Rząd przygotowuje nowelizację ustawy o OZE. Wprowadza ona dodatkowy obowiązek umorzenia świadectw pochodzenia energii z biogazowni rolniczych. Wsparciem zostaną objęte istniejące instalacje oraz te, które ruszą do końca czerwca br.
Nowy projekt nowelizacji ustawy o OZE ma wprowadzić dodatkowy obowiązek zakupu zielonych certyfikatów z biogazowni rolniczych. Jak podaje „Rzeczpospolita”, dodatkowy obowiązek umorzenia certyfikatów z biogazowni rolniczych miałby wynieść 1 proc. Pozostałe 19 proc. ma pochodzić z innych instalacji OZE. – Rząd, dokonując takiego rozdziału, utrzymał 20-proc. próg dopiero od 2017 r. W 2016 r. ma jeszcze obowiązywać 15-proc. Dlatego te proporcje wyniosą 0,6 proc. dla biogazu i 14,4 proc. dla innych technologii –czytamy na stronach internetowych dziennika.
Sylwia Koch-Kopyszko, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego (UPEBI) stwierdziła, że nowelizacja utrzyma przy życiu istniejące biogazownie. W rozmowie z „RZ” podkreśliła, że na realizacje czeka około 500 projektów. Zaznaczyła, że branża rozmawia z rządem o rozwiązaniach mających stymulować rozwój tych siłowni i przypomniała że minister energii chce, by do 2025 r. powstało 1–1,5 tys. instalacji zasilanych biogazem.
Z kolei Michał Ćwil z Polskiej Izby Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej (PIGEOR) zaznaczył, że docelowe zmiany systemu wsparcia dla nowych inwestycji również powinny iść w kierunku stworzenia oddzielnego mechanizmu dla biogazowni. – Jeśli po zapowiadanej dużej nowelizacji ustawy o OZE zostaniemy przy systemie aukcyjnym, może dojść do wydzielenia specjalnych aukcji tylko dla biogazowni rolniczych. Warto też rozważyć wydzielenie koszyków dla wszystkich technologii OZE – wskazuje Ćwil.
źródło: „Rzeczpospolita”
zdjęcie: „Magazyn Biomasa”