Awarie mieszadeł, przecieki i uszkodzenia folii to tylko część problemów, które mogą się pojawić w biogazowni. Jak wygląda serwis polskich instalacji w praktyce? Niestety nadal zdarza się „partyzantka”, czyli bezmyślne działanie bez przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa – mówi Wojciech Ciemno-Czołowski z firmy Biogaz Serwis, która specjalizuje się w serwisie biogazowni.
Jakie są najczęstsze problemy związane z eksploatacją biogazowni?

To przede wszystkim różnego rodzaju nieszczelności, pojawiające się szczególnie przy łączeniu dachu ze zbiornikiem. Wpływ mają na to głównie materiały, które są stosowane – często używa się zwykłych sylikonów dekarskich, które nie są odporne na wpływ biogazu czy kontakt z gnojowicą. Ich żywotność jest bardzo, bardzo krótka. Po każdym otwarciu dachu w biogazowni w celu np. wymiany mieszadeł czy sprawdzeniu lub naprawie folii, powinno się wymieniać całe szczeliwo w obrębie otwarcia.
Niestety mało kto to robi i dach jest zamykany z powrotem przez dociśnięcie, co może przysporzyć problemów. Zamiast taśm kauczukowych operatorzy biogazowni często stosują zwykłe taśmy, tańsze, takie jakich używa się pod zabudowę suchą – wytłumiające czy redukujące drgania. Mają one swoje wady – nie wracają do pierwotnej grubości i nie ulegają rozprężeniu w przypadku otwarcia dachu.
Poza tym z mojej praktyki wynika, że bardzo często zdarza się problem z uszkodzeniem membrany gazowej. Szczególnie dotyczy to folii wykonanych z PCV, które pod wpływem zachodzącego w zbiorniku procesu biologicznego robią się sztywne i są podatne na mikropęknięcia i w efekcie na załamania. Charakteryzują się więc krótką żywotnością.
JUŻ DZISIAJ ZAPISZ SIĘ NA KONGRES BIOGAZU 2025!
Wśród inwestorów jest niewielka świadomość, że np. w przypadku biogazowni odpadowej powinno się stosować dedykowane tym instalacjom membrany z materiałów PE, PP i FPP. Takie folie są dużo trwalsze i mają mniejszą przepuszczalność gazu – w granicach 150 ppm.
W ogóle temat stosowanych przez krajowych operatorów materiałów w biogazowniach to odrębna historia. Często kupuje się najtańsze rzeczy, które nie zawsze nadają się do zastosowania. A potem są problemy ze szczelnością zbiorników i pojawiają się uciążliwości zapachowe, a więc i konflikt z lokalnymi społecznościami, protesty, które finalnie zniechęcają też inwestora do kolejnych projektów.
Częstym problemem jest pienienie się masy fermentacyjnej. Jakie objawy wskazują, że proces fermentacji zaczyna się destabilizować i jakie działania podejmuje się w takich sytuacjach?
Na rynku są różnego rodzaju systemy pozwalające uniknąć tego problemu. My najczęściej współpracujemy z niemiecką firmą dostarczającą system bezmieszadłowy oparty o mieszanie tzw. metodą deszczowania przez dysze deszczujące. Takie rozwiązanie pozwala na montaż w dyszy zaworu i bardzo szybko i łatwo można wprowadzić antyspieniacz lub innych środków, które redukują napięcie powierzchniowe . W naszych biogazowniach rzadko spotykamy się z problemem kożucha, a jeśli już on powstanie nie ma większego wpływu na proces fermentacji, bo zastosowany przez nas sposób mieszania substratu jest po prostu inny, co pozwala nam szybciej wyprodukować biogaz i znacząco ograniczyć czas magazynowania substratów.
Czy ostatnie lata przyniosły zmianę, jeśli chodzi o podejście do serwisu biogazowni? Które podejście przeważa: „lepiej zapobiegać niż leczyć” czy jednak „mądry Polak po szkodzie”?
W dalszym ciągu serwisy są zamawiane najczęściej dopiero w przypadku awarii. Wielu właścicieli biogazowni zwleka z usunięciem usterek czy nieprawidłowości do ostatniej chwili, więc często jest już za późno. Brakuje stałej kontroli podstawowych urządzeń, jak bezpieczniki nadciśnienia i podciśnienia gazu. Często przyjeżdżamy na budowę i spotykamy się z sytuacją, że te komponenty są posklejane, bo zbiornik został przepełniony i w efekcie do urządzenia dostał się substrat lub piana. Trudno, żeby wtedy ono prawidłowo zadziałało, więc przepis na uszkodzenie lub rozerwanie folii z powodu zbyt dużego podciśnienia lub ciśnienia w zbiorniku gotowy.
Całą rozmowę przeczytasz w magazynie Rynek Biogazu i Biometanu:
Tekst: Rozmawiała Tetiana Vasylenko, opracowała Jolanta Kamińska
Zdjęcia: Archiwum Biogaz Serwis












![Motyka: „Biomasy w systemie ciepłowniczym będzie więcej” [WIDEO] Miłosz Motyka](https://magazynbiomasa.pl/wp-content/uploads/2025/11/Milosz-Motyka-218x150.jpeg)


























