Obecnie na świecie zatłaczanie dwutlenku węgla na skalę przemysłową prowadzi się już w ok. 30 lokalizacjach. Poza tym, w ponad 100 projektach CCS /CCUS znajdujących się na różnych etapach realizacji przewidziano takie zatłaczanie. Zatłaczanie CO2 jest prowadzone od ponad półwiecza, a realizacja dużych projektów była poprzedzona dziesiątkami projektów pilotażowych.

Reklama

Także w Polsce, w ubiegłych latach, prowadzono zatłaczanie gazu kwaśnego, złożonego w ok. 80% z CO2, do sczerpanego złoża gazu ziemnego „Borzęcin” oraz zatłaczanie CO2 do nieeksploatowanych pokładów węgla (projekt RECOPOL). Nie są znane przypadki występowania zagrożeń dla ludzi i środowiska w związku z realizacją tych projektów.

Należy również zaznaczyć, że obecnie w Polsce nie są tworzone podziemne składowiska/magazyny dwutlenku węgla. Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy (PIG-PIB) zajmuje się problematyką geologicznego składowania dwutlenku węgla od 2008 r., w ramach szeregu przedsięwzięć krajowych i międzynarodowych, a od 2015 r. na zlecenie ministra właściwego ds. środowiska realizuje zadanie, w ramach którego monitoruje status projektów w skali przemysłowej CCS w Europie i na świecie, w szczególności w zakresie sposobów nadzoru i kontroli bezpieczeństwa składowania CO2 oraz statusu i rezultatów projektów pilotażowych. Tego typu prace mają na celu gromadzenie doświadczeń na potrzeby ewentualnej realizacji krajowego projektu demonstracyjnego i przyszłych projektów komercyjnych.


PIERWSZY KONGRES CARBON CAPTURE
ZAPISZ SIĘ JUŻ DZISIAJ – KLIKNIJ I POZNAJ SZCZEGÓŁY!


Obserwacje pozyskane w ramach tego zadania, a także wyniku prac prowadzonych w ramach wypełniania zadań państwowej służby geologicznej, pozwalają PIG-PIB na odniesienie się do publikowanych, zwłaszcza w ostatnim czasie, niekompetentnych komentarzy dotyczących składowania dwutlenku węgla w strukturach geologicznych.

Zarzuty podnoszone przez niektóre organizacje pozarządowe oraz media twierdzące, że podziemne składowanie dwutlenku węgla jest niebezpieczne i stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi są z gruntu fałszywe. Na ich potwierdzenie podaje się m. in. zdarzenie jakie miało miejsce w Kamerunie, w rejonie położonego na drzemiącym wulkanie jeziora Nyos. W 1986 r. doszło tam do gwałtownego uwolnienia rozpuszczonych w wodzie jeziora gazów wulkanicznych (w tym również dwutlenku węgla).

TO TYLKO FRAGMENT ARTYKUŁU. CAŁY PRZECZYTASZ W GAZECIE „CARBON CAPTURE”. POBIEŻ PONIŻEJ:

Carbon Capture w Polsce

Pobierz za darmo i zapisz sie do newslettera

Wyślij link na adres email:

Zaznaczenie pola oznacza wyrażenie zgody na otrzymywanie od Biomass Media Group Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu drogą e-mailową newslettera oraz innych informacji handlowych w celu marketingu bezpośredniego, która jest świadczeniem wzajemnym w zamian za otrzymanie możliwości pobrania określonych treści. Zgoda ta może zostać wycofana w dowolnym momencie poprzez wykorzystanie linku dezaktywacyjnego dostępnego w każdej wiadomości. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych znajdziesz w Polityce prywatności [https://magazynbiomasa.pl/polityka-prywatnosci/].

Tekst: dr inż. Adam Wójcicki, Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy

Zdjęcie: Shutterstock

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE