System FIT i FIP (feed-in tariff i feed-in premium) to systemy wsparcia. Przełożyły się na sukces budowy biogazowni w całej Europie. Przykłady wyników ostatnich krajowych aukcji dla biogazowni wskazują to wyraźnie. FIT i FIP sprawdzą się przy instalacjach OZE, które poza produkcją energii elektrycznej i cieplnej dbają środowisko naturalne.
W systemie aukcyjnym premiowane są projekty o najniższych kosztach. Nie zawsze są zlokalizowane w miejscach, gdzie są one potrzebne. W polskich realiach system wsparcia dla biogazowni został tak skonstruowany, że z dużym prawdopodobieństwem wygrywać będą projekty o mocach ok. 1 MW, na które przeciętny rolnik nie może sobie pozwolić. Są to biogazownie, które ze względu na efekt skali mają najniższe koszty wytwarzania.
Małe instalacje biogazowe o mocach do 500 kW zawsze byłyby pokrzywdzone, gdyż cena referencyjna jest czysto iluzoryczna i nieosiągalna w starciu z większymi projektami. Dobrze się więc stało, że w końcu został wprowadzony system FIT (przepisy weszły w życie 14 lipca 2018 r.) – właśnie po to, aby umożliwić budowę biogazowni małych, dostosowanych do wielkości gospodarstwa. Na podstawie art. 70a ustawy OZE z systemu FIT mogą korzystać wytwórcy energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii w małej instalacji lub w mikroinstalacji, którzy sprzedają lub będą sprzedawać niewykorzystaną energię elektryczną do sprzedawcy zobowiązanego.
Pierwsza biogazownia w systemie FIT
W systemie feed-in tariff funkcjonować będzie m.in. biogazownia w Niedamowie w powiecie kościerskim na Pomorzu. W tym przypadku inwestor został wręcz zmuszony, coraz bardziej rygorystycznymi przepisami dotyczącymi ochrony środowiska, do budowy instalacji. Nie mógłby on sobie pozwolić na to, by przygotowany projekt podjął ryzyko uczestnictwa w aukcji.