Produkcja pelletu od dłuższego czasu napotyka wiele trudności. Stale rosnące koszty energii, transportu i surowca to jedna kwestia, ale od niedawna problemem są pożary lasów, jakie przetaczają się przez całą planetę.

Przedsiębiorstwo Drax stale rozwija swoje zakłady, jednak mimo to ilość wytwarzanego granulatu rok do roku nieznacznie spadła. Ma na to wpływ kilka czynników, a część z nich dotyczy całej branży. Produkcja pelletu traci jakąkolwiek stabilizację.

Reklama

Gdzie kupić dobry pellet? Sprawdź na naszej mapie!


Raport finansowy Drax

Pierwsza połowa 2023 roku dla grupy Drax zaowocowała produkcją pelletu w ilości 1,9 mln t. W analogicznym okresie ubiegłego roku firma wytworzyła 2 mln t granulatu drzewnego. Ten nieznaczny spadek wynika nie tylko z problemów, jakie pojawiają się w tym przedsiębiorstwie, ale też z przeciwności, z jakimi mierzy się wiele innych firm, nawet tych niepowiązanych z przetwarzaniem drewna.

EBITDA Drax za pierwszą połowę 2023 r. wyniosła 48 mln funtów brytyjskich. Stanowi to wzrost o 3 mln funtów względem tego samego okresu 2022 r. Firmie udaje się pozyskiwać nowych klientów, przykładowo niedawno zakontraktowała eksport 450 tys. t pelletu dla japońskiego odbiorcy. Przychody nie osiągają jednak dynamicznego wzrostu, ponieważ obecnie wydatki niezbędne do kontynuowania działalności stają się coraz wyższe. Pracownicy, energia, transport, surowiec do granulacji – wzrost ich cen prowadzi do obniżenia przychodów z tytułu kontynuowania działalności.


Czytaj też: Czy warto robić zapasy pelletu poza sezonem?


Kryzys klimatyczny a produkcja pelletu

Z punktu widzenia Drax duże problemy są wynikiem pożarów trawiących Kanadę. Obniżenie wolumenów produkowanego granulatu odnotowują zakłady: Entwistle w Albercie, Burns Lake w Smithers i Houston. Ich funkcjonowanie zawieszono ze względu na położenie w niedużej odległości od pożarów.

Problem związany z kryzysem klimatycznym pojawił się także w Baton Rouge, gdzie silne wiatry uszkodziły infrastrukturę załadunkową w porcie. W związku z koniecznością wdrażania alternatywnych rozwiązań, koszty naprawy i zmiany logistyki obniżyły przychód.


Czytaj też: Konsekwentny wzrost produkcji pelletu przyniesie miliardowe zyski


Carbon capture w branży pelletowej

Drax dostrzega także potencjał, jaki tkwi w sekwestracji dwutlenku węgla.

– Koncentrujemy się na budowaniu pozycji wiodącego brytyjskiego wytwórcy elastycznej energii odnawialnej i mamy ambicję, by stać się światowym liderem w usuwaniu dwutlenku węgla – powiedział Will Gardiner, dyrektor generalny Drax Group. – W tym celu w USA podjęliśmy działania w kierunku monitorowania postępów w projektach BECCS, które mogą zapewnić długoterminowe usuwanie dwutlenku węgla na dużą skalę i dają szansę na rozwój przedsiębiorstwa w nowych obszarach.

W planach jest rozszerzenie projektów carbon capture na Wielką Brytanię. Do 2030 r. w tamtejszym Drax Power Station ma się rozpocząć sekwestracja dwutlenku węgla. Z kolei w Ameryce Północnej docelowo ma zostać wzniesiona instalacja, która będzie produkować 2 TWh energii z OZE oraz przechwytywać 3 mln t CO2 rocznie. Rozważane jest wdrożenie BECCS także w istniejącej fabryce w Luizjanie.

Rynek pelletu – nowy numer Magazynu Biomasa:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Zdjęcie: archiwum Magazynu Biomasa

Źródło: Biomass Magazine

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE