Zanim rozpoczęła się wojna, w Ukrainie było zaledwie 50 biogazowni. Teraz kraj ma 7 biometanowni, eksportuje odnawialny gaz do Niemiec i planuje dalszą ekspansję tego sektora. Szybki rozwój jest związany ze sprawnym rozwiązywaniem problemów. Nadal jednak przed rynkiem stoi równie wiele szans, co wyzwań.
Podczas 8. Kongresu Biometanu prof. Hennadiy Zhuk z Instytutu Gazowego Narodowej Akademii Nauk Ukrainy przedstawił historię i kierunki biogazu i biometanu w Ukrainie.
Biogaz jako pierwszy krok
Pierwsza ukraińska biogazownia powstała w 2012 r., produkowała energię elektryczną przekazywaną do sieci. Instalacja początkowo miała 1 MW mocy, jednak w 2015 r. przebudowano ją do 2 MW.
Do 2020 r. Ukraina wybudowała 31 biogazowniami składowiskowych o sumarycznej mocy 32,4 MW oraz 22 instalacje fermentacji beztlenowej o łącznej mocy 71 MW.
Nauczycielko, nauczycielu! „Róbmy biogaz!”
W kwietniu 2023 r. pierwsza biometanownia została przyłączona do sieci. Zaledwie dwa lata później – w lutym 2025 r. – zapoczątkowano eksport biometanu do Niemiec.
– Gdyby przebudować biogazownię o mocy 15,6 MW, to koszt takiego przedsięwzięcia wynosiłby 40 mln euro. Do produkcji 2 mld m3 biometanu potrzebowalibyśmy inwestycji na poziomie 3,2 mld euro – ocenił profesor z Instytutu Gazowego Narodowej Akademii Nauk Ukrainy.
Jak wykorzystać biometan?
W samym 2024 r. niszczenie przez Rosję ukraińskiej infrastruktury energetycznej spowodowało starty szacowane na 6,8 mld dolarów. Biometan jest jednak drogą do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego i niezależności od importu paliw kopalnych.
– Wojna spowodowała poważne straty w zakresie energetyki. M.in. tymczasowo utracono 90% mocy w turbinach wiatrowych – wyjaśnił prof. Hennadiy Zhuk.
Ukraina ma duże zapotrzebowanie na gaz ziemny – każdego roku w kraju wydobywa się 20 mld m3 oraz importuje 10 mld m3. Kraj ma bardzo rozbudowaną sieć przesyłową i dystrybucyjną – mają one odpowiednio 37 000 km i 246 000 km. Biometan spełnia wymogi jakościowe, które pozwalają wprowadzać go do sieci.
Czytaj też: GAZ-SYSTEM pyta: czego potrzebujecie, by zatłaczać biometan do sieci?
W Ukrainie nie ma jeszcze infrastruktury, która pozwoliłaby na wykorzystanie bioLNG. Jest jednak wiele potencjalnych obszarów wykorzystania skroplonego biometanu w transporcie. Potencjalnie mogłyby to być małe i średnie statki żeglujące po Dnieprze, miejskie autobusy przekonwertowane z silników spalinowych i pojazdy ciężarowe. Istnieje też koncepcja, by bioLNG przewozić do miejsca zatłoczenia, gdzie znajdują się sieci zdolne wchłonąć odnawialny gaz.
– Podpisaliśmy z Europą memorandum na temat użycia biometanu, wodoru i gazów syntetycznych w 2023 r. Naszą zaletą jako producenta biometanu jest duża ilość odpadów organicznych. Posiadamy też odpowiednią infrastrukturę oraz zaplecze technologiczne i naukowe, by spełnić założenia dotyczące współpracy – powiedział prof. Hennadiy Zhuk.