Program „Czyste Powietrze” właśnie ulega modyfikacjom. Najważniejsze z nich to uproszczenie wniosków i szybszy przepływ dotacji na konta beneficjentów. Jaki będzie efekt końcowy modernizacji programu? Dowiemy się już wkrótce. NFOŚiGW kończy pracę nad usprawnieniem „Czystego Powietrza”.
O tym, jakie zmiany mają pojawić się w programie „Czyste Powietrze” obszernie pisze Katarzyna Kojzar na portalu smogLab.pl:
Przede wszystkim wnioski aplikacyjne będą znacząco uproszczone. Czas na ich ocenę przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska zostanie skrócony z obecnych 90 dni do 30 dni. Zostanie również określony czas na wypłatę dotacji – trafi ona do składającego wniosek maksymalnie do 30 dni po dostarczeniu faktur.
Nowością jest też wprowadzenie preferencji dla bezdymnych rozwiązań i odnawialnych źródeł energii. Co to znaczy? Jeśli ktoś zdecyduje się na zamontowanie pompy ciepła i termomodernizację domu, może dostać dotację 25 tys. zł. Jeśli doda jeszcze do tego panele fotowoltaiczne, dotacja wyniesie 30 tys. zł.
– To wyraźny ukłon w stronę technologii grzewczych, które nie emitują smogotwórczych pyłów – komentuje dla smohLab.pl Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego.
Będzie też wsparcie dla najuboższych rodzin uzależniona od dochodów. W takich przypadkach dotacja może być zwiększona aż o 60 proc. kosztów kwalifikowanych. Do programu „Czyste Powietrze” zaangażowane zostaną także banki, w których składane będą wnioski. NFOŚiGW na ich rozpatrzenie będzie miał 14 dni. Co ważne – beneficjenci programu mogą skorzystać także z ulgi podatkowej.
Prawdopodobnie wnioski do programu „Czyste Powietrze” w nowej formie można będzie składać już od połowy marca.
Dotychczas w ramach „Czystego Powietrza” przyznano ponad 65 tys. dotacji i 4,5 tys. pożyczek.
Źródło: smogLab.pl, twitter Andrzej Guła
Zdjęcie: NFOŚiGW