Bieżąca edycja pakietu dofinansowań trwa od kwietnia i spowodowała napłynięcie masy wniosków. Dlatego już dziś wiadomo, że program „Mój Prąd” 6.0 będzie miał rację bytu.
Przygotowujemy nową edycję programu Mój Prąd – poinformowała w środę w TVP1 minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Dodała, że aktualna edycja programu cieszy się dużym zainteresowaniem, do tej pory złożono 270 tys. wniosków.
Czytaj też: Rośnie zainteresowanie magazynami energii właścicieli instalacji fotowoltaicznych
Jak to wygląda obecnie?
Aktualna, piąta odsłona programu promocji fotowoltaiki Mój Prąd ruszyła 22 kwietnia. Program jest skierowany do prosumentów, którzy na dzień składania wniosku posiadają przyłączoną do sieci mikroinstalację fotowoltaiczną o mocy od 2 kWh do 10 kWh i rozliczają się w obowiązującym od kwietnia 2022 r. net-billingu.
Polega on na tym, że prosument niewykorzystaną przez siebie energię sprzedaje do sieci i kupuje ją, kiedy instalacja nie pokrywa zapotrzebowania na energię.
Nowością w Moim Prądzie 5.0, oprócz dopłat do paneli PV czy magazynów energii, jest możliwość uzyskania wsparcia do kupna pomp ciepła i kolektorów słonecznych na ciepłą wodę użytkową.
Program „Mój Prąd” 6.0
– Przygotowujemy już nową edycję programu Mój Prąd – poinformowała w środę minister Anna Moskwa.
Podkreśliła, że aktualna odsłona programu cieszy się dużym zainteresowaniem.
– Już 270 tys. wniosków. Kolejne wnioski spływają właściwie w każdej minucie. Ten program udowodnił swoją wiarygodność przez ostatnie lata. Sama kontynuacja tego programu jest ważnym zobowiązaniem – powiedziała minister klimatu.
Czytaj też: Potencjał energetyki wiatrowej na wyczerpaniu?
Bieżące kwoty dofinansowań
Przy kompleksowej inwestycji maksymalna dotacja, jaką można otrzymać w programie, sięga 58 tys. zł.
Wybierając gruntową pompę ciepła można otrzymać do 28,5 tys. zł. Jeśli zdecydujemy się na pompę ciepła powietrze/woda o podwyższonej klasie energetycznej, jest to do 19,4 tys. zł; dla pozostałych pomp powietrze/woda – do 12,6 tys. zł; dla pomp powietrze/powietrze – do 4,4 tys. zł. W przypadku kolektorów słonecznych dotacje wyniosą do 3,5 tys. zł.
Pod koniec maja – ze względu na duże zainteresowanie – zdecydowano o zwiększeniu budżetu programu do 0,5 mld zł.
Przypomnijmy, że w I połowie czerwca wiceszef NFOŚiGW Paweł Mirowski w odpowiedzi na pytanie, czy program „Mój Prąd” może być rozszerzony o kolejne komponenty, przekazał, iż jest to obecnie analizowane.
– Program „Mój Prąd” skomplikował się w ostatnich latach w związku z dołożeniem kolejnych komponentów. Kiedyś można było otrzymać dotację do paneli PV i kropka. Na pewno dołożenie kolejnych elementów do programu spowoduje, że weryfikacja wniosków o dofinansowanie przy rozszerzonym zakresie rzeczowym się wydłuży. Analizujemy, czy dołożyć do programu niewielkie przydomowe elektrownie wiatrowe – powiedział Paweł Mirowski.
Biomasa w ciepłownictwie i energetyce
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!Zdjęcie: CIRE
Źródło: CIRE
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE