Co Litwa osiągnęła w bioenergii przez 15 lat? Stała się przykładem niezależności energetycznej i rozwoju energii odnawialnej dla wielu krajów. Historia udanego rozwoju sektora bioenergii może zainspirować inne kraje do sięgania po potencjał OZE i wyznaczania ambitnych celów w zakresie ochrony środowiska.

Uzależnienie Litwy od importowanych paliw kopalnych z Rosji było wyzwaniem gospodarczym i politycznym. Od 2000 do 2018 r. zużycie biomasy w sektorze ciepłowniczym wzrosło z 2 proc. do ~70 proc., a w 2020 r. ma osiągnąć 80-85 proc. Litwa osiągnęła już cele dyrektywy UE w sprawie zachęt do konsumpcji odnawialnych źródeł energii dla tego kraju w celu zwiększenia ich wykorzystania do 23 proc. do 2020 r.

Reklama

W 2017 r. udział OZE w całkowitym zużyciu energii wyniósł 25,8 proc. Niemniej jednak Litwa nie wyhamowuje. Kraj ma ambitne cele. W litewskiej strategii niezależności energetycznej zakłada się, że do 2030 r. 45 proc. zużywanej energii elektrycznej i aż 90 proc. energii cieplnej zostanie wyprodukowane z odnawialnych źródeł energii. Na tym nie koniec, bo Litwa chce doprowadzić do tego, że w 2050 r. cała energia elektryczna i ciepło będą produkowane tylko z odnawialnych i innych czystych źródeł!

Przejście z gazu na biomasę: ceny ogrzewania spadły o 50 proc.

Praktycznie wszystkie miasta, miasteczka i większe wioski mają obecnie ogrzewanie miejskie na biomasę. Funkcjonujące w nich zakłady zdolne są do pokrycia podstawowego obciążenia oraz dostarczania ciepła i ciepłej wody. Bardzo często energia z biomasy pokrywa 100 proc. niezbędnego ciepła (w mniejszych miastach). Na przykład w Kownie (drugie co do wielkości miasto na Litwie) ~90 proc. energii cieplnej pochodzi właśnie z biomasy i to już od 2012 r. Gdy prawie całe zapotrzebowanie na ciepło pochodzące dotychczas z wykorzystania gazu ziemnego zostało zastąpione ciepłem z biomasy, ceny ogrzewania spadły o 50 proc., ponieważ biomasa na Litwie jest trzy razy tańsza niż gaz ziemny.


Wiadomości branżowe ze świata. Kliknij i czytaj!


Energia z biomasy znalazła również swoje miejsce w przemyśle. Branża przetwórstwa drewna tradycyjnie była „lodołamaczem” tego procesu (co jest oczywiste, mając na uwadze główny surowiec, z którym przemysł ma do czynienia). Tanie i czyste ciepło oraz para z biomasy są wykorzystywane przez inne gałęzie gospodarki, jak przemysł mleczarski i rybny, papiernictwo i zakłady tytoniowe, a nawet firmy chemiczne.

Prognozy dla biomasy? Optymistyczne!

W 2018 r. w przedsiębiorstwach przemysłowych ok. 32 proc. ciepła zostało wyprodukowane z taniej, lokalnej biomasy. Prognozuje się, że wskaźnik ten wzrośnie do 50 proc. w 2020 r. To zjawisko znacząco zwiększyło kompatybilność litewskich przedsiębiorstw, przede wszystkim dzięki ekonomicznym i ekologicznym zastosowaniom energii z biomasy w licznych fabrykach i zakładach.

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa (str. 14). Sprawdź:

Tekst: Egle Tauraite, Koordynator projektu Litewskiego Stowarzyszenia Energii Biomasy LITBIOMA

Zdjęcie: Maciej Roik

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE