Wbrew często wygłaszanemu stanowisku – zakaz samochodów spalinowych nie oznacza skazania całej branży motoryzacyjnej na produkowanie wyłącznie aut elektrycznych. Europejska Partia Ludowa stara się, by jako alternatywę dla kopalin wziąć pod uwagę także e-paliwa.
Stworzenie warunków dla bezemisyjnego transportu wymaga szerokiej gamy innowacyjnych technologii. Ursula Von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, dostrzega tę potrzebę i chce otworzyć drogę do wykorzystania e-paliw.
Pierwszy raport „Carbon capture w Polsce” – już wkrótce na rynku
E-paliwa, czyli co?
Power-to-X, paliwa syntetyczne, e-paliwa – pod tymi nazwami kryje się cała grupa alternatyw dla klasycznego diesla i benzyny. Z powodzeniem można je wykorzystywać w samochodach spalinowych. Powstają dzięki połączeniu wodoru i wychwyconego dwutlenku węgla, pochodzącego np. z biogazowni lub pozyskiwanego w technologii carbon capture.
Zezwolenie na stosowanie e-paliw oznacza, że zakazowi nie będzie poddane generalne spalanie paliw, ale jedynie takich, które wykazują wysoką emisyjność.
Czytaj też: Zakaz aut spalinowych od 2035 roku? USA wprowadza to rozwiązanie
Polityka Zielonego Ładu z nowym kierunkiem
Gdy w lipcu Parlament Europejski dokonał reelekcji Ursuli Von der Leyen na przewodniczącą KE, polityczka zadeklarowała bardziej pragmatyczne podejście do Zielonego Ładu. Jest członkinią Europejskiej Partii Ludowej, która obecnie stanowi największą siłę w PE, dysponując 188 mandatami z łącznej puli 720. To może pomóc w przegłosowaniu zmian.
Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj w internecie
Zdjęcie: Shutterstock
Źródło: Bloomberg, motor1.com
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE