Zielone dachy to jeden z najgorętszych trendów architektonicznych w Polsce minionego roku. Niewątpliwe korzyści ekologiczne, ekonomiczne i estetyczne sprawiły, że roślinność zaczęła pokrywać coraz więcej przestrzeni miejskiej. Wiele wskazuje na to, że dynamika ta jeszcze przyśpieszy, gdyż rozwiązanie zaczęło zyskiwać szerokie poparcie samorządowców.
Zwolnienie z podatków za zielone dachy
Zachęcając do komponowania zieleni na powierzchni budynków, coraz więcej miast i gmin oferuje m.in. zwolnienia podatkowe. Inicjatywie przygląda się branża budowlana, która proponuje coraz ciekawsze metody aranżacji przestrzeni zielonej.
Samorządy wspierają zieleń miejską
Czytaj też: Ulga podatkowa za zielony dach lub fasadę domu. Proekologiczna inicjatywa w Kaliszu
Dach, ogród, parking – budowlanka podąża za trendem
Zieleń – pozytywny aspekt miejskiego krajobrazu
– W społeczeństwie wyraźnie rośnie świadomość, iż poza walorami estetycznymi, zieleń w przestrzeni miejskiej może pełnić rolę sprzymierzeńca w walce o lepsze środowisko. Przede wszystkim dzięki temu, że filtruje powietrze, skutecznie walcząc ze smogiem. Po drugie, w trakcie ulewnego deszczu pozwala na wysoką retencję wody, która następnie jest stopniowo uwalniana do atmosfery w postaci pary wodnej – mówi Piotr Pytel z Dorken Delta. – W ten sposób nie zostaje przeciążona kanalizacja miejska, wobec czego wiele samorządów zmniejsza tym samym opłaty za odprowadzenie ścieków – dodaje.
Zielone dachy – dodatkowa zaleta
– Wszystko wskazuje więc na to, że inwestycje w zieleń miejską zaczną wyrastać jak grzyby po deszczu. Z korzyścią dla samych mieszkańców, jak i środowiska. – wskazuje Piotr Pytel.
Magazyn Biomasa. Sprawdź poniżej:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
źródło i zdjęcie: na podstawie informacji prasowej