Po prostu róbmy swoje! Jest drogo. Będzie jeszcze drożej. To pewne. Nie jest to tylko moje zdanie, lecz przede wszystkim ekspertów, których poprosiliśmy o komentarze do obecnej sytuacji na rynku. Publikujemy je w dziale Forum Pelletu.
Beata Klimczak, redaktor naczelna
Pellet jest drogi, bo jest paliwem. Pozwala na zaspokojenie potrzeby, jaką jest ciepło. Jest towarem na rynku i podlega zasadom rynkowym. Do wyraźnego wzrostu cen pelletu drzewnego, jak wskazują nasi eksperci, przyczyniają się: brak surowca na rynku (branża walczy o niego z kilkoma innymi branżami – meblarską, papierniczą), wyższe ceny drewna (rośnie jego popularność np. w budownictwie), wyższe koszty energii elektrycznej i paliw np. w transporcie, wyższe koszty folii do pakowania (popyt na granulat rośnie na całym świecie), wyższe koszty pracownicze.
Rosną ceny, bo rośnie popyt. Ponad jedna piąta wniosków w Programie „Czyste Powietrze” dotyczy wymiany starych kotłów na biomasowe, a w zasadzie na pelletowe. Tę zmianę w wyborze paliwa wskazuje Ludwik Olczyk, który w wywiadzie porównuje oferty wystawców targów budowlanych i rynku kotłów. Dziś dominują na nim kotły na pellet, których oferta stanowi ponad 70% wszystkich kotłów produkowanych dla indywidualnych odbiorców.
GDZIE KUPIĆ DOBRY PELLET? SPRAWDŹ NA NASZEJ MAPIE!
Cena pelletu zaczęła rosnąć już w czasie pandemii. Jednak minimalizowanie obostrzeń i kilkanaście dni zimy spowodowały większy ruch w kontaktach biznesowych. Wydaje się, że doszłoby do pewnej stabilizacji cenowej, gdyby nie wybuch wojny w Ukrainie. Zwróciłabym uwagę nie tylko na zaburzenie współpracy z tym rynkiem i konsekwencje embarga europejskiego na import surowców z Federacji Rosyjskiej i Republiki Białorusi. To także „odpływ” z polskiego rynku pracy tysięcy Ukraińców, których objęła mobilizacja.
Branża transportowa alarmuje, że 70 tys. kierowców niemal z dnia na dzień odeszło z pracy by bronić swojej ojczyzny. Braki pracownicze odczuwalne są także w innych branżach – drzewnej, przetwórczej, sadownictwie i rolnictwie. A to oznacza koszty… Przed nami wizja kolejnych podwyżek. Nie ominą pelletu, który już teraz kosztuje niemal dwa razy tyle co rok temu i nic nie zapowiada tradycyjnej, wakacyjnej obniżki cen związanej z tzw. czyszczeniem magazynów, bo nie ma ich z czego czyścić. Klienci indywidualni grzmią na forach internetowych, że porzucą pellet. Nie porzucą. Wzięli za to pieniądze z „Czystego Powietrza”. Powrotu do palenia śmieci i niskiej jakości węgla nie będzie. Powstrzymają ich przed tym mandaty.
Pellet nadal pozostanie atrakcyjnym źródłem ciepła. A jeśli nie pellet, to co? Jak mówi już raz przywołany przeze mnie Ludwik Olczyk, może pojawi się nowe paliwo, które wyprze węgiel, ropę, gaz…, i w końcu pellet. Może. Kryzys bywa matką wynalazków. W oczekiwaniu na nowe, produkujmy sprawdzone i spotkajmy się w czerwcu, na kolejnym Forum Pelletu.
Fabryka pelletu – Magazyn Biomasa:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
Fabryka pelletu – spis treści:
- FORUM BRANŻY
- Eksperci branży wskazują przyczyny wzrostu cen pelletu
- RYNEK PELLETU
- Ping-pong z VAT-em na pellet trwa!
- Po co nam certyfikacje? Jak przebiegają? Ile kosztują?
- Rosja i Białoruś bez certyfikatów ENplus®
- Co dla polskich producentów i rynku znaczyć mogą sankcje na rosyjski i białoruski pellet? – rozmowa z Adamem Sarnaszkiem, prezesem Polskiej Rady Pelletu
- PELLET NA ŚWIECIE
- Elektrownie zawodowe w Japonii stawiają na pellet
- Czy rynek zaleje pellet made in… Canada?
- WYWIAD
- Cena pelletu musi rosnąć – twierdzi Ludwik Olczyk, właściciel „Tartaku Olczyk”
- PRODUKCJA PELLETU
- Fabryka pelletu – pomysł na biznes
- Pellet zawsze się obroni
- Jak zbudować fabrykę pelletu?
- 25 lat pelletowania drewna – przegląd z AMANDUS KAHL
- PELLET AGRO
- Biopaliwa agro szansą dla transformacji energetycznej
- Produkcja pelletu z biomasy agro
- RYNEK KOTŁÓW
- Program „Czyste Powietrze” nakręca koniunkturę na kotły biomasowe