– Przyjmuje się, że w 1 cm3 gleby leśnej jest od 2 do 10 km grzybni – małych, cienkich niteczek, które wszystko przerastają i są generalnie wszędzie – powiedział Paweł Tkaczyk, leśnik. Grzyby w lasach pełnią funkcję transportującą, są łącznikiem między roślinami, przekazując substancje odżywcze i umożliwiają kooperację chociażby drzewom znajdującym się w tej plątaninie grzybni.
Badania udowadniają, że na półkuli północnej grzyby ektomykoryzowe mają ważny udział w kształtowaniu dobrostanu drzew. Okazuje się jednak, że migracja roślin związana z ociepleniem klimatu przekłada się na porzucanie siedlisk, w których taka współzależność zachodzi.
Szczególny rodzaj symbiozy
Ektomykoryza to dominujący typ symbiozy w lasach klimatu umiarkowanego, czyli także w Polsce. Wyspecjalizowane strzępki grzybów korzystają z produktów fotosyntezy roślin, jednocześnie transportując je pomiędzy tymi roślinami. Bez tego procesu nie byłby możliwe prawidłowy wzrost i rozwój drzew.
Czytaj też: Marek Sawicki: Wy nic nie rozumiecie, jeśli chodzi o biogazownie rolnicze
– Gdyby hipotetycznie wyeliminować grzyby ektomykoryzowe z ekosystemu leśnego, drzewa takie jak sosny, świerki, jodły, byki, dęby, graby, brzozy i lipy nie byłyby w stanie funkcjonować, a tym samym las, jaki znamy, przestałby istnieć – wyjaśnił dr Robin Wilgan z Instytutu Dendrologii w Państwowej Akademii Nauk w Kórniku.
Jak wskazuje naukowiec, efektem zmian klimatycznych jest migrowanie drzew na północ. Wynika to z przesuwania się optymalnych nisz klimatycznych dla większości gatunków drzew. To. kolei powoduje zamieranie, osłabianie i zwiększoną podatność na patogeny, czego przykładem mogą być świerki w Białowieży. Prowadzi to także do ekspansji obcych gatunków, bardziej odpornych na ciepły klimat.
Zmiany klimatyczne a grzyby w lasach
Migracja drzew w kierunkach północnych powoduje przesuwanie się na obszary, gdzie nie występują grzyby ektomykoryzowe.
– Gdy badaliśmy przyszłość tych symbiotycznych relacji, odkryliśmy, że zmiany klimatyczne miałyby negatywny wpływ na 35 proc. związków między drzewami i grzybami wchodzącymi w interakcję z korzeniami drzew – stwierdził główny autor analizy, Michael Van Nuland, ekolog grzybów w Towarzystwie ds. Ochrony Sieci Podziemnych (SPUN).
Czytaj też: Pierwsza w Irlandii samoobsługowa stacja tankowania bioCNG już działa
Naukowcy ocenili, że w Ameryce Północnej to drzewa z rośliny sosnowatych są najbardziej narażone na negatywne skutki zmian klimatycznych. Udowodniła to zależność pomiędzy ilością i zróżnicowaniem grzybów ektomykoryzowych, a przeżywalnością drzew w najtrudniejszych warunkach. Im ta różnorodność większa, tym więcej szans na przetrwanie ma drzewo.
– Bezwzględnie istotne jest, abyśmy kontynuowali prace nad zrozumieniem, w jaki sposób zmiany klimatyczne wpływają na symbiozy mikoryzowe – podkreślił Van Nuland. – Te relacje leżą u podstaw całego życia na Ziemi – bardzo ważne jest, abyśmy je zrozumieli i chronili – dodał.
Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj w internecie
Zdjęcie: Freepik
Źródło: PAP, Nauka o Klimacie, PAN
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE