Czy GOZ i energia to kierunki rozwoju branży wod-kan w Polsce? Z Krzysztofem Dąbrowskim, prezesem zarządu Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”, rozmawia Beata Klimczak.
W jaki sposób branża wod-kan w Polsce realizuje zasady gospodarki obiegu zamkniętego? Jakie cele są dla niej priorytetowe?
Branża wodociągów i kanalizacji jest jednym z prekursorów GOZ, istniała zanim powstało to pojęcie. Od wieków wdraża lokalne obiegi wody poprzez pobór wody, jej uzdatnianie i dystrybucję, odbiór i oczyszczanie ścieków oraz zwracanie wody do środowiska.
Priorytety przesuwają się w zależności od realizacji konkretnych wyzwań. W XIX wieku najważniejszym celem było odebranie ścieków z gospodarstw domowych, w XX wieku – ich odpowiednie oczyszczanie.
Oto mapa biogazowni rolniczych w Polsce!
Obecnie coraz więcej działań koncentruje się na odzyskaniu wartościowych substancji, biogenów oraz energii ze ścieków i osadów. Pojawiają się jednak wciąż nowe wyzwania. Aktualne priorytety związane są z adaptacją i łagodzeniem zmian klimatu. Dążymy do tego, aby wykorzystywać energię ze źródeł odnawialnych, oczyszczać ścieki oraz odzyskiwać z nich wodę w sposób bezpieczny dla ludzi i środowiska.
Rozwijamy także metody przetwarzania osadów w taki sposób, aby uzyskać bezpieczne i użyteczne produkty (np. nawozy, biogaz).
Ile jeszcze zakładów wymaga modernizacji, by spełnić wymogi UE dotyczące rozbudowy systemów odbierania ścieków i ich oczyszczania?
Szczegółowe dane dotyczące potrzeb gospodarki ściekowej zgłaszane są przez gminy w ramach kolejnych aktualizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych. Zgodnie z projektem aktualizacji z 2020 roku, w Polsce funkcjonuje 1 639 oczyszczalni ścieków obsługujących 1 463 aglomeracji liczących co najmniej 2 000 RLM (równoważna liczba mieszkańców). Do końca 2018 r. wybudowano 416 oczyszczalni ścieków, 1 732 zmodernizowano lub rozbudowano. W ramach KPOŚK planuje się jeszcze wybudowanie 66 nowych obiektów oraz przeprowadzenie innych inwestycji w 1 106 oczyszczalniach.
Nie należy także zapominać o potrzebach związanych z rozbudową sieci kanalizacyjnej. Według wspomnianego przeze mnie projektu, w Polsce funkcjonuje już 148 305 km sieci. Potrzeba wybudować jej jeszcze 5 777 km, a 5 211 km wymaga modernizacji.
W ilu oczyszczalniach już funkcjonują biogazownie? Czy tego typu zakłady mają szansę stać się bioelektrowniami?
Według danych IGWP ponad 140 oczyszczalni posiada zamknięte komory fermentacyjne i wytwarza w nich biogaz. W ponad 110 obiektach wykorzystywany jest on do produkcji energii elektrycznej i ciepła. Szacujemy, że ilość wyprodukowanego w 2019 r. biogazu w oczyszczalniach ścieków wyniosła 280 mln m3, z czego wyprodukowano 200 GWh ciepła i 250 GWh energii elektrycznej.
Łączna moc generatorów zainstalowanych w oczyszczalniach w Polsce wynosi około 65 – 70 MWe oraz około 70 – 80 MWt. W największych oczyszczalniach ścieków znajdują się także turbiny parowe (np. w spalarni osadów ściekowych Czajka w Warszawie, czy w oczyszczalni ścieków w Krakowie-Płaszowie). Potencjał rozwoju biogazowni na cele energetyczne jest wciąż znaczący. Szacujemy, że w Polsce co roku powstają 2–3 takie obiekty na terenie oczyszczalni ścieków komunalnych. Idealnie byłoby, gdyby w każdym powiecie funkcjonowała co najmniej jedna instalacja biogazowa z produkcją energii.
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa. Sprawdź poniżej:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!