Z Mirosławą Dyjak-Wojciechowską, Dyrektor Zarządzającą SUMA Polska Sp. z o.o. o możliwościach optymalizacji procesu mieszania substratów, ofercie firmy na rynek polski oraz o jego specyfice rozmawia Agnieszka Wiktorowicz.
Jako SUMA działacie na rynku od 67 lat, a zatem firma rosła wraz z branżą, tym samym rozwijając oferowane rozwiązania. Jak dzisiaj prezentują się one na tle konkurencji? Co wyróżnia mieszadła SUMY?
Wyróżnia nas przede wszystkim szerokie portfolio mieszadeł zarówno dla techniki biogazowej, jak i przemysłu, branży komunalnej oraz rolnictwa, czyli sektorów gospodarki, które w naturalny sposób są predystynowane do budowy biogazowni. Oznacza to, że zarówno, gdy jest to rolnik, zakład komunalny, producent spożywczy lub inny wytwórca odpadu może otrzymać od nas kompleksową ofertę mieszadeł dla wszystkich zbiorników związanych z produkcją biogazu, jak i wielu innych instalacji, takich jak zbiorniki zarobowe, pasteryzatory, zbiorniki na gnojowicę, systemy slalomowe itp. Nasze portfolio obejmuje różne rozwiązania techniczne: od mieszadeł centralnych, przez mieszadła boczne, po mieszadła zatapialne wraz z różnymi wersjami systemów montażowych. Dzięki szerokiej gamie produktów jesteśmy w stanie doradzić użytkownikowi optymalne rozwiązanie i złożyć ofertę.
Specjalizacja, jaką osięgnęliśmy w segmencie rolnictwa, a następnie w biogazie sprawiła, że rozwinęliśmy linie produktowe skierowane do tej branży. Dzięki temu możemy oferować mieszadła dla substratów o wysokiej zawartości suchej masy (np. mieszadła boczne do s.m. 16%). Mamy głęboką znajomość procesu technologicznego i wiemy, jaką trudność sprawia eksploatacja urządzeń w zamkniętych komorach fermentacyjnych czy pofermentacyjnych, gdzie każde otwarcie zbiornika wiąże się z wysokimi kosztami serwisowymi i stratami w produkcji.
Stąd w naszych propozycjach rozwiązania, które ułatwiają eksploatację w trudnych warunkach. Są to w pierwszej kolejności nasze opatentowane innowacje, jak GDD – gazoszczelne boxy serwisowe dla mieszadeł zatapialnych, czy system prowadzenia kabla, który pozwala wyeliminować jego przecięcie – bardzo częstą i kosztowną usterkę. Są to także nasze rozwiązania dla wydłużenia żywotności mieszadeł, jak pierścienie ochronne z polioxymetylenu lub noże tnące oraz propozycje dla optymalizacji procesu mieszania jak MGD. To gazoszczelne systemy montażowe z możliwością zmiany położenia mieszadła w obydwu płaszczyznach, które przeciwdziałają tworzeniu się kożuchów, osadów na dnie zbiornika i martwych stref. Wiele firm dąży do posiadania szerokiego portfolio, składającego się z zupełnie różnych produktów. Nas wyróżnia to, że koncentrujemy się na mieszadłach, rozwijamy je i optymalizujemy do wymagań danej branży, a w efekcie jesteśmy prawdziwym specjalistą w tej dziedzinie.
Mieszanie substratu to kluczowy element w procesie produkcji biogazu. To od niego zależy wydajność instalacji, która wprost przekłada się na zyski. W jaki sposób wybór odpowiedniego mieszadła wpływa na opłacalność produkcji?
Prawidłowe mieszanie to wyzwanie! Technologia mieszania, idealnie dobrana do danej instalacji, umożliwia skrócenie czasu pracy mieszadeł, wymaga mniej energii oraz zapewnia optymalny rozkład składników odżywczych i temperatury w substracie. To z kolei prowadzi do zwiększonego uzysku biogazu. Technologia mieszania ma zatem kluczowe znaczenie dla opłacalności instalacji biogazowej.
Jako SUMA przyglądamy się nie tylko procesowi mieszania, ale także instalacji, eksploatacji i serwisowi mieszadeł jako całości. Dzięki temu możemy zaoferować urządzenia o wysokiej niezawodności, łatwe w obsłudze serwisowej, a w razie potrzeby – także indywidualne rozwiązania. Prawidłowy dobór mieszadeł dla projektowanych zbiorników jest kolejnym kluczowym zagadnieniem. Bazując na naszym wieloletnim doświadczeniu i symulacjach przepływu cieczy (CFD) możemy zawsze zapewnić system mieszania spełniający wymagania danej instalacji.
Powstanie oddziału SUMA POLSKA to jasny sygnał, że nasz kraj jest tym miejscem, w którym chcecie mocno angażować się w budowę rynku biogazowego. Skąd ta decyzja?
W Polsce działamy od ponad 10 lat, współpracując z firmami projektowymi i wykonawczymi. Mamy tu solidne referencje i opinię sprawdzonego dostawcy. Polska ma ogromny, dotychczas słabo wykorzystany, potencjał biogazowy, co w obliczu uwarunkowań makroekonomicznych – jak konieczność dywersyfikacji źródeł energii, kryzys surowcowy czy klimatyczna polityka unijna – powinno spowodować zmianę kierunku rozwoju energetyki. W polskim miksie energetycznym zdecydowanie brakuje biogazu jako stabilnego, niezależnego od pogody i dostaw zewnętrznych surowca, a równocześnie prawdziwie ekologicznego źródła energii. W wielu krajach sąsiadujących z Polską, często z obiektywnie mniejszym potencjałem w tej dziedzinie, biogaz rozwija się szybciej. Wierzymy, że Polska wykorzysta swoją szansę rozwojową, gdyż współczesny biogaz to już nie tylko energia cieplna i elektryczna, ale także ekologiczne paliwa i naturalny nawóz. Zatem dla nas, firmy działającej na wielu odległych, egzotycznych rynkach, zaangażowanie w Polsce – kraju sąsiedzkim i z tradycjami współpracy polsko-niemieckiej, szczególnie w branży maszynowej, jest zupełnie naturalne.
Zdajemy sobie sprawę, że dotychczasowy wariant naszej działalności w Polsce, czyli realizacja pojedynczych projektów za pośrednictwem firm trzecich, to dobry początek, jednak wraz ze wzrostem zainteresowania branżą pojawiła się potrzeba zapewnienia lokalnego wsparcia dla użytkowników w całym cyklu życia produktów. Stąd więc polski oddział i dalsze plany inwestycyjne.
Jaka jest specyfika polskiego rynku? Czy w porównaniu z państwa zagraniczną działalnością istnieją jakieś zasadnicze różnice?
Optymistyczny początek w latach 2011-2012, a potem nieoczekiwane zamrożenie tej branży w Polsce, spowodowały inny rozwój rynku w porównaniu z krajami, w których biogaz rozwijał się przez cały ten czas spokojnie i miarowo. Dekada doświadczenia na tych rynkach to był intensywny proces optymalizacji technologii i rozwoju dedykowanych produktów. W Polsce niszowość branży spowodowała np. szersze zastosowanie w biogazowniach powszechnie dostępnych mieszadeł zatapialnych, produkowanych z myślą o segmencie wodno-ściekowym, w oparciu o uproszczone algorytmy programów do doboru, które sprawdzają się dla cieczy o niskiej zawartości suchej masy.
Zauważamy też niską popularność stosowania w biogazie systemów montażowych, które umożliwiają przestawianie mieszadeł w płaszczyźnie poziomej i pionowej, co na innych rynkach jest normą. Ta mobilność mieszadeł jest bowiem bardzo ważna dla homogenizacji substratu w całej objętości zbiornika. Dużo rzadziej stosowane są też w Polsce mieszadła boczne, które szczególnie w zbiornikach zamkniętych oferują – obok ww. mobilności – także istotne ułatwienia dla konserwacji i serwisowania urządzeń. Gwarantują zatem wyższy uzysk biogazu, większe bezpieczeństwo eksploatacyjne i redukcję kosztów eksploatacji w szerokim zakresie np. poprzez brak konieczności zdejmowania dachu membranowego i opróżniania całego zbiornika.
Te trzy wartości są istotne dla inwestorów i użytkowników biogazowni na całym świecie, którzy przede wszystkim pragną spać spokojnie i widzieć właściwy ekonomiczny efekt pracy bakterii fermentacyjnych. Sądzimy, że wraz z rozwojem rynku biogazowego w Polsce nacisk na te wartości wzrośnie, a tym samym także zainteresowanie sprawdzonymi metodami ich realizacji. Z drugiej strony niezależny rozwój przyczynił się do wykształcenia w Polsce lokalnych rozwiązań technicznych, które mogą być inspiracją dla innych. Takie obserwacje są dla nas bardzo cenne w kontekście kierunku rozwoju naszych produktów. Ciekawą kwestią jest również dążenie polskiej nauki do stworzenia biogazowni uniwersalnej, czyli niejako niezależnej od wsadu substratowego. To duże wyzwanie, ale niewątpliwie interesujący impuls do rozwoju, gdyż zapewnienie ciągłości dostaw tego samego składu substratowego jest wszędzie bardzo trudne. Z ciekawością śledzimy informacje na ten temat.
Państwa hasło firmowe brzmi: „We solve and move”. Proszę powiedzieć, jak przekłada się ono na codzienną działalność firmy i co ze sobą niesie?
Zdecydowaliśmy się pozostawić nasze motto w angielskiej wersji, ponieważ trudno w języku polskim oddać w równie krótki sposób obydwa znaczenia tego zwrotu. W kontekście biogazowym – traktując to zdanie niemal dosłownie – można powiedzieć, że skutecznie rozcieńczamy substrat, czyli dbamy o ujednorodnienie jego stężenia w całej objętości zbiornika.
Z drugiej strony – wprawiamy substrat w ruch, zapewniając idealne warunki do rozwoju bakterii fermentacyjnych i produkcji biogazu. W znaczeniu ogólnym chcemy natomiast w ten sposób podkreślić, że dzięki swojemu wieloletniemu doświadczeniu mamy kompleksowe i dedykowane rozwiązania dla procesu mieszania w biogazowni i w ten sposób wyznaczamy kierunek rozwoju produktów w tej branży. Tak naprawdę wspólnym mianownikiem obydwu znaczeń jest jakość – rozumiana jako jakość produktu z jednej strony, a z drugiej – wiedza i doświadczenie, a więc jakość doradztwa i obsługi klienta na każdym etapie współpracy. Krótko mówiąc: dostarczamy rozwiązania wysokiej jakości, które są odpowiedzią na wyzwania, przed jakimi stają nasi klienci. To sformułowanie oddaje bardzo dobrze nasz codzienny sposób działania i nasze wartości. I tu możemy wrócić do pytania o decyzję pojawienia się w Polsce – dzięki lokalnej obecności możemy zapewnić lepsze zrozumienie potrzeb, bliski kontakt, fachowe doradztwo i zgodną z naszymi standardami jakość obsługi.
Jakie plany ma firma na najbliższe lata? Czy planujecie wprowadzić jakieś nowości technologiczne?
W ostatnich latach rynek bardzo mocno się zmienił. Firma, która stoi w miejscu, nie ma przyszłości. SUMA oznacza innowacyjność. Nasza misja korporacyjna brzmi: „Podważamy status quo“. Robimy to codziennie. Ciągły rozwój jest tym, co nas napędza. Mamy jeszcze wiele pomysłów, które będziemy realizować.
O SUMA Rührtechnik:
SUMA Rührtechnik od 67 lat specjalizuje się w produkcji mieszadeł. Wraz ze swoją ofertą pomp proponuje kompletny system rozwiązań dla mieszania, homogenizacji, przepompowywania i napełniania. Firma z siedzibą główną w Sulzberg w Bawarii odgrywa wiodącą rolę w segmencie biogazu, rolnictwa i przemysłu na całym świecie. Przedsiębiorstwo projektuje, produkuje i optymalizuje swoje urządzenia do potrzeb klientów, a dzięki swojej innowacyjności oraz know-how dostarcza kompleksowe rozwiązania do najtrudniejszych zastosowań.
Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj Magazyn Biomasa!