Czy samochód elektryczny zaczyna się opłacać? W Polsce udział modeli elektrycznych w sprzedaży nowych samochodów wyniósł w poprzednim roku 0,2 proc. Zamknął się w liczbie 1324 sztuk (1068 w 2017 r.). Bariery rozwoju tego rynku były dwie: wciąż wysoka cena za „elektryka” oraz brak potrzebnej infrastruktury. Jednak dzięki nowemu rozporządzeniu i deklarowanej dopłacie 36 tys. zł, wszystko może się zmienić.

Do tej pory zgodnie z obowiązującą ustawą o elektromobilności wsparcie, na które mogą liczyć kupujący samochody  elektryczne, obejmowało: zwolnienie z akcyzy, wyższe odpisy amortyzacyjne, możliwość korzystania z buspasów oraz darmowe parkowanie w płatnych strefach.

Reklama

Tymczasem Ministerstwo Energii opublikowało projekt rozporządzenia, w którym uwzględnione są m.in. szczegółowe warunki udzielania wsparcia na zakup pojazdów wykorzystujących do napędu energię elektryczną.  Pieniądze mają pochodzić z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, a dotacja na zakup nowego osobowego samochodu elektrycznego może wynieść nawet 36 tys. zł. Przygotowany przez ME dokument określa poziomy i kwoty  wsparcia również m.in. przy zakupie elektrobusów, autobusów napędzanych sprężonym lub skroplonym  gazem ziemnym, a także wodorem. Ponadto wsparcie ma objąć producentów związanych z elektromobilnością.

Dofinansowanie na infrastrukturę

Pieniądze będzie można otrzymać też na rozwój infrastruktury związanej z EV (150 tys. zł).

– Wydaje się, że rozwój  infrastruktury, w tym stacji ładowania EV, jest u nas szybki, ale warto w niego wciąż inwestować. Największą obecnie  siecią w Polsce jest GreenWay (producent zapowiada, że do 2020 r. będzie mieć w Polsce 200 stacji  ładowania samochodów elektrycznych, w tym 10 ultraszybkich i 135 szybkich – przyp. red.). Do tego dochodzą  inwestycje PGE Nowa Energia, Tauronu czy Orlenu. Plany są bardzo ambitne. Na szczęście idą za tym działania. PGE  ma już ponad 22 stacje, Orlen, Lotos – po kilkanaście. Rynek zmienia się bardzo dynamicznie. Na koniec trzeba pamiętać, że ładujemy samochody także w domu. Warto więc wspierać producentów inwestujących w  system ładowania także w miejscach, gdzie śpimy. W miejskich sypialniach – przekonuje Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA).

300 tys. elektryków w 2025 roku

Konsultacje dotyczące projektu rozporządzenia zakończyły się 24 lutego. Jeśli rozporządzenie wejdzie w życie,  elektromobilność w Polsce może znacznie przyśpieszyć. Rok po wejściu w życie ustawy o elektromobilności po  polskich drogach porusza się w sumie ok. 3,5 tys. EV.

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa. W internecie za darmo!

Tekst: Rafał Wąsowicz

Zdjęcie: pixabay.com

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE