Czy powstanie funduszu na rzecz odbudowy sektora rolniczego w Ukrainie pomoże tamtejszym rolnikom? Szef Ukraińskiej Rady ds. Rolnictwa (ZAK) Andrij Dykun i dyrektor Ukraińskiego Narodowego Forum Agrarnego Mariia Didukh spotkali się z byłym premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem. Spotkanie zostało zainicjowane i zorganizowane przez zespół UAC.
Strony omówiły aktualną sytuację w ukraińskim sektorze rolnym. Mówiono też o pogłębiającym się światowym kryzysie żywnościowym oraz możliwych opcje współpracy. W szczególności o utworzeniu międzynarodowego funduszu wsparcia ukraińskich rolników.
Boris Johnson zauważył:
– Wspieramy Ukraińców i chcemy przede wszystkim pomóc w ożywieniu gospodarczym i odbudowie Ukrainy. Uważam, że Ukraina jest niesamowitym krajem o niesamowitej gospodarce. Podjęliśmy wiele wysiłków, aby uzyskać porozumienie zbożowe na miejscu, aby ukraiński eksport zboża z Odessy mógł być kontynuowany. A teraz szukamy możliwości dalszego wspierania rozwoju ukraińskiego sektora rolnego – powiedział Boris Johnson.
Szef ZAK Andrij Dykun podziękował Borisowi Johnsonowi i zainicjował dyskusję na temat utworzenia międzynarodowego funduszu pomocy ukraińskim rolnikom.
Oto mapa biogazowni rolniczych w Polsce!
– W imieniu Ukraińskiej Rady Rolniczej chcę podziękować za Waszą wielką pracę. Dzięki Waszym wysiłkom wielu przywódców innych krajów zaczęło wspierać Ukrainę. Z powodu wojny sytuacja w sektorze rolniczym jest katastrofalna: gospodarstwa są zniszczone, maszyny są niszczone, zwierzęta zabijane, pola zaminowane, a na wiosnę producenci rolni, którzy stracili wszystko, nie będą mogli wyjść na pola – powiedział Andrij Dykun.
I dodał:
– Dzisiaj konieczne jest uruchomienie światowego funduszu na rzecz odbudowy ukraińskiego rolnictwa sektora, który będzie zbierał fundusze na pomoc konkretnym rolnikom, którzy stracili swoje gospodarstwa Jeśli chodzi o zaufanie My, jako Ukraińska Rada Rolnicza, mamy duży plus: jesteśmy w kraju, ufają nam rolnicy, mamy ponad 1000 członków poprowadzić proces restauracji na całym świecie we współpracy z międzynarodowymi partnerami.
Strony zgodziły się, że kwestia żywnościowa dotyczy nie tylko Ukrainy, ale całego świata.
– Jeśli nie będziemy uprawiać naszej ziemi, świat będzie produkował mniej żywności. W dłuższej perspektywie musimy ponownie uruchomić przedsiębiorstwa rolne w obwodach charkowskim, chersońskim, mikołajowskim i w regionach, które zostaną wyludnione, a to wymaga miliardów dolarów Wielka Brytania i USA pomagają Ukrainie, ale w tej chwili mamy wojnę, wielu przesiedleńców wewnętrznych, przerwy w dostawie prądu itp. Tak więc problem produkcji rolnej nie jest dziś numerem jeden, ale tak będzie w przyszłości przyszłości, jeśli nie podejmiemy działań teraz – powiedział Andrij Dykun.
Ewentualna pomoc dla ukraińskiego sektora rolnego może przypominać „dzierżawę ziemi”.
– Świat potrzebuje Ukrainy, aby produkować więcej żywności. Potrzebujemy więcej kalorii w Afryce. To jest prawdziwy problem. Rozważę różne możliwości, ale uważam, że powinien to być projekt tworzony we współpracy z innymi rządami. Będziemy potrzebować funduszu wspierać ukraińskie rolnictwo w trudnych czasach, ale z zastrzeżeniem, że w końcu te fundusze zostaną zwrócone. To rodzaj „dzierżawy ziemi”, którą Amerykanie zawarli w czasie wojny, aby pomóc Wielkiej Brytanii – zasugerował Boris Johnson.
Pomoc dla rolników ukraińskich w postaci maszyn rolniczych, generatorów, odbudowy bydła, rozminowywania pól jest również odpowiednia.
Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
Tekst: informacja prasowa
Zdjęcie: pixabay.com
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE