Wraz z nowym rokiem w Skawinie, która śmiało może liczyć na miano lidera w walce o czyste powietrze, od 1 stycznia zaczął obowiązywać zakaz używania „kopciuchów”. Nie przeszkodziła zmiana terminu wejścia w życie uchwały antysmogowej dla Małopolski, która nie objęła Skawiny. Czy w gminie zostały jakieś „kopciuchy”?

Skawiny walka o jakość powietrza

Władze Skawiny od dawna walczą o jakość powietrza w swojej gminie podejmując działania na wielu obszarach. Aktywność widać w zakresie edukacji i informacji, jak również w obszarze inwestycji i kontroli.

Reklama

„Intensywne działania w walce o czyste powietrze zaczęliśmy już w 2015 roku, w dużej mierze dzięki inspiracji Skawińskiego Alarmu Smogowego” (…) – tłumaczył Magazynowi Biomasa zastępca burmistrza Skawiny Tomasz Ożóg – „Najpierw pojawiły się środki na wymianę kotłów. (…) W między czasie podjęliśmy uchwałę o kierunkach działań, potocznie zwaną „Programem walki ze smogiem”.

Pod koniec maja 2022 r. radni Skawiny przegłosowali przyjęcie przełomowej uchwały antysmogowej, na mocy której od 2030 wprowadzony zostanie całkowity zakaz palenia węglem.


Czytaj też: Pomnik kopciucha stanął w Skawinie. Gmina żegna piece węglowe


Skawina – zakaz używania „kopciuchów”

Rok 2023 r. jest dla mieszkańców Skawiny rokiem przełomowym. Od 1 stycznia na terenie gminy zaczął obowiązywać zakaz stosowania „kopciuchów”, których, jak zauważył burmistrz do wymiany wciąż pozostało ok. 700. Władze jednak deklarują dofinansowanie do wymiany pozostałych jeszcze starych pieców, które pogarszają jakość powietrza.

„Żaden mieszkaniec chcący wymienić starego “kopciucha” na ekologiczne źródło ogrzewania nie wyjdzie z Wydziału Ochrony Powietrza z pustymi rękami. Przyznajemy wysokie dofinansowania i dołączamy do nowych programów pomocowych, a ekodoradcy pracują zarówno na miejscu jak i w terenie” – mówił burmistrz Norbert Rzepisko.

Aktywność władz w zakresie dbania o jakość powietrza jest dobrze widoczna. Skawina nie widnieje już w rankingach najbardziej zanieczyszczonych miejscowości w Polsce.

„Efekty widać. Liczba dni z przekroczonymi normami spadła już dwukrotnie. W kolejnych latach jeszcze bardziej poprawimy ten wynik – zapewnił Norbert Rzepisko.

Kara za „kopciucha”?

Mieszkańcy Skawiny, którzy mimo wprowadzonego zakazu, nie wymienili „kopciucha” na razie unikną mandatów. Gmina stawia na edukację i informację dlatego też tych, którzy nie zastosowali się do przepisów odwiedzi straż miejska w towarzystwie ekodoradcy i skontroluje domową kotłownię. Urzędnicy przekażą informację o dostępnych dofinansowaniach. Ci, którzy w najbliższym czasie złożą wniosek o wsparcie przy wymianie starego źródła ciepła, nie muszą obawiać się mandatu.

Magazynu Biomasa:

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE