Bardzo dobre wiadomości dla producentów kotłów na biomasę – ich sprzedaż wzrasta. Jak wynika z danych dotyczących programu „Czyste Powietrze” między wrześniem 2023 a styczniem 2024 liczba wniosków o dofinansowanie na kotły biomasowe podwoiła się!
W całej Polsce trwa proces wymiany starych kotłów tzw. kopciuchów na nowe, bardziej ekologiczne urządzenia, bo już od 2028 roku nigdzie w kraju nie będzie można używać kotłów o niższej niż 5 klasie spalania.
Kotły na biomasę?
Wiele osób, które zdecydowały się na modernizację systemów grzewczych swoich domów jeszcze do niedawna wybierało pompy ciepła. We wrześniu w programie „Czyste Powietrze” złożono na nie 6 117 wniosków.
Jednak w styczniu br. było to już tylko 4 740 wniosków. Przyczyna tego stanu jest prosta – polski rynek zalały pompy ciepła niskiej jakości, o czym szeroko informowano opinię publiczną. Warto przypomnieć, że według Polskiego Instytutu Ekonomicznego w 2022 roku ich sprzedaż wzrosła aż o 120% w skali roku! Niestety, udział polskich pomp ciepła w rynku szacowany był jedynie na 3%. Wiele urządzeń pochodziło z Azji, a bardzo liczne przykłady wskazywały, że nie spełniają one deklarowanych wartości i parametrów.
Czytaj również: Kotły na biomasę z dofinansowaniem
Co więcej – sprzedawane na polskim rynku urządzenia nie były produkowane z myślą o naszym klimacie i charakterystycznym dla naszych budynków ogrzewaniu grzejnikowym. Okazało się też, że na rynku pojawiły się przedsiębiorstwa kupujące urządzenia chińskie albo wyposażone w chińskie podzespoły.
Polski znak jakości
Sprzedawały je jako własny produkt wprowadzając w ten sposób w błąd nabywców. Z tego powodu Izba Gospodarcza Urządzeń OZE wnioskowała m.in. o wprowadzenie „Polskiego znaku jakości pomp ciepła”. Społeczny brak zaufania do pomp ciepła w efekcie spowodował spadek ich sprzedaży – także polskich urządzeń zasilanych gazem naturalnym, ekologicznym np. R290 – propan i R744 CO2.
Sprawa krachu na rynku pomp ciepła, grożąca upadłościami m.in. firm przeprowadzających kompleksowe termomodernizacje budynków, była głównym tematem lutowego posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. Podczas obrad Adam Nocoń, Prezes IGU OZE, zaznaczył, że urządzenia OZE to nie tylko pompy ciepła, ale także nowoczesne kotły polskiej produkcji, których emisyjność spadła o 98% (w porównaniu z tymi, które produkowane były 20-30 lat temu).
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa! Sprawdź poniżej:
Tekst: Beata Marcińczyk
Zdjęcie: archiwum