Mobilna linia do pelletowania. Czym jest, jak działa i w jakich warunkach sprawdza się najlepiej? Opowiada o niej Grzegorz Szewczyk, prezes zarządu Labora.Energy, firmy optymalizującej linie do produkcji pelletu.

Reklama

Wciąż najwięcej pelletuje się trocin, ale również zrębki drzewne oraz odpady drzewne po sprzątaniu lasów. Jeden z naszych klientów wykorzystuje naszą mobilną linię do pelletowania, którą w krótkim czasie można zainstalować w każdym miejscu, gdzie jest potrzebna.

Mobilna linia do pelletowania

Nasz klient z Niemiec dostrzegł lukę w pozyskiwaniu surowca – wierzchołki drzew po maszynowej obróbce drewna w lesie, które są traktowane jako odpad. Żeby nie zdeprecjonować lasu trzeba je zutylizować, czyli przerobić. Do tego właśnie była mu potrzebna nasza mobilna linia. Cała fabryka jest ustawiona na naczepie. Rozstawiane są bufory, agregat prądotwórczy i pakowaczka.


GDZIE KUPIĆ DOBRY PELLET? SPRAWDŹ NA NASZEJ MAPIE!


Naczepa jest tak zrobiona, że na zakończenie pracy podnoszą się burty i „fabryka” jest zamknięta. Wjeżdża do lasu na pół roku i tam pracuje. Później zmienia lokalizację na taką, gdzie jest kolejny surowiec. Jak widać, do produkcji pelletu nie potrzeba hali, a w tym rozwiązaniu nie ma więc podatków, koszt to paliwo potrzebne do produkcji prądu w agregacie, ok. 20-25 l/h, wg użytkownika.

Ktoś miał sen i go z nami spełnił. Oczywiście są również klienci, którzy przerabiają na pellet całe kłody drzew. Z ostatnich ciekawych zamówień – realizujemy budowy linii do pelletowania słomy, łuski słonecznika, czy zepsutego zboża. Ostatnio dostaliśmy zamówienie na maszyny do pelletowania torfu. Kto ma surowiec, ten wygrywa.

ora@labora.energy

+48 667 777 078

www.labora.energy

Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Źródło: Labora.Energy
Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE