Najpierw dofinansowania na instalacje fotowoltaiczne na niemal każdym domu i wymianę źródeł ciepła, a teraz dotacje na zakup magazynów energii. O tym jak samorząd może wspierać mieszkańców w inwestycjach w OZE rozmawiamy z wójtem gminy Rząśnia Tomaszem Stolarczykiem.
Gmina Rząśnia jest naprawdę wyjątkowa! Około OK. 90% gospodarstw domowych posiada własną instalację fotowoltaiczną. Jak udało się osiągnąć tak imponujący wynik?
To efekt naszych starań o poprawę jakości życia mieszkańców i środowiska naturalnego. Nasza gmina leży na ternie działania kompleksu paliwowo-energetycznego PGE i dlatego zarówno kiedyś, jak i teraz, staramy się równoważyć jego wpływ poprzez m.in. takie projekty proekologiczne, które dają zarówno korzyści finansowe dla mieszkańca jak i środowiskowe dla regionu. Stąd też inicjatywa projektu „Słoneczne Dachy Gminy Rząśnia” i inne innowacyjne przedsięwzięcia związane z energią odnawialną.
Cały proces dofinansowania inwestycji w instalacje fotowoltaiczne ze środków budżetu gminy Rząśnia był bardzo prosty i transparentny. Rozpoczynał się ogłoszeniem o naborze, które zawsze publikowane było odpowiednio wcześniej, aby mieszkaniec miał wystarczająco dużo czasu na wybór wykonawcy, podpisanie z nim umowy i zgromadzenie wszystkich niezbędnych do złożenia wniosku dokumentów. Kolejnym etapem było złożenie przez mieszkańca wniosku o udzielenie dofinansowania. Złożone wnioski rozpatrywała komisja powołana przez wójta, następnie zawierano umowę dotacyjną i mieszkaniec, a konkretnie wybrany przez niego wykonawca, realizował montaż fotowoltaiki. Kolejny etap to złożenie przez mieszkańca wniosku o rozliczenie dotacji.
Jak widać, chętnych nie brakowało.
Program cieszył się bardzo dużą popularnością powodując niejednokrotnie kolejki przed Urzędem Gminy, bo wsparcie dotacjami dotyczyło nie tylko instalacji fotowoltaicznych, ale i wymiany starych źródeł ciepła na nowe ekologiczne – na gaz, olej czy pellet. Pamiętajmy, że proces dotacyjny rozpoczął się w roku 2016 i jak na tamte czasy dotacja wynosząca 80% i z górnym limitem kwotowym wynoszącym 20 tys. zł – była wręcz unikatowa w skali kraju. Łącznie do końca 2020 r. w ramach dotacji powstało 1062 instalacji o mocy ok. 4 kWp.
Jakie korzyści przyniosły te inwestycje mieszkańcom?
Wszyscy mieszkańcy, którzy zamontowali instalacje PV na swoich dachach to prosumenci. Co do zasady energia wyprodukowana przez mieszkańca w pierwszej kolejności zużywana jest na jego potrzeby, a nadwyżka oddawana i magazynowana w sieci energetycznej. Mówiąc wprost, zysk dla mieszkańca to przede wszystkim niższe rachunki za energię. Mówiąc o korzyściach płynących z posiadania instalacji fotowoltaicznej warto też zwrócić uwagę, że należą one do najbardziej przyjaznych dla przyrody, czystych źródeł pozyskiwania energii elektrycznej. Oprócz tego każdy mieszkaniec gminy Rząśnia wiedział, iż tego typu inwestycja przekłada się na zwiększenie wartości nieruchomości.
Całą rozmowę przeczytasz w magazynie Zielona Gmina:
Rozmawiał: Lech Bojarski
Zdjęcie: Gmina Rząśnia