O perspektywach dla rozwoju sektora biogazu na terenach wiejskich z wicepremierem, Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henrykiem Kowalczykiem rozmawia Beata Klimczak z „Magazynu Biomasa”
BIOGAZ W POLSCE – POBIERZ ZA DARMO NASZ RAPORT!
Jako Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi stał się pan orędownikiem biogazu, zwłaszcza biogazu rolniczego. W licznych wypowiedziach wskazuje Pan na korzyści płynące z funkcjonowania tego typu instalacji. Co może zyskać polska wieś stawiając na biogaz?
Agresja Rosji na Ukrainę zmieniła całe otoczenie. Już rok temu bardzo podrożała energia, a zwłaszcza gaz i ropa. To wszystko wpływa na koszty produkcji. Drastycznie wzrosły ceny nawozów. Rząd podjął decyzję o wsparciu rolników i jako jedyny w Unii Europejskiej zastosował mechanizm dopłat. Obecna sytuacja pokazała nam wszystkim jak ważne są niezależne i stabilne źródła energii. Dlatego uważam, że biogazownie to ogromna szansa na rozwój gospodarczy obszarów wiejskich i jednocześnie wzrost bezpieczeństwa energetycznego kraju. Ponadto warto wiedzieć, że są one jednymi z najbardziej stabilnych źródeł wytwarzania energii.
Biogazownie dają zarówno ciepło, jak i energię elektryczną. A co istotne wykorzystują do tego różnego rodzaju produkty uboczne z rolnictwa i przetwórstwa rolno-spożywczego. Dodatkowo jest jeszcze jedna korzyść, która wynika z nowoczesnych technologii, czyli pozyskanie cennego nawozu, jakim jest produkt pofermentacyjny. Dzięki niemu rolnicy mogą zmniejszyć zużycie nawozów sztucznych i środków ochrony roślin. A co się z tym wiąże znacznie ograniczyć koszty swojej działalności.
Dodatkowo przetwarzając biomasę na energię, na tereny wiejskie trafiają znaczne środki wpierające ich rozwój. Myślę, tu zarówno o środkach dla rolników za dostarczane surowce, jak i różnego rodzaju podatkach i opłatach lokalnych związanych z prowadzeniem biogazowni rolniczych. Należy pamiętać, że każda średniej wielkości biogazownia rolnicza tworzy bezpośrednie zatrudnienie dla około 5 osób. A także, co również ważne, lokalnie współpracuje z wieloma podmiotami. W ten sposób sprzyja rozwojowi nowych działalności oraz wzmacnia te podmioty, które już tam działają.
Czy w pana ocenie te korzyści mogą przyczynić się do zmian w funkcjonowaniu wsi? Być może wkrótce działających jako społeczności energetyczne?
Jak wspomniałem jedną z korzyści jest tworzenie nowych miejsc pracy na obszarach wiejskich, czy źródło ciepła dla okolicznych mieszkańców. Nie bez znaczenia jest również aspekt dotyczący ochrony środowiska. Wykorzystywane są wszelkie odpady z produkcji rolnej i przetwórstwa, a ponadto pozyskiwany jest ekologiczny nawóz. To wszystko razem stwarza zdecydowanie korzystniejsze warunki do poprawy atrakcyjności ekonomicznej i społecznej terenów wiejskich.
Jestem przekonany, że coraz szersze możliwości rozwoju stoją obecnie przed spółdzielniami energetycznymi na obszarach wiejskich. W dobie drogiej energii wykorzystywanie biogazowni stanowi coraz bardziej atrakcyjną alternatywę dla dotychczasowych nośników energii.
Jakie przeszkody w rozwoju tych organizacji dostrzega pan już dziś i jak można im zapobiec?
Bardzo dynamiczny rozwój OZE spowodował, że niewydolne stały się sieci. To jest szerszy, ogólnopolski problem. Dotyczy on również przyłączenia biogazowni rolniczych do sieci i to zarówno produkujących energię elektryczną czy paliwo gazowe. Jest to problem kluczowy.
Wiem, że nad jego systemowym rozwiązaniem trwają prace w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Modernizacja sieci jest niezbędna.
Sytuacja na obszarach wiejskich jest też trudna z innego powodu. Chodzi o infrastrukturę sieciową. Na tych obszarach statystycznie występuje najmniejsza liczba odbiorców energii na km², a to wymaga dużego dokapitalizowania. Duże rozproszenie zabudowy sprawia, że zaopatrzenie w energię odbiorców na terenach wiejskich staje się ogromnym wyzwaniem. Stąd tak dużą wagę przykładamy do rozwoju energetyki prosumenckiej, która z założenia jest dostosowana do lokalnych potrzeb i nie wymaga przesyłu energii na duże odległości. Lokalizowanie na terenach wiejskich źródeł energii o mocy dostosowanej do lokalnych potrzeb odbiorców uważam za najbardziej zrównoważony sposób na wykorzystanie odnawialnych źródeł energii.
Czy model funkcjonowania społeczności energetycznej, spółdzielni energetycznej w oparciu o stabilne źródła OZE jak biogazownia, a uzupełnione o np. farmy wiatrowe i fotowoltaiczne jest opracowywany przez ekspertów funkcjonujących w ramach ministerstwa, czy może przyszłość tych organizacji opierać się będzie na już funkcjonujących instalacjach?
Tak jak opowiadamy się za rozwojem zrównoważonego rolnictwa, tak samo opowiadamy się za zrównoważonym rozwojem energetyki odnawialnej. W tym segmencie kluczowe jest zapewnienie stabilnych dostaw energii na obszary wiejskie, które będą jednocześnie odpowiadały potrzebom lokalnych odbiorców.
Dlatego z naszej inicjatywy w ustawie o OZE wprowadzone zostały rozwiązania umożliwiające tworzenie spółdzielni energetycznych. Warto podkreślić, że od 2019 r. realizowany jest Projekt RENALDO (Rozwój obszarów wiejskich poprzez odnawialne źródła energii). Wynikająca z niego wiedza praktyczna, a także szereg analiz pokazują, że rzeczywiście wykorzystanie biogazowni rolniczej, jako podstawowego źródła energii, uzupełnianego innymi źródłami może przynieść najwięcej korzyści. Istotą jest możliwość dopracowania ilości i rodzaju produkowanej energii do potrzeb odbiorców.
Warto też pamiętać, jak już wspomniałem wcześniej, że biogazownia to nie tylko źródło energii elektrycznej, ale również możliwość produkcji ciepła czy paliw gazowych. Dlatego tam, gdzie są odpowiednie surowce do produkcji biogazu oraz odbiorcy energii, w tym ciepła, tego rodzaju rozwiązania dobrze się sprawdzają. Przykładem jest chociażby wspominane Michałowo, Boleszyn i wiele innych miejscowości. Co do sposobu rozwoju tego rodzaju inicjatyw nie ma ograniczeń. Mogą się zawiązywać zarówno w oparciu o istniejące instalacje, jak i nowo budowane. Wszystko zależy od lokalnych uwarunkowań i możliwości.
Na jakie wsparcie ze strony ministerstwa mogą liczyć potencjalni inwestorzy, producenci rolni, grupy rolnicze, a także jednostki samorządu terytorialnego?
Od lat staramy się wspierać rozwój odnawialnych źródeł energii. Działania idą wielotorowo. Po pierwsze przygotowujemy rozwiązania prawne, które mają ułatwić proces inwestycyjny oraz wykorzystanie tych źródeł. Po drugie wspieramy rolników poprzez system doradztwa. Do tego podejmowane są działania ze strony Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który upowszechnia wiedzę na temat możliwości jakie dają obecne rozwiązania prawne oraz dostępne technologie OZE. Trzecim elementem jest zapewnienie wsparcia finansowego. Środki na inwestycje OZE są możliwe do uzyskania z bardzo wielu programów zarówno krajowych jak i UE. Aktualnie możliwe będzie uzyskanie przez rolników wsparcia ze środków PROW 2014-2020 (okres przejściowy), następnie przygotowywane są do uruchomienia środki w ramach Planu Strategicznego WPR.
Należy także podkreślić, że ważnym źródłem wsparcia rozwoju OZE na terenach wiejskich będzie uruchamiany przez NFOŚiGW program „Energia dla wsi”. Program ten został przygotowany z mojej inicjatywy i zakłada wsparcie zarówno dla rolników, jak i lokalnych społeczności zrzeszonych w ramach spółdzielni energetycznych.
Czy przyszłość polskiej wsi, jej potęgi w produkcji i eksporcie wysokiej jakości żywności, związana jest także, a może przede wszystkim z rozwojem w kierunku samowystarczalności energetycznej i GOZ?
Przede wszystkim nie, ale jako istotne źródło dodatkowych dochodów i obniżenia kosztów. Jak już mówiłem warto też pamiętać o aspekcie ekologicznym. Polscy rolnicy produkują żywność wysokiej jakości. Stosują mniej chemicznych środków ochrony roślin, czy też nawozów. Wykorzystanie biogazowni rolniczych daje im także cenny nawóz, ekologiczne źródło ciepła czy prądu. Wszystko to razem daje czyste powietrze, czystą wodę i czystą glebę. Te czynniki niewątpliwie przyczyniają się do wzrostu produkcji rolnej oraz do budowania przewagi konkurencyjnej w eksporcie żywności wysokiej jakości.
Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!