Kryzys paliwowy, brak surowców i wysokie ceny, dotknęły także przedsiębiorców produkujących pellet, którzy walczą o surowiec z innymi producentami branży drzewnej. W ostatnim czasie w rynek pelletu zaingerowały Lasy Państwowe organizując spotkanie największych firm pelletowych w kraju i ogłaszając przetargi na produkcję pelletu z drewna powierzonego. Co więcej, jeśli nikt nie podejmie się tego skomplikowanego zadania Lasy Państwowe zapowiadają, że same zaczną produkować i sprzedawać pellet.


Reklama

Pellet drzewny jest produktem poszukiwanym na rynku. Ogromny popyt na to paliwo przyczynił się do tego, że kosztuje ono już nawet 3 tys. zł za tonę. Relatywizm cenowy między ceną węgla, najpowszechniejszego paliwa do produkcji ciepła w Polsce, a pelletem drzewnym wywołał falę negatywnych komentarzy w social mediach. Winą za wysokie ceny, jakie osiągnął pellet drzewny (wzrost o 100% w ciągu 6 mies.) obarcza się przede wszystkim jego producentów. Wielu z nich boryka się obecnie z brakiem surowca.

To efekt embarga nałożonego na Białoruś i Rosję, które dostarczały na nasz rynek produkty drzewne. Brak pelletu na polskim rynku i jego rosnące ceny spowodowały, że pewnej interwencji podjęło się Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Zadanie do wykonania otrzymały Lasy Państwowe, które zorganizowały spotkanie największych w kraju producentów pelletu drzewnego.


Biomasa i paliwa alternatywne w ciepłownictwie – weź udział w konferencji


Okazało się, że Lasy Państwowe chciałyby powierzyć produkcję pelletu wyspecjalizowanym firmom, które wykorzystałyby drewno powierzone.

– Z naszej strony, zaproszonych producentów, zainteresowanie tą ofertą było znikome – mówi jeden z uczestników spotkania. Wkrótce potem pojawiły się ogłoszenia o przetargach na wyprodukowanie z powierzonego drewna pelletu. A także zapakowanie go w big bagi 15 kg i na palety 1050 kg.

– Żeby zrealizować takie zadanie trzeba mieć wyspecjalizowany sprzęt i maszyny np. do korowania drewna czy transportu. Drewno trzeba rozdrobnić, wysuszyć, wyprodukować pellet, przeprowadzić certyfikację, zapakować w odpowiednie worki i dostarczyć w wyznaczone miejsce. Nie wiem, czy którakolwiek firma pelletowa jest w stanie to zrobić – mówi zapytany przez Magazyn Biomasa producent pelletu.

Na obszarze funkcjonowania każdej z Regionalnych Dyrekcji LP ma zostać w ten sposób wyprodukowana inna ilość pelletu. Na przykład w RDLP Lublin przetarg podzielono na 9 zadań:

  • 1 część – 370 ton
  • 2 część – 148 ton
  • 3 część – 222 tony
  • 4 część – 222 tony
  • 5 część – 148 ton
  • 6 część – 370 ton
  • 7 część – 370 ton
  • 8 część – 370 ton
  • 9 część – 222 tony

certyfikowanego pelletu drzewnego o średnicy 6 mm lub 8 mm klasy A1 zgodnie z obowiązującą normą PN-EN-ISO-17225-2 lub równoważną, z udostępnionego przez zamawiającego surowca drzewnego. W Warszawie to 12 zadań.

Dla wielu producentów pelletu przetargi mogą być atrakcyjną propozycją zwłaszcza, że w grę wchodzi możliwość zaangażowania podwykonawców. Jednak przy takim podziale pracy zysk może okazać się niewielki, zwłaszcza, że produkcja pelletu drzewnego wymaga użytkowania energii elektrycznej, a ceny tego medium wzrosły nawet o kilkaset procent.

Jeśli nikt nie stanie do przetargów rozpisanych przez Lasy Państwowe te mają już „plan B”. Lasy Państwowe będą same produkować i sprzedawać pellet. I to w tzw. dobrej cenie.


GDZIE KUPIĆ DOBRY PELLET? SPRAWDŹ NA NASZEJ MAPIE!


– Celem Lasów Państwowych nie będzie maksymalizacja zysków ze sprzedaży pelletu. Stąd bardzo możliwe, że jego cena powinna być konkurencyjna. Całość produkcji ma być certyfikowana – tłumaczy zasady przetargów Rafał Zubkowicz, kierownik Zespołu Rzecznika Prasowego

W Wydziale Komunikacji Społecznej PGL Lasy Państwowe i dodaje – Gdyby okazało się, że producenci pelletu nie będą jednak w wystarczającym stopniu zainteresowani przerobem drewna powierzanego przez Lasy Państwowe, w kolejnych latach będziemy dążyli ro rozpoczęcia własnej produkcji.

Podziel się z nami opinią na ten temat: redakcja@magazynbiomasa.pl

Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE