– Jednorazowe e-papierosy należą do jednych z najbardziej niebezpiecznych dla środowiska produktów – powiedział PAP prof. Piotr Skubała z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Dlatego regulacje prawne zakazujące ich sprzedaży są konieczne –podkreślił. I rzeczywiście, taki zapis niedługo może pojawić się w polskim prawie.
Centrum Monitorowania Rynku wskazało, że obecnie wartość sektora jednorazowych e-papierosów w Polsce to 2 mld zł. Ponadto sprzedaż tych urządzeń wzrasta w bardzo szybkim tempie. W 2022 r. sprzedano ich 32 mln, a w 2023 r. było to już 100 mln sztuk. W Wielkiej Brytanii każdego roku jest sprzedawane 360 mln sztuk, co wystarczyłoby do wybudowania 5 mln samochodów elektrycznych.
Czemu jednorazówka jest taka szkodliwa?
Wszelkie produkty jednorazowego użytku w szybkim czasie przestają być użyteczne i stają się odpadem, którego trzeba się pozbyć. Nie inaczej jest w przypadku e-papierosa, który powszechnie określany jest jako „jednorazówka”.
– Szkodliwość jednorazowych e-papierosów dla środowiska wynika przede wszystkim z ich jednorazowości. Używanie ich to marnowanie cennych zasobów – powiedział PAP prof. Piotr Skubała z Instytutu Biologii, Biotechnologii i Ochrony Środowiska Wydziału Nauk Przyrodniczych UŚ.
Z produkcją jednorazowych e-papierosów łączą się dwa podstawowe problemy: generowanie dużej ilości plastiku oraz nieefektywne wykorzystywanie baterii litowo-jonowych. Jak wskazał specjalista, plastik powstaje z wykorzystaniem ropy naftowej, która jest paliwem kopalnym. To oznacza, że jej wydobycie ma negatywne oddziaływanie na środowisko. Z kolei stosowane w waporyzatorach baterie litowo-jonowe składają się z surowców krytycznych, niezbędnych dla przeprowadzania zielonej transformacji, ale również generalnie przy budowie sprzętu wymagającego zasilania, a więc również elektroniki czy urządzeń wyposażonych w akumulator.
– Uwzględniając obecny poziom zaśmiecenia i zanieczyszczenia środowiska, jak również wykorzystanie zasobów planety, powinniśmy bezwzględnie wytwarzać takie produkty, które podlegają recyklingowi – komentuje prof. Skubała. – A my tymczasem beztrosko wprowadzamy nowe produkty nie biorąc pod uwagę konsekwencji, jakie to będzie miało dla przyrody i ekosystemu – dodał.
Czytaj też: Będzie bon energetyczny i niższe ceny za prąd, ciepło i gaz. Senat przegłosował nowelę
To tylko szczyt góry lodowej
Według badania Material Focus, brytyjskiej organizacji non-profit, w Wielkiej Brytanii 17% jednorazowych papierosów trafia do recyklingu.
– A podejrzewam, że pod tym względem Wielka Brytania się pozytywnie wyróżnia, bo w wielu krajach ten recykling jest mniejszy, albo go w ogóle nie ma – ocenił prof. Skubała.
Każda jednorazówka powinna trafić do PSZOK-u, ponieważ tylko w ten sposób pojawia się szansa na ponowne wykorzystanie surowców. E-papieros wrzucony do odpadów zmieszanych lub plastiku najpewniej skończy na składowisku lub jako RDF, a zawarte w nim cenne surowce nie powrócą do użycia.
Ekspert wspomniał także analizę opublikowaną w czasopiśmie „Nature” w grudniu 2020 r. Wynikało z niej, że ilość technomasy (czyli masy wytworów człowieka, takich jak plastik, metale, beton, cegły, asfalt i inne) przekroczyła zsumowaną biomasę wszystkich organizmów żywych znajdujących się na planecie.
– Przewidywania autorów artykułu są przerażające, ponieważ do 2040 r. technomasa może być trzykrotnie większa niż ilość biomasy – powiedział prof. Skubała.
Dodał też, że obecnie na 1 m2 na Ziemi (uwzględniając powierzchnie mórz i oceanów) przypada 1 kg betonu, a masa plastiku jest dwukrotnie większa niż masa wszystkich zwierząt.
– Uwzględniając obecny poziom zaśmiecenia i zanieczyszczenia środowiska, jak również wykorzystanie zasobów planety, powinniśmy bezwzględnie wytwarzać takie produkty, które podlegają recyklingowi. A my tymczasem beztrosko wprowadzamy nowe produkty nie biorąc pod uwagę konsekwencji, jakie to będzie miało dla przyrody i ekosystemu – ocenił specjalista.
Czytaj też: Rząd będzie się starać o wydłużenie terminu wykorzystania pieniędzy z KPO
Jednorazówka zakazana prawnie
Warto też zwrócić uwagę, że każda jednorazówka zawiera w sobie substancje, które są szkodliwe dla człowieka i środowiska. Według badania CBOS, co czwarta osoba poniżej 18. roku życia deklaruje, że pali elektroniczne papierosy.
– Aby ograniczyć zanieczyszczanie planety i marnowanie jej zasobów, konieczne jest wprowadzanie zmian systemowych, prawnych. Musimy wywierać nacisk na państwa, by wprowadzały odpowiednie regulacje i ukróciły samowolę wielkich korporacji – powiedział prof. Skubała.
Polska jest już w trakcie tworzenia legislacji, która zakaże sprzedaży tych waporyzatorów.
– Chcielibyśmy, żeby od jesieni funkcjonował całkowity zakaz jednorazowych e-papierosów – mówiła minister Izabela Leszczyna podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia.
Przekazano, że projekt ustawy jest praktycznie gotowy, a pracę nad nim powierzono zespołowi z wiceministrem Wojciechem Koniecznym na czele.
Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj w internecie
Zdjęcie: Shutterstock
Źródło: PAP, UM Warszawa