrzebuje współpracy. I chłodnych głów!
Wybór firm, podlegających kontroli następuje na podstawie informacji, które do GIOŚ przekazuje cyklicznie Szef Krajowej Administracji Skarbowej. Kontrole dotyczące obrotu drewnem prowadzą wojewódzcy inspektorzy ochrony środowiska. Od 29 maja 2015 r. do 31 grudnia 2022 r. organy WIOŚ przeprowadziły 774 kontrole w tym zakresie.
Informacje na temat sankcji zastosowanych w przypadku naruszenia przepisów rozporządzenia EUTR zawarte są w sprawozdaniach krajowych, dostępnych na stronie GIOŚ.
Wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska przygotowują plany kontroli z uwzględnieniem:
- wymogów określonych w art. 10 ust. 2 rozporządzenia EUTR;
- wytycznych GIOŚ do planowania działalności Inspekcji Ochrony Środowiska, dotyczących kontroli podmiotów, w zakresie przestrzegania rozporządzenia EUTR.
Zgodnie z przepisami prawa, administracyjną karę pieniężną wymierza, w drodze decyzji, właściwy miejscowo WIOŚ.
Ministerstwo Finansów i KAS
Czytaj też: 200 tys. zł jako łapówka na budowę biogazowni
– Kwestia dotycząca omijania sankcji na import z Rosji i Białorusi drewna i wyrobów z drewna jest na bieżąco monitorowana. W przypadku podwyższonego ryzyka wystąpienia nieprawidłowości, w tym w przypadku zwiększenia importu z krajów takich jak Kazachstan, wskazującego na możliwość obchodzenia sankcji, polecono dyrektorom izb administracji skarbowej prowadzenie dodatkowych analiz i w zależności od ich wyniku wszczęcie w siedzibie przedsiębiorcy kontroli celno-skarbowej, mającej na celu ustalenie rzeczywistego kraju pochodzenia importowanego drewna lub wyrobów z drewna – poinformowało naszą redakcję biuro prasowe Ministerstwa Finansów. – Niezależnie od powyższego, Krajowa Administracja Skarbowa podjęła działania w celu rozszerzenia możliwości kontrolnych drewna i wyrobów z drewna. Należy bowiem zauważyć, że w przypadku tych sankcji, pochodzenie produktów ustala się na podstawie reguł niepreferencyjnego pochodzenia – dodano.
Ze strony MF i KAS podejmowane są działania, których celem jest ograniczenie tego zjawiska. Główny ciężar problemu przeniesiono na analizowanie źródeł pochodzenia. Ma to związek z wymogami UE.
– Niepreferencyjne pochodzenie produktów dopuszczanych do obrotu w Unii Europejskiej jest ustalane na podstawie unijnych reguł, jest to weryfikowane w szczególności w oparciu o informacje i dokumenty przedkładane przez importera. Zgłaszający jest odpowiedzialny za prawidłowe określenie pochodzenia i w przypadku pochodzenia niepreferencyjnego powinien posiadać informacje o procesach jakie miały miejsce w ostatnim kraju produkcji towarów zgłaszanych do dopuszczenia do obrotu w UE. W przypadku przywozu drewna znaczenie ma fakt, aby nie pochodziło ono z państw lub podmiotów objętych sankcjami – podaje Wydział Komunikacji Ministerstwa Klimatu.
Do zadań Krajowej Administracji Skarbowej należy m.in. realizacja polityki celnej oraz rozpoznawanie, wykrywanie oraz zwalczanie przestępstw i wykroczeń związanych z naruszeniem przepisów dotyczących zagranicznych towarów. Instytucja gromadzi także informacje o podmiotach importujących drewno i produkty z niego pochodzące.
Zdjęcie: ededchechine/Freepik
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE