Austriacka firma Botres Global GmbH uruchomiła instalację w Mariankach. Dzięki temu projektowi do sieci energetycznej trafia prąd wytwarzany z kurzego pomiotu.

Reklama

– Przetwarzając odchody drobiowe na energię odnawialną, redukujemy ilość odpadów, ograniczamy emisje i zanieczyszczenia oraz przyczyniamy się do zrównoważonej przyszłości – czytamy na LinkedIn firmy Botres Global GmbH.

Zielony prąd z hodowli

Polska to czołowy producent mięsa drobiowego w Unii Europejskiej i trzeci w skali całego globu. Wiąże się z tym ogromny i wciąż niewykorzystany potencjał w zakresie produkcji biogazu.


10. Kongres Biogazu – sprawdź!


Firma Botres dostrzega tę lukę i od połowy września prowadzi biogazownię w Mariankach. Obiekt ma 750 kW mocy zainstalowanej. Botres jest równocześnie inwestorem i dostawcą technologii.

– Substratem do zasilania instalacji jest pomiot kurzy i krowi obornik, tudzież gnojowica świńska. Pomiot ma największy udział, obecnie sięga on około 60-70%. Przy zastosowaniu takiej  mieszanki nie mamy żadnych problemów z procesem – wyjaśnia dla Magazynu Biomasa Bartosz Siewiński, prezes Innotech Sp. z o.o., polskiej spółki Botres Global GmbH.

Energia wytwarzana w instalacji trafia w stu procentach do sieci, z kolei ciepło jest wykorzystywane na potrzeby własne. Docelowo będzie służyć do suszenia nawozu wytwarzanego ubocznie w procesie fermentacji, a także do ogrzewania zbiorników zbożowych sąsiadującej firmy.

– Pomiot kurzy to specyficzny substrat, wobec czego konieczne było odpowiednie dostosowanie procesu. Ta biogazownia nie ma nic wspólnego z technologią NaWaRo, nie ma też dodatkowych urządzeń służących chociażby do usuwania azotu. Stosujemy natomiast systemy do usuwania zanieczyszczeń oraz zapobiegające powstawaniu piany, Postawiliśmy na autorską technologię, która pozwala na efektywne wykorzystanie pomiotu – mówi Bartosz Siewiński.

Zdjęcie: Linkedin – Botres Global GmbH

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE