Z Jackiem Gruszem, burmistrzem Chodzieży, rozmawia Kamilla Placko-Wozińska. Rowerowa Chodzież stawia na elektryczność?

REKLAMA

Reklama

Obszar chronionego krajobrazu zobowiązuje, co robicie w Chodzieży, aby zmniejszyć niską emisję?

Generalnie działania opieramy na naszym programie niskiej emisji. Z jednej strony staramy się zachęcać mieszkańców do korzystania z systemu rowerów miejskich, co w miastach do 20 tys. mieszkańców jest rzadkością. tworzyliśmy w tym celu sieć ścieżek pieszo-rowerowych, zakupiliśmy dużo rowerów, udostępniamy je za symboliczną opłatę.

Z drugiej – komunikacja miejska otrzymała sześć nowoczesnych niskoemisyjnych środków transportu. To bus i autobusy, w tym jeden elektryczny. Do tego rozbudowujemy miejsca, gdzie tworzymy zielone sfery, zmodernizowaliśmy wszystkie parki, które są w Chodzieży. Właśnie kończymy ostatni, gdzie mogą wypoczywać mieszkańcy, gdzie jest dużo zieleni i kwiatów. Kolejne zadania dotyczą naszej elektrociepłowni, która nowocześnie rozbudowuje swoją sieć i przyłączamy kolejne obszary miejskie do korzystania z tego źródła zasilania.

A jakieś zachęty dla mieszkańców, dofinansowania? Na przykład na fotowoltaikę?

Nie, nie weszliśmy w tego typu programy, podobnie jak w wymianę „kopciuchów”, gdyż twierdzę, że zgodnie z wyrokiem sądu (w ub.r. warszawski sąd w procesie wytoczonym przez aktorkę Grażynę Wolszczak uznał Skarb Państwa winnym zanieczyszczeniu powietrza – przyp. red), że jest to zadanie rządu i to on powinien przeznaczać na nie pieniądze. Staramy się natomiast utrzymywać miasto w czystości, dbać o jeziora, na tyle ile możemy, bo są one w gestii Wód Polskich, więc tu działania są mocno ograniczone. Prowadzimy też kilka programów edukacyjnych dla dzieci i młodzieży.

Jakiś przykład poproszę.

Szkoła Podstawowa nr 1 prowadzi program „SPINka” – Szkoła – Przyszłość – Innowacja – Nauczyciele – kompetencje – aktywność, na który pozyskaliśmy środki z Urzędu Marszałkowskiego. To program naukowy obejmujący kilka działów, bardzo ciekawe zajęcia, nastawione na nowoczesne technologie, ale z dużym zacięciem ekologicznym.

Powiat chodzieski w dziedzinie ekologii znany jest z wiatraków. Będą kolejne farmy?

Mamy jedną z największych w Polsce farm w Margoninie, kolejne mają powstać w Gołańczy, Budzyniu i pod Chodzieżą. Tu powstanie także, i to plan, w którym uczestniczymy jako miasto Chodzież, Recycling Park, bardzo nowoczesny zakład utylizacji śmieci.

Pięknie położona wśród wzgórz i jezior Chodzież to turystyczna perełka, nawet z wyciągiem narciarskim. Mam jednak wrażenie, że w kraju cały czas  zbyt mało znana. Przyjeżdża się tu na najstarsze w Polsce międzynarodowe warsztaty jazzowe czy motorowodne imprezy, a na urlop?

Współczesny turysta jest bardzo mobilny, a jeśli wybiera stacjonarny wypoczynek to są to morze lub góry. Zrobiliśmy badania, z których wynika, że Chodzież jest atrakcyjna jako baza wypadowa do zwiedzania Doliny Noteci, ale też Borów Tucholskich, Biskupina, Gniezna czy Poznania. Miastem idealnym do zatrzymania się na 2-3 dni. Rozwija się w Chodzieży baza noclegowa i restauracyjna. Odczuwamy, że coraz więcej osób do nas przyjeżdża.

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Rynku Biometanu. Sprawdź poniżej:


Całe wydanie znajdziesz też tutaj. Dlatego kliknij i sprawdź!

Tekst: Kamilla Placko-Wozińska
Zdjęcie: UM Chodzież

Rowerowa Chodzież i wiele więcej tutaj.

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE