Czym są lepiszcza do pelletu i jakie są jego działania? Czy stosowanie tego typu dodatków w produkcji nie wpłynie negatywnie na późniejsze spalanie pelletu i pracę kotłów?

Reklama

Do produkcji pelletu na profesjonalnych liniach pelletujących zawierających kondycjoner na parę wodną czy gorącą wodę nie trzeba stosować żadnych polepszaczy. Zawarte w drewnie lignina i żywica występujące właściwie we wszystkich drzewach iglastych, pod wpływem wysokiej temperatury powinny działać jak klej, wzmacniać granulki, nadawać im połysk i charakterystyczną strukturę.

Sprawa nieco się komplikuje kiedy do produkcji pelletu używamy wyłącznie materiału liściastego (np. buk, dąb, jesion), który zawiera zdecydowanie mniej ligniny i mało, albo nawet w ogóle, żywicy. Znaczne problemy z pelletowaniem mają także początkujący, pracujący na amatorskich granulatorach z płaską matrycą.

Blisko 85% producentów pelletu w krajach takich jak Niemcy, Austria, Szwajcaria, Szwecja, Łotwa, Litwa i Włochy stosuje lepiszcza naturalne, głównie na bazie skrobi. Najpopularniejsze z tej gamy są produkty na bazie skrobi żytniej z dodatkiem minerału antyspiekowego oraz lepiszcza na bazie natywnej skrobi grochowej czy modyfikowanej skrobi pszennej.

Lepiszcza do pelletu

Przystępując do produkcji pelletu i mając świadomość, że pierwsze granulki nie odpowiadają, ani wymogom jakościowym, ani estetyce (są drobne i rozpadają się), należy zaufać zdrowemu rozsądkowi i spróbować wesprzeć proces produkcyjny odpowiednim środkiem.

Warto wiedzieć, że eko-lepiszcze ma postać delikatnego proszku. W przypadku skrobi żytniej w kolorze białym, a gdy mamy do czynienia ze skrobią grochową – białym w odcieniu żółto-zielonym. Przy produkcji pelletu z trocin drzew liściastych dodaje się do 2,5% lepiszcza. Trociny drzew iglastych, a zwłaszcza sosny i świerku oraz modrzewia, mają wyższą zawartość ligniny i żywicy. Dlatego w ich przypadku zaleca się stosowanie 0,5-1% lepiszcza.

– Mało kto z początkujących w branży przedsiębiorców ma świadomość, że lepiszcze oszczędza matryce i wałki. Zwiększa ich żywotność nawet o 25% – mówi Paweł Jachnis z firmy PGPJ Sp. z o.o.

I podkreśla, że dodatek ten zwiększa wydajność granulatora do 20%, urządzenie pracuje płynnie, bez przeciążeń, co znacząco wpływa na zużycie energii elektrycznej, a więc na koszty produkcji pelletu. Kolejne korzyści ze stosowania eko-lepiszcza to:

  • wyższa temperatura topnienia;
  • mniejsza zawartość popiołu;
  • większa energetyczność pelletu;
  • większa gęstość pelletu;
  • mniejsza wilgotność pelletu;
  • brak spieków przy spalaniu pelletu lub spieki kruche (występujące jedynie w przypadku stosowania zanieczyszczonego surowca, np. kory z piaskiem).

Eko-lepiszcze

Eko-lepiszcze znacznie poprawia wiązanie surowca w procesie produkcji pelletu. Ma też właściwości lekko rozjaśniające. To dla wielu konsumentów ma znaczenie, gdyż kolor bywa czynnikiem stymulującym decyzje zakupowe, zwłaszcza w takich krajach jak Włochy i Niemcy. Dodatek ten pozytywnie wpływa na osiąganą długość granulek. Sam pellet jest twardszy, bardziej odporny na ścieranie, gładki, bez pęknięć i szklisty. I co ważne: ze względów bezpiecznego funkcjonowania fabryki pelletu, podczas produkcji z udziałem eko-lepiszcza powstaje znacznie mniej frakcji pylistej.


Tomasz Lorenz

Prezes zarządu Bylina Sp. z o.o./Amelo Sp. z o.o.

Technologia używania substancji pomocniczych (lepiszcza) została wprost przeniesiona z innego przemysłu. Proces ekstruzji znany jest w innych branżach (spożywczej czy paszowej) i tam na wielką skalę wykorzystywane są takie produkty.

Wykorzystanie naturalnego pochodzenia lepiszcza obniża znacząco koszty produkcji i bezpośrednio zwiększa wydajność. Mieliśmy okazję uczestniczyć w kilku wdrożeniach w Europie, polscy producenci niestety dość niechętnie sięgają po sprawdzone rozwiązania. W kolejnym wydaniu „Fabryki Pelletu” postaramy się zaprezentować więcej szczegółów z naszych wdrożeń.


Paweł Jachnis

Prezes zarządu PGPJ Sp. z o.o

Używając eko-lepiszcza producent uzyskuje nie tylko lepszą jakość pelletu, ale również osiąga wymierne oszczędności. Ten zakup zwraca się bardzo szybko. Dla małych i mikro producentów używających granulatorów z płaską matrycą lepiszcze jest w zasadzie jedyną alternatywą do wyprodukowania pelletu dobrej jakości. Eko-lepiszcza chwalą sobie producenci przede wszystkim używający liściastego surowca jak dąb, buk, olcha. Na prostych, małych, amatorskich pelleciarkach zaleca się stosowanie ok. 2% lepiszcza, co jest ilością kilkakrotnie mniejszą niż np. przy stosowaniu mąki. Najbardziej wydajne jest ono przy zastosowaniu w profesjonalnych liniach pelletujących. Takich posiadających kondycjoner z parą wodną czy gorącą wodą – wówczas wystarczy go ok. 1% przy surowcu liściastym oraz 0,5% przy surowcu iglastym. Zapraszam do kontaktu: www.pelletspabemia.com.pl.


Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Oprac. Redakcja we współpracy z firmą PGPJ
Zdjęcie: Shutterstock
Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE