Jak podaje duński Energinet, krajowy operator systemu przesyłowego energii elektrycznej i gazu, w maju br. udział biometanu w sieciach gazowych przekroczył poziom 27,5%. Zakłada się, że biogaz będzie w stanie zaspokoić 75% zapotrzebowania na gaz w Danii już w 2030 r. A całość popytu do 2034 r. Właśnie mija 10 lat mocnego politycznego i finansowego wsparcia dla sektora biogazu w Danii.
RAPORT BIOGAZ W POLSCE 2022 – POBIERZ ZA DARMO!
2022 Raport Biogaz w Polsce
Wyślij link na adres:
Takiego sukcesu i determinacji w dążeniu do energetycznej niezależności możemy Danii pozazdrościć. Jak oni to zrobili? – pytanie nasuwa się samo. O biogazowej historii Królestwa Danii opowiedzieli „Magazynowi Biomasa” Jeppe Juul Petersen z Ambasady Danii w Polsce oraz Mette Smedegaard Hansen z firmy Nature Energy, biogazowego dewelopera i operatora 12 instalacji biometanowych w tym kraju.
Promocja biogazu i biometanu w Danii
Większość duńskich biogazowni to zakłady rolnicze, zlokalizowane w pobliżu gospodarstw, a bazujące na oborniku. Innego rodzaju biogazownie są częścią oczyszczalni ścieków w większych miastach lub w ich pobliżu. Najmniej biogazowni zlokalizowanych jest w zakładach przemysłowych i na składowiskach przetwarzających odpady organiczne z tych zakładów.
Wsparcie biogazu rozpoczęło się w 2012 roku, po podpisaniu pierwszego politycznego porozumienia w sprawie tzw. zielonego wzrostu (Green Growth), którego celem jest wzmocnienie krajowego rynku zielonej energii i odpowiednich ku temu rozwiązań. Całkowita produkcja biogazu w 2012 r. wyniosła ok. 5 PJ i ok. 10 PJ w 2016 r. W latach 2020/2021 było to już 22 PJ, a oczekuje się, że w 2030 r. będzie to 40 PJ.
Mocne polityczne i finansowe wsparcie dla sektora biogazu trwa już 10 lat i przynosi imponujące efekty.
– Tylko od 2012 do 2020 roku produkcja biogazu w Danii się potroiła – mówi Jeppe Juul Petersen.
Dziś Dania jest europejskim liderem, jeśli chodzi o rozwój biogazu, a aktualne dane są wyższe niż zakładano – kraj zrealizował plan z nawiązką. Ponad 27% biogazu (w tym biometanu) trafia do krajowej sieci gazowej. Plany Duńczyków są ambitne – do 2030 roku aż 75% gazu sieciowego będzie biogazem/biometanem.
Oto mapa biogazowni rolniczych w Polsce!
Obecnie sieć gazową zasila 51 instalacji. Jedną z ostatnio podłączonych do systemu jest Sønderjysk Biogas Plant Bevtoft. Zakład fermentacji beztlenowej wykorzystujący obornik i słomę, która odbiera do 600 tys. ton biomasy rocznie, z czego ok. 450 tys. ton to obornik.
Nature Energy i inni deweloperzy biogazowi koncentrują się na możliwości zwiększenia produkcji biogazu, by była wystarczająca do zaspokojenia krajowego zapotrzebowania, a także do pomocy w zmniejszeniu zależności Europy od importu gazu z Rosji. Wcześniejsze szacunki sugerowały, że duńska produkcja biogazu do ok. 2035 roku wystarczyłaby do zaspokojenia całkowitego zapotrzebowania – czyli system gazowy byłby całkowicie „zielony”. Oczekuje się, że data uzyskania tego poziomu produkcji nastąpi wcześniej.
Sprawdź, co działo się podczas V Narodowego Kongresu Biometanu:
Zarejestruj się na VII Kongres Biogazu
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa. W internecie za darmo:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!