Kotły na biomasę i pellet. Czy w 2024 roku mają szansę na nowe otwarcie? Zapytaliśmy o to naszych ekspertów!

Reklama

Adam Jęczmiński

Dyrektor działu marketingu DE FRO R. Dziubeła sp.k.

Według naszej firmy to nie nowe otwarcie, a pewnego rodzaju stabilizacja. Po okresie szalejących cen pelletu nadszedł czas na właściwą cenę tego paliwa. Nas jako firmę DEFRO – tym bardziej cieszy ten fakt, bo przecież naszym głównym celem jest dawać ciepło społeczeństwu właśnie za pomocą kotłów na pellet.

W naszej ofercie są urządzenia na pellet, które kwalifikują się do programu ,,Czyste Powietrze”. Mamy specjalistów zajmujących się uzyskaniem dotacji dla klienta. Nasz klient jest obsłużony kompleksowo – od momentu wyboru urządzenia, przez załatwianie formalności dotyczących dotacji, poprzez montaż urządzenia.

Z optymizmem patrzymy w przyszłość – rok 2024 może być przełomowy dla przyszłych użytkowników kotłów na pellet. Również dla użytkowników pomp ciepła – tam, gdzie urządzenia zostały odpowiednio dobrane i ich praca przebiegać będzie prawidłowo, natomiast problem pojawia się w domach, gdzie zamontowano urządzenia nieprawidłowo dobrane. W takich przypadkach pojawiają się wysokie rachunki za prąd. Właśnie przez takie działanie pompy ciepła są dziś w odwrocie.


Tomasz Nowak

Dyrektor Handlowy Biopal Sp. z o.o. Sp.k.

Szerokie spojrzenie na rynek urządzeń grzewczych w Polsce, pozwala dostrzec dynamiczne zmiany w ostatnich miesiącach. Zachwyt nad pompami ciepła stopniał niemal tak szybko, jak bita śmietana na szarlotce prosto z pieca, a kotły gazowe odrodziły się niczym etiopski Feniks z popiołów.

Jest to o tyle zastanawiające, że nie ma tygodnia, aby w mediach nie mówiono o zakazie kotłów gazowych w UE. W hurtowniach radość z opróżniania półek z kotłów gazowych zastępuje jednak wielki smutek, gdyż wiele pomp ciepła czeka na nowych właścicieli do tego stopnia, że aż ciężko się poruszać po magazynie. Swoją drugą młodość natomiast przechodzą rozwiązania biomasowe. Kotły na pellet drzewny, które (bez znaczenia czy jest aktualnie jakieś dofinansowanie, tarcza antykryzysowa, obniżka VAT na gaz czy prąd) są zawsze opłacalnym rozwiązaniem i możne je nabyć za trzy najniższe krajowe.

Przy okazji programu „Czyste Powietrze” ich popularność znowu wzrosła. Obecność tych urządzeń w programie, który ma wyeliminować smog z Polski świadczy natomiast o ich zielonym aspekcie. W najbliższych miesiącach przed wykonawcami i producentami wyzwania w postaci modernizacji istniejących domów w Polsce. Dzisiaj każdy w branży patrzy na program „Czyste Powietrze” jak w święty obrazek próbując wyczytać, czy najbliższe miesiące to będzie błogosławieństwo, czy przekleństwo. Wiele zależy od Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Zapowiadane są duże zmiany: uszczelnienie marnowania publicznych pieniędzy na pompy ciepła bez badań, zapewnienie płynności finansowej, skupienie się na kompleksowej termomodernizacji budynków. Można pochwalić za kierunek, ale producenci chcieliby wiedzieć, ile i czego mają produkować, a wykonawcy czy będą zlecenia na instalacje, czy może czas się przebranżowić?

Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj Magazyn Biomasa! Sprawdź poniżej:

Zdjęcie: Shutterstock

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE