Specustawa o biogazowniach rolniczych została przyjęta jednogłośnie w pierwszym czytaniu. Projekt zawiera w sobie przepisy, które są obiecujące dla wielu branż. Skorzystają nie tylko rolnicy.
Przedsiębiorcy widzą szansę
– Rada OZE Konfederacji Lewiatan z satysfakcją przyjmuje inicjatywę legislacyjną MRiRW w zakresie uregulowań sprzyjających rozwojowi biogazowni rolniczych, których liczba i moc zainstalowana pozostaje w znacznej dysproporcji do wielkości polskiego rolnictwa i produkcji żywności. W pierwszej kolejności w imieniu Konfederacji Lewiatan chciałabym bardzo podziękować nie tylko za podjęcie tematu i działania w celu wsparcia rozwoju biogazowni rolniczych, ale także wzorowe przeprowadzenie konsultacji publicznych i uwzględnienie głosu branży – powiedziała Paulina Grądzik, ekspertka ds. legislacji i energetyki w Konfederacji Lewiatan.
W generalnie pozytywnej opinii nie zabrakło także miejsca na podkreślenie pewnych niedociągnięć. Zdaniem reprezentantów Rady OZE Konfederacji Lewiatan, nie wszystkie postulaty zostały uwzględnione w projekcie specustawy. Jako główne podają: brak konieczności oceny oddziaływania biogazowni rolniczych na środowisko oraz brak ułatwień w przyłączaniu do sieci, nawet gdy moc instalacji nie przekracza 500 kW.
Czytaj też: Ekologiczna i prawie samowystarczalna stacja paliw od Orlenu
Nowa era dla paliw w Polsce
– Pragnę podziękować Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi za inicjatywę nowelizacji ustawy o biokomponentach. W tym procesie legislacyjnym jest ona bardzo kompleksowa i systemowa. Zasługuje na poparcie – wyraził Adam Stępień, dyrektor Krajowej Izby Biopaliw.
Trwałe ustabilizowanie popytu na polskie biopaliwa, możliwość wdrożenia benzyny E10, stymulowanie sektora gorzelniczego i rolniczego – to główne zalety projektu ustawy, jakie przedstawiciel branży biopaliw i biokomponentów dostrzega.
Rynek Biogazu i Biometanu
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
Zdjęcie: archiwum Magazynu Biomasa
Źródło: LinkedIn