Projekt rozporządzenia, którego elementem była definicja drewna energetycznego, otrzymał wiele uwag na etapie konsultacji. Pojawiają się w nim błędy merytoryczne oraz pewne niespójności. W związku z tym, zapytaliśmy Ministerstwo Klimatu i Środowiska, czy branża może liczyć na zmiany w projekcie rozporządzenia.

Reklama

W lipcu br. zaproponowane zostało rozporządzenie w sprawie parametrów i definicji drewna energetycznego. Określa ono szczegóły wymiarów i jakości, jakie musi spełniać drewno, które ma zostać wykorzystane na cele energetyczne. Przedstawimy stanowisko MKiŚ w sprawie efektów konsultacji tej propozycji.

Nie wszystkich da się zadowolić

Rozporządzenie w sprawie szczegółowych cech jakościowo-wymiarowych drewna energetycznego budzi zainteresowanie szerokiego grona odbiorców, w tym branży drzewnej i energetyki. Do projektu wpłynęły liczne uwagi ze strony społecznej, ale dotyczyły one przede wszystkim sfery merytorycznej. Część odnosiła się do strony formalnej rozporządzenia, w tym Oceny Skutków Regulacji (OSR).

Merytoryczne uwagi nierzadko miały charakter przeciwstawny i wzajemnie się wykluczały: część zmierzała do zmniejszenia ilości drewna przeznaczonego do spalania w energetyce zawodowej, a część – do zwiększenia tej ilości.

Przychylenie się do wszystkich postulatów nie było więc możliwe. Niemniej, część zgłoszonych uwag zostanie uwzględniona. Chodzi m.in. o uwagi ogólne, takie jak niewykorzystanie wprowadzonej definicji „karpy”. Ponadto, uwzględnione zostaną uwagi merytoryczne, zmierzające do ograniczenia ilości drewna dopuszczonego do spalania, w tym przede wszystkim przez wykreślenie z projektu drewna łupanego, którego zakwalifikowanie do spalania w energetyce zawodowej polegałoby tylko na celowym łupaniu drewna okrągłego, a także wykreślenie brunatnicy i zaparzenia będących jedynie wadami estetycznymi, które nie uniemożliwiają wykorzystania drewna w przemyśle.


Konferencja Biomasa i paliwa alternatywne w ciepłownictwie


Rozsądne gospodarowanie drewnem jako nadrzędny cel

W ocenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ), wprowadzenie projektowanych regulacji powinno znacząco zmniejszyć ilość drewna przeznaczonego do spalania w energetyce zawodowej.

Przygotowywany projekt znacznie ograniczy ilość drewna klasyfikowanego jako drewno energetyczne, ale nie będzie opierał się na całkowitym zakazie przeznaczania drewna do spalania w energetyce zawodowej. Ministerstwo pozostaje otwarte na argumenty interesariuszy związane z oceną skutków rozporządzenia. 

Uwagi, które wpłynęły do MKiŚ w ramach konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych, zostały poddane analizie, co pozwoliło na wypracowanie zmienionego projektu rozporządzenia.  


Czytaj też: Drewno na cele energetyczne. Czy proponowana definicja rzeczywiście je charakteryzuje?


Dalsze etapy prac nad dokumentem

Obecnie trwa przygotowanie wszystkich wymaganych dokumentów, takich jak: zaktualizowane uzasadnienie, w tym OSR, jak i raport z konsultacji. Tak zmieniony projekt zostanie następnie skierowany do podmiotów, którym przekazano go w ramach uzgodnień oraz do podmiotów, którym przekazano go w ramach opiniowania lub konsultacji publicznych.  

Terminy związane z dalszym procedowaniem projektu rozporządzenia są jednak uzależnione od stanowiska organów uzgadniających. Po tym etapie projekt zostanie skierowany do rozpatrzenia przez odpowiedni Komitet Rady Ministrów zgodnie z Regulaminem Pracy Rady Ministrów określonym w uchwale nr 190 Rady Ministrów z 29 października 2013 r. 

 Można szacować, że rozporządzenie wejdzie w życie w IV kwartale br. 

Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj w internecie

Zdjęcie: Shutterstock

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE