Polski przemysł stoi przed poważnymi wyzwaniami, a przedsiębiorcy mają dość bierności rządu. Odpowiedzią jest „Pakt dla przemysłu” – wspólny głos firm domagających się systemowego wsparcia. We wtorek apel trafił na biurko Ministra Finansów i Gospodarki. Pod dokumentem podpisało się już 30 organizacji i przedsiębiorstw.

Reklama

Cele, które da się zrealizować

Polska jest obecnie w grupie 20 największych gospodarek świata. Aby utrzymać tę wysoką pozycję, potrzebne są działania zmierzające do podtrzymania jej konkurencyjności.

– Pakt jest odpowiedzią na bierność państwa wobec kluczowych wyzwań, przed którymi stoi transformująca się polska gospodarka. Polska – jako kraj o silnych tradycjach przemysłowych oraz jedna z największych gospodarek w UE – nadal nie ma kompleksowej strategii przemysłowej. Taka strategia powinna powstać i uwzględniać odpowiedź na problem wysokich cen energii elektrycznej. Bez niej firmy nie mają stabilnych warunków do podejmowania długoterminowych decyzji inwestycyjnych. W efekcie Polska traci konkurencyjność na europejskich i globalnych rynkach – komentuje Jakub Safjański, dyrektor Departamentu Energii i GOZ w Konfederacja Lewiatan.


Czytaj też: Sylwia Koch-Kopyszko: nowy projekt ustawy o OZE otwiera drogę do rozwoju biometanu


„Pakt dla polskiego przemysłu” to zbiór postulatów, które mają ułatwić przemysłowi realizację polityk klimatycznych i odnalezienie się w coraz trudniejszych realiach geopolityki.

– Polski przemysł stoi dziś przed szeregiem wyzwań – od konieczności obniżania emisji i modernizacji po rosnące koszty produkcji i konkurencję globalną. Transformacja w kierunku gospodarki neutralnej klimatycznie wymaga ogromnych nakładów inwestycyjnych. Niestabilna sytuacja w Europie i na świecie zaburza łańcuchy dostaw i utrudnia planowanie inwestycji – czytamy w liście skierowanym do Andrzeja Domańskiego, Ministra Finansów i Gospodarki.

Przedsiębiorcy zwracają uwagę, że transformacja energetyczna nie musi być wyzwaniem, a wręcz przeciwnie – może być impulsem do dalszego rozwoju biznesów. Konieczne jest jednak stworzenie odpowiednich ram prawnych i finansowych.

Jednym z kluczowych narzędzi dla przemysłu może być europejski CID – Clean Industrial Deal. Trwają prace nad dokumentami operacyjnymi, które mają określić, jak w praktyce wdrożyć program.

– Wdrażanie CID to unikalna szansa na modernizację i wzmocnienie konkurencyjności naszej gospodarki. Aby ją w pełni wykorzystać, nie wystarczy czekać na działania Unii. Potrzebne są krajowe inicjatywy – bez nich nie wykorzystamy efektywnie funduszy unijnych, nie uruchomimy krajowego finansowania i nie zachęcimy polskich przedsiębiorstw do inwestycji w technologie przyszłości i rozwój nowych kompetencji pracowników – apelują przedsiębiorcy.

Polski przemysł potrzebuje strategii

W „Pakcie dla przemysłu” zawarto siedem głównych postulatów:

  • Przygotowanie strategii przemysłowej z silnym aspektem finansowania transformacji 
  • Efektywne finansowanie inwestycji w dekarbonizację 
  • Skuteczne wdrażanie regulacji obniżających koszty energii i wspierających inwestycje 
  • Systemowe finansowanie infrastruktury i innowacji 
  • Inwestycje w kapitał ludzki 
  • Wsparcie przemysłu wdrażającego czyste technologie 
  • Stały i otwarty dialog z przemysłem 

Czytaj też: Dlaczego elektrycy apelują o zwiększenie liczby biogazowni w Polsce?


– Transformacja przemysłu to warunek utrzymania zarówno konkurencyjności Polski w Europie i na świecie, jak i bezpieczeństwa kraju na wielu płaszczyznach – wskazują sygnatariusze paktu.

Wprowadzając te postulaty w życie, Polska może stać się liderem czystej reindustrializacji.

Inicjatorami „Paktu dla przemysłu” są Business & Science Poland, Konfederacja Lewiatan, Instytut Reform i Qemetica. Nadal można dołączyć do listy przedsiębiorstw i zostać sygnatariuszem dokumentu.

Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj za darmo w internecie!

Zdjęcie: Freepik/sehrii_bobryk

Źródło: Pakiet dla przemysłu

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE