Z Eweliną Szamałek-Garcarek z firmy Energika – dostawcy rozwiązań biomasowych i odpadowych m.in. dla ciepłownictwa i przemysłu rozmawia Paweł Zygmanowski.
Energika to znany gracz na rynku kotłów przemysłowych, specjalizujący się m.in. w instalacjach na biomasę. Doświadczenie założycieli sięga 1984 roku, więc już prawie 40 lat, jako Energika działacie od 2001 co jest imponującym wynikiem. Na czym opiera się Wasz sukces?
Ewelina Szamałek-Garcarek: Energika jest firmą rodzinną i ma to swoje niepodważalne zalety, jak np. fakt, że proces decyzyjny jest bardzo krótki. Spoczywa na nas także pełna odpowiedzialność, również majątkowa, za przeprowadzone inwestycje. Gwarantujemy wysoką jakość, rzetelność i terminowość, bo po prostu nie stać nas, jak żadnej prywatnej firmy, na ponoszenie kar finansowych. Z drugiej strony doskonale rozumiemy innych przedsiębiorców, których wspomagamy wiedzą, a bywa, że i indywidualnym podejściem do realizacji płatności.
A pamiętać trzeba, że ryzyko finansowe przy tego typu inwestycjach jest bardzo duże.
Jesteśmy prawdziwi w tym, co robimy, nie owijamy w bawełnę, nie czarujemy. Przekazujemy jasne i konkretne informacje a nasze zaangażowanie w proces inwestycyjny sięga 100%. Zostawiamy po sobie dobrze wykonaną pracę. Oferujemy kompleksowo to, czego klient docelowo potrzebuje. Po prostu jesteśmy godni zaufania. Do tego mamy zespół fajnych ludzi, który idzie za nami – zarówno naszych pracowników, jak partnerów i podwykonawców.
Myślę też, że niejeden sukces jeszcze przed nami – najważniejsze, żeby klient był zadowolony a zrealizowane inwestycje zwracały się jak najszybciej. Wtedy sukces jest podwójny.
Zasiada pani wraz z bratem w zarządzie drugiej Waszej spółki – Energika Investments odpowiedzialnej za nowe inwestycje i kierunki rozwoju firmy. Jakie one będą w najbliższej przyszłości?
Ewelina Szamałek-Garcarek: Energika Investments ma za zadanie realizować inwestycje deweloperskie, jak również koncepcje, opracowania, nadzory inwestorskie związane z budową nowych obiektów energetycznych. Spółka ma również rozszerzyć czy też poszerzyć zakres usług dotychczas nie oferowany przez spółkę jawną.
Energikę budowali pani ojciec i matka, Zbigniew Szamałek i Małgorzata Szamałek, ale dziś to pani wraz ze swoim bratem powoli przejmuje stery firmy i staje się twarzą marki, jaką wypracowaliście wspólnie na przestrzeni wielu lat. Czy to oznacza także nowe perspektywy dla rozwoju przedsiębiorstwa?
Ewelina Szamałek-Garcarek: Po pierwsze, za ten start trzeba podziękować, bo nie bylibyśmy teraz w tym miejscu, w którym jesteśmy. Rodzice są dla nas najważniejsi i takiego szczęścia w życiu, jak posiadanie takich rodziców, życzę każdemu. Są dla nas wszystkim i dzięki nim możemy dalej ten biznes kontynuować i robimy to z wielką przyjemnością. Jeżeli mówimy o nowych perspektywach to muszę powiedzieć, że nieustająco się rozwijamy, uczymy się, myślimy.
Nie mamy łatwych czasów, nie mamy stabilnego rynku i nie możemy robić długofalowych planów, które zabezpieczą nasz interes na wiele lat, ale obserwujemy i szybko reagujemy na potrzeby branży. Chcielibyśmy dalej rozwijać już istniejącą produkcję oraz wdrażać nowe technologie, do czego potrzebujemy dofinansowania, o które się staramy.
Czytaj również: Instalacja biomasowa już działa! Ciepło z OZE w Suwałkach
Skupiamy się na budowie instalacji kogeneracyjnych i trigeneracjach, czyli na produkcji ciepła i prądu (oraz chłodu). W tej chwili budujemy cztery elektrociepłownie na biomasę. To będą nasze kolejne obiekty referencyjne w tym obszarze.
Teraz działamy z biomasą, a kolejnym krokiem jest spalanie: odpadów, RDF-u i preRDF-u. Skupiamy się również na poszerzeniu oferty o nowe usługi – do tej pory oferowaliśmy głównie kogeneracje parowe (kocioł parowy + turbina parowa) – w tym momencie poszerzyliśmy naszą ofertę i możemy wykonać również wysokosprawną kogenerację wodną (kocioł wodny + agregat ORC) lub doposażyć istniejące kotły wodne czy też parowe dodatkowo w agregaty ORC do produkcji prądu. Jest to możliwe dzięki podpisanej dwa lata temu umowy partnerskiej z firmą NPS New Power Sources i Againity. Na jej podstawie wspólnie realizujemy takie projekty w Polsce i krajach wschodnich. Zatem nowe perspektywy są i będą.
Gdy porozmawiamy za rok, to pewnie pojawią się kolejne!
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa. W internecie za darmo:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
Zdjęcia: archiwum prywatne
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE
