Czy pellet z Białorusi trafi do Polski? Białoruscy producenci pelletu zaczynają szukać zbytu w Polsce. Powodem jest stopniowe zwiększanie mocy produkcyjnych państwowych i prywatnych fabryk, które chcą silniej zaistnieć na zachodnioeuropejskich rynkach.
Białoruska Uniwersalna Giełda Towarowa, która jest odpowiedzialna za państwowy obrót m.in. produktami z drewna, oficjalnie ogłosiła rozpoczęcie handlu pelletem. To oznacza, że wkrótce do Polski może zacząć trafiać granulat zza naszej wschodniej granicy. Na razie w niewielkim zakresie, jednak w planach są dynamiczne wzrosty.
Pellet z Białorusi
– W dziewięciu fabrykach pelletu, którymi zarządza Ministerstwo Leśnictwa, obecnie są produkowane ponad 63 tysiące ton pelletu rocznie. W 2021 roku, moce wzrosną do ponad 173 tysięcy – wskazuje Aliaksej Dykusha, specjalista ds. relacji zagranicznych Białoruskiej Uniwersalnej Giełdy Towarowej.
Według zapewnień przedstawicieli giełdy, pellet, w zależności od klasy posiada certyfikaty: FSC, SBP, PEFC, ENPLUS A1 i A2. Jego cena zależy od wolumenu i warunków dostawy.
– Białoruska Uniwersalna Giełda Towarowa oferuje polskim firmom całkowicie bezpłatną i prostą procedurę akredytacji, zapewniającą udział w giełdowych transakcjach przez internet – mówi Aliaksej Dykusha, specjalista ds. relacji zagranicznych BUGT.
Więcej informacji:
Dykusha Aliaksei – Specjalista ds. relacji zagranicznych, Białoruska Uniwersalna Giełda Towarowa, +375 29 156 56 77 (WhatsApp, Telegram, Viber), e-mail: a.dykusha@butb.by (język rosyjski i angielski).
Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!