– Jest to wielki moment i duża inwestycja dla Grupy E.ON a także dla polskiej energetyki – powiedział Andrzej Modzelewski, prezes E.ON Polska podczas uroczystego otwarcia biogazowni. To pierwsza, lecz nie ostatnia tego typu instalacja. Prezes wskazał, że do 2030 r. w Polsce może powstać kilka lub kilkanaście biogazowni.

Reklama

We wtorek odbyła się uroczysta inauguracja instalacji biogazowej w miejscowości Nowe Borza. Budową instalacji zajęła się firma Biowatt S.A.

Zielona moc i wsparcie dla lokalnej społeczności

W Nowych Borzach obok Pułtuska uruchomiono biogazownię o mocy 1 MWe. Inwestycja ma przynieść korzyści także dla mieszkańców regionu.

– Wszystko tu jest po raz pierwszy. Bo to pierwsza biogazownia E.On w Polsce, pierwsza w tym regionie, pierwsza w powiecie i pierwsza w gminie Gzy. To jest ważna i nieunikniona droga rozwoju produkcji energii elektrycznej w Polsce – mówił Tomasz Sobieraj, burmistrz gminy Gzy.

Biogazownia E.ON może stanowić dobry przykład współpracy na linii samorząd-inwestor.

– Wspieramy lokalną społeczność. Dostarczyliśmy nowe miejsca pracy, płacimy tu podatki, a także zapewniamy ochroną środowiska ograniczając emisje metanu z pryzm obornika. Chcemy być partnerem dla mieszkańców, a w szczególności dla rolników, którzy mogą mieć problem z odpadami rolno-spożywczymi, ponieważ są ograniczenia w zakresie wylewania ich na pola – wskazywał Andrzej Modzelewski.


czytaj też: Branża apeluje do ustawodawcy o wsparcie rozwoju rynku biometanu


Prezes E.ON wskazywał, że Grupa widzi dużą przyszłość w biogazowniach, a długofalowo planuje inwestycje w biometanownie.

– Może nie jest to największa z instalacji, jakimi dysponuje E.ON, natomiast jest ona wyjątkowa, bo ma przełomowy charakter. Z jednej strony zapewnia zrównoważony rozwój, a z drugiej bezpieczeństwo energetyczne. Biogazownia działa niezależnie od pogody, a ponadto wpisuje się w koncepcję gospodarki obiegu zamkniętego – wyjaśnił Jörn-Erik Mantz, prezes E.ON Energy Infrastructure Solutions Polska.

Ekspert wskazywał także, że celem E.ON Polska jest wykorzystanie wciąż niespożytkowanego potencjału substratowego. W skali całej Europy Polska znajduje się na 5. miejscu pod względem ilości dostępnego wsadu, a funkcjonuje tu jedynie nieco ponad 400 instalacji.

Jörn-Erik Mantz, prezes E.ON Energy Infrastructure Solutions Polska

Jak to działa?

Biogazownia o mocy 1 MW każdego roku ma dostarczać około 8 GWh energii elektrycznej. Instalacja jest w stanie pracować przez około 8200 godzin, czyli prawie bez przerw przez cały rok.


Czytaj też: Energetyka biogazowa a idea zrównoważonego rozwoju


Przez najbliższe 2 lata nadzór nad biogazownią będzie sprawowała firma Biowatt, mająca wieloletnie doświadczenie w eksploatacji tego typu obiektów. Po uruchomieniu konieczne jest bieżące nadzorowanie instalacją.

– Zarządzanie biogazownią to nie tylko proces operacyjny, ale także kompleksowa strategia. Obejmuje kluczowe obszary, takie jak m.in. zarządzanie surowcami, kontrola jakości, kwestie prawne, środowiskowe i finansowe, a także zarządzanie personelem – wskazał Paweł Ceglarek, dyrektor realizacji w Biowatt S.A. – Naszym celem jest skuteczne koordynowanie tych działań, aby zapewnić maksymalną efektywność produkcji biogazu i pełną zgodność z normami środowiskowymi – dodał.

Budowa biogazowni E.ON rozpoczęła się jeszcze w 2024 r.

Zdjęcia: E.ON

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE