Zielone dachy to jeden z najgorętszych trendów architektonicznych w Polsce minionego roku. Niewątpliwe korzyści ekologiczne, ekonomiczne i estetyczne sprawiły, że roślinność zaczęła pokrywać coraz więcej przestrzeni miejskiej. Wiele wskazuje na to, że dynamika ta jeszcze przyśpieszy, gdyż rozwiązanie zaczęło zyskiwać szerokie poparcie samorządowców.

Zwolnienie z podatków za zielone dachy

Zachęcając do komponowania zieleni na powierzchni budynków, coraz więcej miast i gmin oferuje m.in. zwolnienia podatkowe. Inicjatywie przygląda się branża budowlana, która proponuje coraz ciekawsze metody aranżacji przestrzeni zielonej.

Postępujące zmiany klimatyczne sprawiają, że społeczeństwa próbują neutralizować problem globalnego ocieplenia. Głównie w obszarach miejskich, gdzie betonowe konstrukcje, takie jak chodniki, budynki i ulice potęgują ten efekt, tworząc tzw. wyspy ciepła gromadzące i emitujące wyższą temperaturę. Jako jedna ze skuteczniejszych metod obniżania średnich temperatur, na popularności zyskują zielone dachy oraz fasady budynków. Więcej roślin w przestrzeni miasta wpływa także na poprawę jakości powietrza oraz lepsze samopoczucie mieszkańców.

Samorządy wspierają zieleń miejską

Władze samorządowe coraz częściej dostrzegają ekologiczne i ekonomiczne zalety roślinności pokrywającej budynek. Nowatorskim pomysłem na walkę z ekstremalnymi upałami i powodziami po ulewach stają się dofinansowania oraz ulgi podatkowe. Mieszkańcy otrzymują realną korzyść finansową, by zazielenić swoje domostwo. Jednym z prekursorów tego typu rozwiązania stały się władze Wiednia, które zaoferowały obywatelom miasta wsparcie doradcze oraz finansowe na zazielenianie fasad, dachów i dziedzińców.
W Polsce jako pierwsze pomysł wprowadziły w życie Katowice. Właściciele budynków z zielonym dachem lub ścianą pełną roślin zostali tam zwolnieni z płacenia podatku od nieruchomości. Uchwała objęła właścicieli prywatnych oraz przedsiębiorców. Z końcem 2021 roku również radni Wrocławia przyjęli uchwałę dotyczącą zwolnień z podatku od nieruchomości budynków, na których umieszczono zielone dachy oraz ogrody wertykalne. Na podobną ulgę mogą już liczyć również mieszkańcy Kalisza. Stosowny projekt uchwały przygotowują władze Gdańska. W nieco innym kierunku, ale z podobną ideą, poszły władze Poznania, które mieszkańcom chcącym stworzyć ogrody wertykalne i zielone dachy obiecały wsparcie finansowe.

Czytaj też: Ulga podatkowa za zielony dach lub fasadę domu. Proekologiczna inicjatywa w Kaliszu


Dach, ogród, parking – budowlanka podąża za trendem

Z zaciekawieniem całej sytuacji przygląda się branża budowlana, która obserwując rynek proponuje coraz to oryginalniejsze rozwiązania zazieleniające miejską zabudowę. Najpopularniejsze to oczywiście zielone dachy oraz ogrody wertykalne, zaimplementowane m.in. w Centrum Nauki Kopernik, Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego czy Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Inwestorzy wykorzystują rozwiązania i technologię budowlaną zaczerpniętą z zielonego dachu także w innych oryginalnych projektach. Na terenie gdańskiego Olivia Business Centre powstał całoroczny ogród – Olivia Garden, jedyny w Polsce z drzewami tropikalnymi oraz tysiącami roślin. Przestrzeń pełni rolę rekreacyjną oraz służy jako miejsce dla spotkań biznesowych.

Zieleń – pozytywny aspekt miejskiego krajobrazu

Zjawisko komponowania zieleni w wielkomiejskiej architekturze rozpoczęło się kilkanaście lat temu. Przeszklone balkony z bogatą roślinnością oraz małe strefy rekreacyjne miały zapewniać odrobinę relaksu i wytchnienia od miejskiego zgiełku. Trend podchwycili deweloperzy, którzy aranżując zielone strefy dodawali prestiżu lokalom zwiększając wartość nieruchomości. W kilka lat zieleń pokrywająca dachy i fasady pokazała nam swoją wartość ekologiczną i ekonomiczną.
– W społeczeństwie wyraźnie rośnie świadomość, iż poza walorami estetycznymi, zieleń w przestrzeni miejskiej może pełnić rolę sprzymierzeńca w walce o lepsze środowisko. Przede wszystkim dzięki temu, że filtruje powietrze, skutecznie walcząc ze smogiem. Po drugie, w trakcie ulewnego deszczu pozwala na wysoką retencję wody, która następnie jest stopniowo uwalniana do atmosfery w postaci pary wodnej – mówi Piotr Pytel z Dorken Delta. – W ten sposób nie zostaje przeciążona kanalizacja miejska, wobec czego wiele samorządów zmniejsza tym samym opłaty za odprowadzenie ścieków – dodaje.

Zielone dachy – dodatkowa zaleta

Udowodnioną zaletą zielonych dachów jest także ich wpływ na żywotność samego dachu. Podstawowym czynnikiem degeneracyjnym dla materiałów budowlanych są bowiem dobowe różnice temperatur. Jednakże dla dachu zielonego – dobowa różnica temperatur wynosi nie więcej niż 35°C wobec czego profesjonalne konstrukcje zielone mają trwałość co najmniej 40 lat w przeciwieństwie do 15-25 lat dla tradycyjnych powierzchni dachowych.
– Wszystko wskazuje więc na to, że inwestycje w zieleń miejską zaczną wyrastać jak grzyby po deszczu. Z korzyścią dla samych mieszkańców, jak i środowiska. – wskazuje Piotr Pytel.

Magazyn Biomasa. Sprawdź poniżej:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

źródło i zdjęcie: na podstawie informacji prasowej

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE