CCS zajmuje ważne miejsce w strategii Orlen do 2035 r. Ta współpraca to dobra wiadomość dla wszystkich podmiotów chcących zainwestować w instalację wychwytu CO2.
W poniedziałek podpisano porozumienie pomiędzy Equinor – norweską firmą energetyczną – i Orlenem. Celem współpracy jest rozwój technologii CCS w Polsce.
Powstanie infrastruktura dla CCS w Polsce
Współpraca pomiędzy Orlenem i Equinor ma dotyczyć m.in. transportu i składowania dwutlenku węgla w Polsce. W ramach tego porozumienai zostaną określone potencjalne miejsca sekwestracji CO2 zarówno na lądzie, jak i w Bałtyku. Kolejny krok to określenie kierunku rozwoju wspólnej infrastruktury w oparciu o wytypowaną lokalizację.
– Współpraca z Equinor to kamień milowy w realizacji strategicznych celów Grupy Orlen. Łączymy siły z doświadczonym i zmotywowanym partnerem, aby wypracować unikalne know-how w zakresie technologii CCS. Na bazie tych kompetencji chcemy zbudować nowy, perspektywiczny obszar biznesowy, który wzmocni potencjał dekarbonizacyjny Grupy ORLEN. Będzie to jednocześnie impuls do powstania całego ekosystemu firm, które dzięki współpracy z ORLEN, będą rozwijać się, budować wartość i oferować nowe miejsca pracy. W ten sposób wywiązujemy się z naszej roli lidera transformacji energetycznej – podkreśla Wiesław Prugar, członek zarządu Orlen ds. wydobycia.
Współpraca ma związek ze strategią Grupy, w której zadeklarowano, że do 2035 r. Orlen uzyska zdolności wychwytu, transportu i magazynowania dwutlenku węgla na poziomie 4 mln t rocznie. Część usuniętych emisji posłuży jako element dekarbonizacji Grupy, a część będzie usługą oferowaną innym firmom.
Współpraca z gigantem
– ORLEN i Equinor rozpoczynają dziś nowy etap współpracy, opartej na mocnym fundamencie dotychczasowego partnerstwa energetycznego. Obie spółki są zdeterminowane, aby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne swoich odbiorców, a jednocześnie wdrażać rozwiązania niskoemisyjne i rozwijać energetykę odnawialną. Podpisane dziś porozumienie otwiera drogę do wspólnego rozpoznania możliwości składowania dwutlenku węgla w Polsce. Działając razem, Equinor i ORLEN będą uzupełniać swoje kompetencje, aby skutecznie realizować stawiane sobie cele – mówi Irene Rummelhoff, wiceprezes ds. marketingu, Midstream and Processing w Equinor.
Equinor to jedna z najbardziej doświadczonych w Europie firm z obszaru CCS. Już w 1996 r. rozpoczęła pierwszy projekt związany z sekwestracją CO2. Obecnie angażuje się w wiele projektów i jest udziałowcem m.in. Northern Lights. Ponadto Equinor posiada kilka licencji na magazynowanie CO2 na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, w Danii, Wielkiej Brytanii i USA. W ubiegłym roku, wraz z partnerami – TotalEnergies i BP – uzyskał ostateczną decyzję inwestycyjną (FID) dla projektu Northern Endurance Partnership, rozwiązania do transportu i magazynowania CO2, oraz Net Zero Teesside, elektrowni gazowej z instalacją wychwytu dwutlenku węgla po spalaniu.
Czytaj też: Technologia wychwytywania CO2 to jedyna szansa dla rentowności polskiego cementu
Plany ORLEN związane z CCS i wynikająca z nich współpraca z norweskim partnerem, to odpowiedź na ambitne cele koncernu w zakresie dekarbonizacji oraz nowe europejskie regulacje. W czerwcu 2024 roku weszło w życie rozporządzenie UE w sprawie przemysłu neutralnego emisyjnie, tzw. Net-Zero Industry Act (NZIA). Jego przepisy mają zwiększyć konkurencyjność europejskich firm w zakresie technologii neutralnych emisyjnie oraz poprawić dostęp do tych technologii. NZIA, między innymi, wyznacza cele w zakresie budowy potencjału CCS. Do 2030 r. Unia Europejska ma dysponować możliwością zatłaczania 50 mln ton dwutlenku węgla rocznie. Obowiązek realizacji tego celu spoczywa na spółkach prowadzących wydobycie gazu ziemnego i ropy naftowej na terenie UE, w tym m.in. na ORLEN.
Zdjęcie i źródło: Orlen